To jak to jest z tym zużyciem? Statystyki tesli.

[Olecki]

Zgoda.
Tylko 1 kwestia. W spalinowym leje się ciecz nie ma łączności przewodowej ani bezprzewodowej z dystrybutorem. Taka opcja wymagała by niesamowicie dużej ingerencji w auto i siec dystrybuującą.
Wniosek. Bez sens.

Abstrahując od sensu takiego rozwiązania to można akurat dość prosto obejść. Wypożyczalnie samochodów montują bardzo dokładne układy sprawdzające ilość paliwa, do takiego modułu dodać wysyłanie danych bezprzewodowo i będziesz miał możliwość liczenia zużycia porównywalną do BEV.

 

[Grzesiek]

Tu się nie zgadzam.
1) Ładujesz na GW. Do baterii weszło 25kWh, faktura jest na 29kWh. Nie ma technicznej możliwości połączenia z ładowarką.
2) Ładujesz Wallboxem w domu:
a) jest od Tesli - Tesla pokazuje to w aplikacji
b) nie jest od Tesli - nie ma możliwości integracji

Oczywiście technicznie możliwość jest, żyjemy w XXI wieku, ale roboty w stosunku do pożytku jest tak dużo, że jest to nieekonomiczne.

To co Tesla mogłaby zrobić to mierzyć przepływy w punkcie wejścia do samochodu i podawać tę wartość.
Tam byłoby podliczone grzanie baterii, sentry i wszystko inne. Chętnie zobaczyłbym to gdzieś na ekranie - na przykład w zakładce Postój.

Kwestia ładowarki. Bo mogą się ze sobą komunikować i niektóre to robią. To OCCP pobiera informacje od auta. Kwestia modyfikacji parametrów. Nic specjalnie trudnego.

 

[DużyŁoś]

Dlatego najlepsze testy robi Bjorn Nyland. U niego masz w zasadzie powtarzalne wyniki i dwa pomiary 90 km/h i 120 km/h. Przy czym nadal są to wartości podczas jazdy startując po ładowarce, więc z nagrzaną bateria.

no tak ale pod wiatr czy z wiatrem czy z boku wieje i jaka temperatura zewnętrzna czy pada czy nie pada, czy to Kalifornia czy Norwegia . Bo później czytam w instrukcji 4,5 ON/100km jeżdżę 10 lat i zawsze mi wychodzi więcej niż 5,7 litra ropy ... jak żyć panie premierze.. jak liczyć i kto tu jest niedokładny lub bardziej dokładny.
Tak swoją drogą czy ktoś mierzy zużycie jak ma furmankę z ładowaniem w cenie samochodu?

 

[Michal]

Jeśli wieje wiatr albo coś takiego się dzieje, to zawsze omawia na filmie i nieraz też dopisuje jako uwagę do pomiaru. Zwykle jeździ przy wskaźniku wiatru w okolicy Oslo.

Bjorn odczytuje z tableta ale przy okazji wpisuje jaka mu wychodzi w ten sposób całkowita pojemność baterii i w Teslach praktycznie zgadza się z tym co tam powinno być, więc praktycznie u niego nie ma ukrytych strat. Jak wychodzi mu jakaś mocna różnica, to drąży temat, jeżdżąc nawet z wyłączonymi wszystkimi systemami i ogrzewaniem żeby jak najbardziej zbliżyć się do deklarowanej pojemności baterii netto.
Bjorn bierze nawet poprawkę na wskazania prędkościomierza, bo 120 kmh w VW to tak naprawdę max 115, a w Tesli najczęściej 119. Zatem porównując takie dwa auta i ich konsumpcję w trasie można popełnić dość duży błąd bez tego.
Przykładowo w ostatnim teście TM3HL musiał jechać 124, żeby faktycznie było 120, bo miał nieoryginalne felgi i opony.

Ps. To w sumie też ciekawy temat, bo producent opon może oszukiwać na konsumpcji zmniejszając średnicę opony i w ten sposób prędkość pokazywaną przez auto. Później mogą mówić, że to opony do EV i mniej zużywają, a tak naprawdę nieświadomie jedziesz wolniej

Testy Bjorna to w zasadzie jedyny sensowny sposób porównania EV.

Najlepiej zerknąć co najmniej na jego arkusz, a najlepiej obejrzeć jakiś film z testu, zanim się napiszę następny post, żeby nie zadawać głupich pytań.

 

[Pepek]

Następny temat GreenWay, i pitolenie że ładujesz za 2,4zł, przelicz abonament na ilość pobranych kwh miesięcznie i wyjdzie, że płacisz 2,8-2,9 realnie za kwh. Na każdym kroku mijasz się z prawdą.

Tu też trochę przesadzasz - żeby przy abonamencie w GW tyle wyszło, to by trzeba ładować minimalną ilość w m-cu - wtedy wiadomo, że abo robi się mało opłacalne. To takie trochę na siłę szukanie, żeby wyszło drogo - wiadomo można, ale osobom bez wiedzy trzeba też pokazać, że można zrobić tak, żeby wyszło tanio - korzystając z Lidla czy GW z abonamentem. Np. ja miałem ładowań na GW w 2/2024 125kWh. I uwzględniając abonament wyjdzie mnie to po 2,06zł/kWh - bo była promka w lutym na abonament. Licząc nawet bez promocji - wydałbym 2,20zł/kWh - a mam abonament środkowy - jak widać daleko do 2,8-2,9. Reasumując - można jeździć elektrykiem po 3,5zł/kWh, ale można i po 0,3zł/kWh - ważne, żeby osobom to rozważającym pokazać, a one żeby już to sobie wszystko odpowiednio policzyły.

 

[Robur82]

Darmowy Lidl- trzeba mieć dużą cierpliwość, żeby kilka h spędzić na ładowarce, w podróży odpada
Co do GreenWaay
AC nie liczę, bo większość w ten sposób ładuje w domu/firmie
A potrzebuje dobić w pdroży
125kwh zużyłeś w danym miesiącu, przeważnie wykupiłeś na ten miesiąc abo, bo planowałeś jechać gdzieś, a w następnym też musisz go opłacić i prawdopodobnie większość w kolejnym miesiącu zużyje mniej.
Zostańmy przy 125kwh
Energia Plus 35zł/mc
35zł abo/125kwh miesiecznie= koszt abo do pobranej kwh 0,28zł
2,4+0,28= 2,68zł i to jest cena którą należy , najwyżej dodać że dla czlonków klubu EV są jakieś zniżki na abo.

Energia max 100zł abo
100zł/125kwh= 0,8zł
2,1+ 0,8=2,9

A jAk nam trafi się miesiąc , że pobierzemy 1/2 tej ilości to juz cenę pojedyńczej kwh mamy kosmos.

Nie oszukujmy się, wiekszość elektryków jeździ wokół miejsca zamieszkania i pokonuje około 20-25tys/rok
t.j. nie więcej niż 2000km/mc. Z tego 70-80% ładuje z gniazdka, więc max 600km miesięcznie robi na prądzie komercyjnym,
Wychodzi akurat Twoje 125kw/h

 

[Pepek]

Darmowy Lidl- trzeba mieć dużą cierpliwość, żeby kilka h spędzić na ładowarce, w podróży odpada
Co do GreenWaay
AC nie liczę, bo większość w ten sposób ładuje w domu/firmie
A potrzebuje dobić w pdroży
125kwh zużyłeś w danym miesiącu, przeważnie wykupiłeś na ten miesiąc abo, bo planowałeś jechać gdzieś, a w następnym też musisz go opłacić i prawdopodobnie większość w kolejnym miesiącu zużyje mniej.
Zostańmy przy 125kwh
Energia Plus 35zł/mc
35zł abo/125kwh miesiecznie= koszt abo do pobranej kwh 0,28zł
2,4+0,28= 2,68zł i to jest cena którą należy , najwyżej dodać że dla czlonków klubu EV są jakieś zniżki na abo.

Energia max 100zł abo
100zł/125kwh= 0,8zł
2,1+ 0,8=2,9

A jAk nam trafi się miesiąc , że pobierzemy 1/2 tej ilości to juz cenę pojedyńczej kwh mamy kosmos.

Nie oszukujmy się, wiekszość elektryków jeździ wokół miejsca zamieszkania i pokonuje około 20-25tys/rok
t.j. nie więcej niż 2000km/mc. Z tego 70-80% ładuje z gniazdka, więc max 600km miesięcznie robi na prądzie komercyjnym,
Wychodzi akurat Twoje 125kw/h

Co do Lidla - wiadomo, on niekoniecznie na trasy, ale dobrze o nim powiedzieć, żeby było wiadomo, że jest taka opcja.
A powyższe obliczenia nie pasują do mojego przypadku.
Te 125 kWh to tylko z lutego, tylko GW i tylko DC z trasy. Abo mam 35zł/m-c. Zniżka z EVKlub - 25kWh za free.
Więc za GW zapłaciłem/zapłacę 275zł/125kWh = 2,20zł/kWh (a jak mówiłem w lutym abo był po 17,5, ale tego nie liczę, bo to dopiero drugi raz w ciągu roku takie coś dają).
Te 125kWh z GW - to m-c gdzie od 9 m-cy (czyli kiedy mam abo w GW) pobrałem od nich najmniej - miałem i m-ce po 450kWh, więc u mnie abo jest przydatny od początku i zapowiada się, że na kolejne m-ce (lata).
Idąc dalej - jeśli ktoś robi tylko 600km na prądzie "komercyjnym", to właśnie ten abonament w GW jest świetnym wyjściem - wiadomo, lepiej SuC, tam wyjdzie jeszcze taniej (pół roku temu miałem w NL i cenę 0,12 euro/kWh na SuC v3) - ale w PL z SuC to nadal słabo niestety.
Wracając do obliczeń - ciężko dojść do 2,8-2,9zł/kWh, u mnie to zwykle jest 2,1-2,3kWh.
Ale żeby było wiadomo - każdy to musi przeliczyć dla siebie. Jeśli nie chce przed - to może zrobić jak większość radzi - wziąć darmowe konto w GW, sprawdzić 1 m-c ile będzie ładowań i potem albo brać płatne abo, albo brać je tylko na m-ce z wyjazdami (bo można tylko na 1 m-c, a potem rezygnować i tak na zmianę).
Żeby nie było - nie mówię, że EV będzie w jeździe zawsze i dla każdego tańsze niż ICE - pokazuję tylko, że można łatwo zrobić, żeby było taniej, a można też zrobić, żeby było drożej. A co kto z tym zrobi - jego sprawa. Namawiać do EV też nikogo nie będę, bo w tym kraju, to nie leży w moim interesie.

 

[Pepek]

A jAk nam trafi się miesiąc , że pobierzemy 1/2 tej ilości to juz cenę pojedyńczej kwh mamy kosmos.

A policzmy - połowa tej ilości, to niech będzie 62kWh. Zakładamy dalej abo 35zł. Czyli mamy (62-25)x2,4=88,8+35-123,80zł. 123,8/62=~2,00zł/kWh - jeszcze taniej.
Dzięki zniżce z EVKLub im mniej tym nawet taniej - oczywiście do pewnego momentu, ale zakładamy, że jak ktoś nie jeździ tras (lub komercyjnie pobiera te max 15kWh/m-c) to wtedy żadnych płatnych abonamentów brać nie będzie - bo i po co.

 

[Robur82]

W przypadku lidla warto dodać o jego ograniczeniach, a nie tylko że darmo, mało kto będzie chciał żebrać, o ten prąd, a w czsie zakupów doładuje penie max 10kwh.
Ile osób jest klubowiczem EV, Grzyb tylko zachwala nie podaje zależności tych niskich cen. Np. koszt abonamentu, i tego że nie kupisz go tylko na 1miesiąc, tylko minimum 2m-ce. Na każdym kroku niedomówienia i tylko zachwalanie.

 

[Pepek]

W przypadku lidla warto dodać o jego ograniczeniach, a nie tylko że darmo, mało kto będzie chciał żebrać, o ten prąd, a w czsie zakupów doładuje penie max 10kwh.
Ile osób jest klubowiczem EV, Grzyb tylko zachwala nie podaje zależności tych niskich cen. Np. koszt abonamentu, i tego że nie kupisz go tylko na 1miesiąc, tylko minimum 2m-ce. Na każdym kroku niedomówienia i tylko zachwalanie.

No co do lidla to wiadomo, warto o tym wspomnieć, aczkolwiek są osoby, którym to nie przeszkadza, nawet znam taką, która więcej ładuje się na lidlach niż domu (dla mnie to już masochizm).
Co do klubowiczów - to akurat jest darmowe i proste, same korzyści. Nie wiem ile ich jest, ale po to informuję, żeby przekazywać dookoła, ze warto.
Co do jutubera - pewnie nie mówi wszystkiego, ale nie powiedziałbym, że tylko zachwala, miał też filmy, że jechał mocno i po cenach (kiedy można jechać 2 razy drożej niż dieslem), ale też mówił, że można i taniej. Co do abonamentu - wydaje mi się, że wspomina, że to z abonamentem, a że jest ich trochę (i ceny mogą się zmieniać, jeśli ktoś później obejrzy film), to i tak każdy zainteresowany powinien sobie to sam sprawdzić - przynajmniej dla mnie to logiczne.
A abo GW niekoniecznie trzeba na 2 m-ce, można na 1m-c+1 dzień.
Samo zachwalanie też mi się nie podoba, ale jeszcze bardziej nie lubię, gdy ktoś neguje wszystko i podaje tylko negatywne przykłady. Dlatego trochę może się tu bawię w adwokata diabła, ale wolę pokazywać jak jest na własnym przykładzie niż pozostawiać niedomówienia, które potem mogą kolejnym osobom pokazać sytuację tylko z 1 strony.