Trochę danych o ładowaniach na SuC

Zainspirowany wątkiem w którym ktoś boi się ładować na SuC [kilk] postanowiłem napisać post o mojej historii ładowań na superchargerach.

Może na początek kilka zasad ładowania baterii innych niż LFP (występujących TM3SR), żeby były dla potomnych:
  • na co dzień w domu ładuję na AC do 70-80%
  • na szybkich ładowarkach DC, staram się nie ładować do 100% - to zajmuje dużo czasu i degraduje baterię - wolę zatrzymywać się częściej ale doładowywać mniej
  • ogólnie staram się nie trzymać auta z wysokim stanem naładowania długo - jeśli ładuję do 90-100%, to raczej bezpośrednio przed jazdą.

Mam obecnie przebieg 43 067 km.
Grube podsumowanie SuC:
charged [kWh]cost [PLN]charged km (200Wh/km)PLN/kWh
Sum/Avg
2682​
4062,563​
13410​
1,51​

Koszty ładowania od września 2021 są wyliczone sztucznie ale dokładnie (na podstawie prawdziwych cen), bo od tamtej pory mam darmowe ładowania dzięki poleceniom, które kiedyś dawały darmowe 1500 km doładowania.
Miałem takich poleceń 3 i darmowych ładowań 4500 km, a zostało mi jeszcze 520 km, więc przeliczając wygląda na to, że Tesla liczy tutaj zużycie 250 Wh/km 0_o, więc całkiem hojnie, a ja już przejechałem na tych darmowych ładowaniach jakieś 5000 km (licząc średnie zużycie w trasach 200Wh/km) :)
Dziękuję jeszcze raz tym, którzy skorzystali z mojego linku i przypominam, że program poleceń już nie działa :(

Degradacji baterii praktycznie nie obserwuję - nie widać spadku pojemności baterii w danych z przejazdów. Może straciłem 1 kWh pojemności baterii.

1660912783324.png

year.monthcharged [kWh]cost [PLN]charged km (200Wh/km)PLN/kWh
2020.12
100​
140​
500​
1,40​
2021.1
64​
89,6​
320​
1,40​
2021.2
65​
84,5​
325​
1,30​
2021.3
50​
65​
250​
1,30​
2021.4
2021.5
2021.6
294​
411,6​
1470​
1,40​
2021.7
494​
649,618​
2470​
1,32​
2021.8
628​
1066,595​
3140​
1,70​
2021.9
2021.10
53​
82,15​
265​
1,55​
2021.11
64​
99,2​
320​
1,55​
2021.12
139​
215,45​
695​
1,55​
2022.1
50​
70​
250​
1,40​
2022.2
310​
461,45​
1550​
1,49​
2022.3
2022.4
2022.5
2022.6
147​
243,3​
735​
1,66​
2022.7
158​
268,6​
790​
1,70​
2022.8
66​
115,5​
330​
1,75​

Do tego dochodzą ładowania DC na:
  • GW - 578,8 kWh (do baterii trafiło pewnie jakieś 90% tego), więc policzmy 520 kWh
  • Orlen - 804 kWh (do baterii trafiło pewnie jakieś 90% tego), więc policzmy 725 kWh
W sumie ładowań DC miałem do tej pory trochę ponad 3,9 MWh.
 
Last edited:
Nie do konca rozumiem co masz na myśli, że na DC prąd "pomija" baterię. Możesz wyjaśnić? Jeśli został wydany z SC to czemu firma ma Cię tym nie obciążyć?
HV connectors między HV battery a systemami samochodu są w stanie połączonym, tak samo styczniki pomiędzy portem ładowania. Ładowarka wydaje dajmy na to 54kW, podczas gdy AC/grzanie zżera 4kW, a do baterii trafia 50kW. Nie ma fizycznej możliwości żeby te 4kW robiły władowanie się do komórek baterii i przejście do klimy podczas gdy pozostałe 50kW nadal leci do baterii - albo ładujesz, albo rozładowujesz (albo masz odłączoną). To trochę tak jakbyś równocześnie wdychał powietrze nosem i wydychał ustami - tak, niby się da i robisz ten słynny żagiel, ale nawet jeśli płuca mają w tym udział to tylko w jedną stronę i ten dodatkowy przepływ nie zmienia balansu płuc.
Na tym też polega przygotowanie samochodu do jazdy jak się jest w domu podpiętym - prąd nie jest pobierany z baterii, ładowanie nie trwa, tylko po prostu bezpośrednio po wyjściu z pokładowych ładowarek jest spożywane przez pojazd by go nagrzać/schłodzić.

Ma nie obciążyć rachunku, bo SuC słyną z tego, że w przeciwieństwie do wszystkich innych operatorów operują na czystym DC, które trafia do samochodu, w końcu użytkownika interesują kWh końcowe w "pistolecie" a nie ile było przed ładowarką. Kolejnym ukłonem w stronę użytkownika byłoby właśnie pobieranie opłaty tylko za kWh naładowane, w końcu użytkownika nie powinno obchodzić czy samochód zużył 1kWh czy 5kWh na chłodzenie się podczas sesji SuC. Oczywiście z punktu widzenia dostawcy dużo fajniej kasować kasę za brutto brutto, ale Tesla tworzy pewien experience i z tego się biorą takie teorie. Jeśli to jest prawdą, warto zatem podczas postoju na SuC gdzie się nie siedzi w aucie maksymalnie schłodzić/nagrzać kabinę (w zależności od potrzeb).
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Dokładnie tak. Ja ładując na SuCh zawsze zostawiam w aucie włączoną funkcję utrzymania temperatury. To zapewnia pełen komfort w aucie, zużywając energię z kabla, a nie z baterii jak sądzę.
 

Michal

Moderator
Samo nagrzanie wnętrza, to pikuś, zimą najważniejsza jest nagrzana bateria, z której auto może później czerpać ciepło do grzania kabiny. Taka bateria, to jest jakieś 2 kWh energii cieplnej.
 

Michal

Moderator
No duże, duże, dlatego o tym piszę. Zastanawia mnie z czego to się bierze, bo jak liczę jakieś przejazdy i ładowania do nich to wychodzą mi bardzo podobne liczby i nie widać takich strat.
Właśnie wpadłem na to dlaczego wychodzą mi takie głupio duże różnice w zużyciu!!!! Ufff... Przecież mam następujące dane:
  • kWh Charge Total: 12000 kwh
  • kWh Discharge Total: 11500 kWh
  • AC Charge Counter: 5640 kWh
  • DC Charge Counter: 3960 kWh
To oznacza, że doładowane do baterii z zewnątrz było w sumie 9,6 MWh, a reszta (2,4 MWh) musiała pochodzić z rekuperacji!!!
Zatem całkowite zużycie (liczone z energii doładowanej z zewnątrz) auta w tym okresie to: 9,6 MWh / 43 257 km = 222 Wh/km (a nie 277 Wh/km 🤦‍♂️) vs 183 Wh/km podawane przez auto.. To już nie tak tragicznie różne i prawie dokładnie tyle ile mi wyszło doliczając zużycie przez wartownik itp. :D

Ale jaja - tak źle policzyć i nie zauważyć!
 
Last edited:

aadamuss

Posiadacz elektryka
Czyli ładując:
w domu
w taryfie nocnej 0,4 pln = 9 pln,
w taryfie dziennej 1 pln =22 pln,
na SuC za 2,6 = 57 pln
W porównaniu do 10 litrów benzyny za 70 pln :) Czyli jazda elektrykiem nie kosztuje mnie więcej niż benzyną.
Dziękuję Michał za wyliczenia :)
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
w taryfie nocnej 0,4 pln = 9 pln,
w taryfie dziennej 1 pln =22 pln,
na SuC za 2,6 = 57 pln
W porównaniu do 10 litrów benzyny za 70 pln :) Czyli jazda elektrykiem nie kosztuje mnie więcej niż benzyną.
To jeszcze dla całokształtu dołóż 12l LPG.
 

Michal

Moderator
U mnie (PGE) nawet wychodzi tak:
Taryfa nocna - 0,3945 pln (całość zużycia w tej taryfie podzielona na całość kosztu
Taryfa dzienna - 0,7620 pln
No i pamiętajmy, że to jest już razem z wartownikiem, podgrzewaniem auta do wyjazdu i wszystkim... Gdyby liczyć samą jazdę, to 183 Wh/km.
 

Michal

Moderator
Odkryłem swój błąd patrząc na dane z aplikacji TezLab, z których wychodzą podobne zużycia:
  • Dane pochodzą z aplikacji TezLab - dostaję od nich co tydzień mailem podsumowanie przejechanych km i doładowanej energii. Można pobrać bardziej szczegółowe dane z aplikacji ale trzeba zapłacić jakiś abonament :p
    • Wynika z tego dość ważny szczegół - zużycie tutaj liczę na podstawie ilości energii doładowanej, a nie zużycia podawanego przez auto. To oznacza, że jeśli auto stało kilka dni z włączonym wartownikiem albo na dużym mrozie, to zużycie tutaj będzie większe - widać to zwłaszcza na początku danych, bo do kwietnia 2021 samochód stał na drodze przed kamienicą z włączonym wartownikiem. W związku z tym musiałem też uśrednić tę wartość z 3 tygodni (zielona linia), bo miałem bardzo duże wahania (w jednym tygodniu ładowałem, a w innym zużywałem).
  • Okres 29.03.2021 - 25.09.2022, więc zupełnie przypadkiem wyszło prawie dokładnie 1,5 roku.
  • W sumie 71 punktów danych (tyle maili tygodniowych).
  • Braki danych, to przypadkowo usunięte maile (7 przypadków).
  • Auto odebrałem 17.12.2020, TM3LR z pompą ciepła. Produkcja Freemont, baterie Panasonic 74/75 kWh (nie wiadomo :p).
  • Zaraportowane tutaj:
    • przebieg: 35 579 km (na 45 kkm);
    • doładowana energia: 7 589 kWh (na ~9 600 kWh);
    • średnie zużycie liczone z doładowanej energii 21,33 kWh/100km.
1664180063086.png
 
Last edited:
Top