Wrażenia z jazdy w trasie

itguy

Posiadacz elektryka
Ja miałem wczoraj serwis mobilny i muszę bardzo pochwalić staranność z jaką pracownik podchodził do auta. Miałem do wymiany ppfki po obu stronach. Generalnie przy samym serwisie mnie nie było ale oceniając po efektach to primasort. Jedną stronę mówił że wymieniał dwa razy bo zauważył jakieś wtrącenie po wyraklowaniu. Dodatkowo człowiek sam z własnej inicjatywy wyregulował klapę bagażnika, teraz zamyka się zdecydowanie ciszej i jakoś tak bardziej miękko :) Po za tym bardzo uprzejmy młody chłopak, dzwonił przed przyjazdem, dzień wcześniej zadzwonił ustalić godzinę, po naprawie chwilę porozmawialiśmy i naprawdę jeśli kiedyś będę miał jakiś problem z moim Ygrekiem to życzyłbym sobie trafić na niego :)
 

mALEK

Pionier e-mobilności
Historia jak z naprawy zmywarki. prawie ;) tylko, ze najpierw przyjechal jeden fachowiec, zmywarka padla po paru dniach, a potem, drugi, ktory powiedzial, ze jego praca to glownia naprawy po tym pierwszym. taki "dream-team". serwis "fabryczny". numer drugiego mam juz zapisany ;)
 

ducarider

Posiadacz elektryka
Wczoraj też zauważyłem skrzypienie zawieszenia na przejazdach przez nierówności. Delikatne popiskiwania. Do tego przy kręceniu kierownica od skrajnej lewej do prawej i odwrotnie, strzelanie spod samochodu.
 

itguy

Posiadacz elektryka
Wczoraj też zauważyłem skrzypienie zawieszenia na przejazdach przez nierówności. Delikatne popiskiwania. Do tego przy kręceniu kierownica od skrajnej lewej do prawej i odwrotnie, strzelanie spod samochodu.
No to możesz mieć to samo co ja :) bo u mnie najpierw było bardzo ciche i przeszło do skrzypienia starej szafy z dziecięcego horroru :) zajrzyj pod auto w okolicach przedniego dolnego ramienia wielowahacza.
Jak będę miał sekundę to zrobię fotkę o co mi chodzi.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Kiedys to było częste , odgłos z górnego sworznia , zły smar na nasz klomat. Ale dolne wahacze też potrafiły skrzypieć. Zmieniono lekko zawieszenie, wymieniano elementy.
Jesli to swożeń, to zwykla robota , jedna śruba i smar w każdym warsztacie. Nie warte to jazdy gdy jest powyzej 250km inaczej to, serwis.
U mnie w okolicy to ok 50,zl - 100zł
 

Sceptyczny entuzjasta

Posiadacz elektryka
No to możesz mieć to samo co ja :) bo u mnie najpierw było bardzo ciche i przeszło do skrzypienia starej szafy z dziecięcego horroru :) zajrzyj pod auto w okolicach przedniego dolnego ramienia wielowahacza.
Jak będę miał sekundę to zrobię fotkę o co mi chodzi.
Mi właśnie coś piszczy jak np. po nierównej kostce na parkingu jadę. Ostatnio coraz mocniej mam wrażenie. Trzeba będzie sprawdzić czy to nie to co mówisz.
 

Michal

Moderator
U mnie też coś raz piszczało, a raz nie. Finalnie okazało się, że to fotelik dziecięcy ;)
 

itguy

Posiadacz elektryka
Mi właśnie coś piszczy jak np. po nierównej kostce na parkingu jadę. Ostatnio coraz mocniej mam wrażenie. Trzeba będzie sprawdzić czy to nie to co mówisz.
To miejsce mam na myśli. Skrzypiało nawet jak lekko docisnęło się tą osłonę ręka do góry. PXL_20230630_090359937~3.jpg
 

UseYbrain

Posiadacz elektryka
Ale o czym ty bredzisz? Po pierwsze P&C nie ma nic wspólnego z kształtem wtyczki. P&C to zestaw protokołów do transmisji oraz uwierzytelniania danych, które na chwilę obecną Tesla ma u siebie zamknięte i nie ma opisanych w żadnym standardzie przemysłowym czyli nadającym się do użycia przez innych producentów. Nawet gdyby udostępnili teraz Fordowi i innym protokoły żeby mogli obsługiwać P&C na superchargerach (na co się nie zanosi- obsługa apką) to z powodu braku oficjalnego standardu inni producenci byli by w dupie bo nie Tesla mogłaby sobie z dnia na dzień zmienić rodzaj autoryzacji i inni zostają na lodzie. Po drugie Tesla chciała wymusić na EU przejście na ich wtyczkę (to co jest teraz nazywane NASC) tylko że z jednej strony standard w EU już był wybrany a z drugiej NASC jest u nas prawie bezużyteczny bo nie obsługuje ładowania trójfazowego co nie tylko byłoby szkodliwe dla naszej sieci energetycznej ale dla każdego kto chciałby w domu zamontować sensowną ładowarkę musiałby wybulić dużą kasę na własną ładowarkę AC. I teraz spróbuj zgadnąć dlaczego ten cały NASC nie przyjął się nigdzie oprócz Ameryki północnej.
Moje podejście do Tesli jest w zasadzie obojętne ale strasznie mnie irytuje bezpodstawne fanbojstwo, naprawdę nie wszystko co wysra Musk to złoto.
Ale czemu „bezpodstawne”. Moje fanbojstwo ma bardzo ugruntowane i wiele podstaw !
 

mm-tesla

Posiadacz elektryka
Wczoraj też zauważyłem skrzypienie zawieszenia na przejazdach przez nierówności. Delikatne popiskiwania. Do tego przy kręceniu kierownica od skrajnej lewej do prawej i odwrotnie, strzelanie spod samochodu.
U mnie dokładnie to samo, dziś przejechałem z otwartymi oknami kawałek, piszczy przód i tył, jakbym miał kaczki gumowe, zgłaszam niech naprawiają.
 
Top