nabrU
Moderator
Dojechaliśmy cało do PL wczoraj w wieczorem.
Deczko przejęci znanym problemem IT i wiadomościami z X od operatora promowego, że na check in trzeba poświęcić 2h, przybyliśmy do Dover ok. 20:00, czyli dokładnie 2h przed odpłynięciem z 60% baterii (w domu naladowaliśmy się do 100%). Odprawa zajęła nam mniej niż godzinę więc obejrzeliśmy sobie koncert Queen
czekając na boarding:
Potem już poszło sprawnie i po kolejnych 2h zacumowaliśmy w Dunkierce. W Belgi wpadliśmy w taka burzę, że musiałem na autostradzie zwolnić do jakichś 60 km/h bo prawie nic przez szybę nie było widać.
Pierwsze ładowanie miałem w Holandii (SuC Eindhoven) gdzie dojechaliśmy z SOC 2%, drugie i trzecie SuC w Niemczech to Bad Oeynhausen (SOC 3%) i Blankenfelde-Mahlow (SOC 6%)
Czwarte ładowanie to już niestety porażka w Kostomłotach. Porażka bo wszystkie 4 stanowiska zajęte i kolejka (byliśmy 4 oczekujący). Trochę obciach bo towarzystwo międzynarodowe (UK, Irlandia, Finlandia, Norwegia itp) plus prędkość w porywach do 75kW .No ale to V2 więc lepiej nie będzie.
Tesla poinformowała nas, że potrzebujemy 1h 10 min ładowania aby dotrzeć już do celu, więc poszliśmy w kimę w samochodzie (bo żar na zewnątrz był niesamowity - 32*C). Niestety przespałem ciutkę moment gdy samochód poinformował nas że mamy na tyle aby jechac dalej i odłączyliśmy się (nie bijcie) przy 93%. W sumie potrzebowaliśmy chyba ok. 85% więc nie przecholowałem za daleko. Do celu dotarliśmy z 8% baterii.
Czyli podsumowując przejechaliśmy 1972km zużywając 289kWh energii co dało niesamowite (jak na głownie autostradową jazdę - średnia z trasy to 127 km/h)) zużycie 146 Wh/km. I wszystko za darmowe mile z poleceń
Jestem w pozytywnym szoku bo spodziewałem się więcej. Myślałem nad tym i zwróciłem uwagę, że ze względu na upały temp baterii w czasie jazdy utrzymywała się w okolicach 40*C i tylko pierwszy SuC W Holandii miał podgrzewaną baterię (ładowanie po 4 nad ranem więc było ciutkę chłodniej). Więc definitywnie z punktu widzenia baterii HV warunki optymalne.
Dwa razy zapomniałem, że wyprzedzanie na autopilocie ponad 140 km/h kończy się protestem samochodu i dostałem bana na AP do końca tych jazd (u mnie takie prędkości to już prędkości światła)
P.S., Niestety SuC w Niemczech, które używałem ( jak ktoś kiedyś pisał) jakieś parę kilosów od autostrady (więc zwracam honor) i porażka bo w niedzielę wszystko pozamykane (mimo, że to jakieś centra handlowe) i nawet nie ma się gdzie wysikać. W UK tego problemu nie ma bo w każda niedzielę sklepy są czynne od 10 do 16...
Deczko przejęci znanym problemem IT i wiadomościami z X od operatora promowego, że na check in trzeba poświęcić 2h, przybyliśmy do Dover ok. 20:00, czyli dokładnie 2h przed odpłynięciem z 60% baterii (w domu naladowaliśmy się do 100%). Odprawa zajęła nam mniej niż godzinę więc obejrzeliśmy sobie koncert Queen
czekając na boarding:Potem już poszło sprawnie i po kolejnych 2h zacumowaliśmy w Dunkierce. W Belgi wpadliśmy w taka burzę, że musiałem na autostradzie zwolnić do jakichś 60 km/h bo prawie nic przez szybę nie było widać.
Pierwsze ładowanie miałem w Holandii (SuC Eindhoven) gdzie dojechaliśmy z SOC 2%, drugie i trzecie SuC w Niemczech to Bad Oeynhausen (SOC 3%) i Blankenfelde-Mahlow (SOC 6%)
Czwarte ładowanie to już niestety porażka w Kostomłotach. Porażka bo wszystkie 4 stanowiska zajęte i kolejka (byliśmy 4 oczekujący). Trochę obciach bo towarzystwo międzynarodowe (UK, Irlandia, Finlandia, Norwegia itp) plus prędkość w porywach do 75kW .No ale to V2 więc lepiej nie będzie.
Tesla poinformowała nas, że potrzebujemy 1h 10 min ładowania aby dotrzeć już do celu, więc poszliśmy w kimę w samochodzie (bo żar na zewnątrz był niesamowity - 32*C). Niestety przespałem ciutkę moment gdy samochód poinformował nas że mamy na tyle aby jechac dalej i odłączyliśmy się (nie bijcie) przy 93%. W sumie potrzebowaliśmy chyba ok. 85% więc nie przecholowałem za daleko. Do celu dotarliśmy z 8% baterii.
Czyli podsumowując przejechaliśmy 1972km zużywając 289kWh energii co dało niesamowite (jak na głownie autostradową jazdę - średnia z trasy to 127 km/h)) zużycie 146 Wh/km. I wszystko za darmowe mile z poleceń
Jestem w pozytywnym szoku bo spodziewałem się więcej. Myślałem nad tym i zwróciłem uwagę, że ze względu na upały temp baterii w czasie jazdy utrzymywała się w okolicach 40*C i tylko pierwszy SuC W Holandii miał podgrzewaną baterię (ładowanie po 4 nad ranem więc było ciutkę chłodniej). Więc definitywnie z punktu widzenia baterii HV warunki optymalne.
Dwa razy zapomniałem, że wyprzedzanie na autopilocie ponad 140 km/h kończy się protestem samochodu i dostałem bana na AP do końca tych jazd (u mnie takie prędkości to już prędkości światła
)Nas poprosiło właśnie o direct debit czyli trzeba było podać numer konta w formacie SWIFT. Podałem mój angielski Revolut, aby nie było opłat za przewalutowanie z Euro.
P.S., Niestety SuC w Niemczech, które używałem ( jak ktoś kiedyś pisał) jakieś parę kilosów od autostrady (więc zwracam honor) i porażka bo w niedzielę wszystko pozamykane (mimo, że to jakieś centra handlowe) i nawet nie ma się gdzie wysikać. W UK tego problemu nie ma bo w każda niedzielę sklepy są czynne od 10 do 16...
Last edited:
