Zablokowane automatyczne aktualizacje OTA

JareG

Pionier e-mobilności
Podpiąłem awaryjne zasilanie specjalnie na aktualizację IPMA. O jasny gwint, to jest bestia. Od 3h już leci i 20A prostownik nie wyrabia.
Czyli gdybyś nie podpiął prundu z zewnątrz, wycyckałoby aku 12v i zdechło w trakcie. Ja to nawet takiego mocnego prostownika nie mam, pewnie bym podpiął zwykły i był pewny, że wystarczy - a tu duda blada.. :D

Pozdrawiam
 

kdldz

Zadomawiam się
Czyli gdybyś nie podpiął prundu z zewnątrz, wycyckałoby aku 12v i zdechło w trakcie. Ja to nawet takiego mocnego prostownika nie mam, pewnie bym podpiął zwykły i był pewny, że wystarczy - a tu duda blada.. :D

Fajnie wyjaśnili na amerykanskim forum skad sie to bierze:

When you use FDRS, it has to put the all the modules on the CAN Bus asleep so they don't interfere with the programming. This means the DC/DC sometimes has to shut down since it can't talk on the network during programming. When some modules shut down or lose communication, they go into a fail-safe mode which can draw a lot of power. For example, the modules that control the cooling pumps will command the cooling pumps to 100% if they lose communication. With all the modules in the car in fail-safe, the current draw can be >40A so the 12V battery won't last long.

Generalnie auto faktycznie potrafi wziąć ~36A prądu podczas takiej aktualizacji, dobra wiadomość jest taka ze chyba tylko ten 1 moduł (IPMA) trwa 3-4h i jest problematyczny.

Uśredniając, 3,5h*36A == 126Ah (akumulator 12V w MME ma 35Ah)

Prostowniki, pomijając fakt ze większość ma za mały prąd, są problematyczne bo rzadko kiedy są też w stanie utrzymać stabilne napięcie pod pełnym obciążeniem przez tak długi czas, wiec idealnie nadałby się jakiś stabilizowany zasilacz 12V/40A. Z tego co czytałem to 20A jest ciągle za mało, no bo

3,5h*20A == 70Ah (prostownik) + 35Ah (akumulator) == 103Ah (vs potrzebne 126Ah)

To tyle jeśli chodzi o teorie, ciekaw jestem jak poszło @vwir w praktyce ;)

PS. Jak ktoś ma zalegający akumulator to można wpiąć równolegle razem z mocnym prostownikiem i problem powinien być całkowicie rozwiązany.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Ok, to po kolei:
Użyłem VXDIAG VCX Nano jako interfejs. Do tego potrzeba kilku innych drobiazgów (karta sieciowa na usb, przejściówka mini usb->usb A, kabel usb->usb). Wszystko jest ładnie opisane w PDF-ach, które zawarłem w pierwszym poście oraz pod tym linkiem: https://www.macheforum.com/site/thr...ach-e-with-fdrs-alternative-to-forscan.10217/
Dla VCX Nano tutaj:

Licencę FDRS na 24h kupiłem polską, zapłaciłem zwykłą kartą płatniczą. Gdy próbowałem udawać, że jestem w stanach to mi nie przeszło. Gdy próbowałem za polska licencję zapłacić revolutem to utknęło w samym środku płatności. Koniec końców zadziałała zwykła karta płatnicza z BNP Paribas. A na revolucie mam dwie blokady i muszę tydzień poczekać na ich zwolnienie...

Sukces odniosłem... połowiczny ;)
Module update repair poszedł w miarę bez problemów. Najpierw ściągamy zaślepkę obok pedału przyspieszenia, pod spodem jest wtyczka, którą rozpinamy. Tam wpinamy przejściówkę usb, do niej jeden koniec kabla usb, drugi koniec kabla usb do laptopa. FDRS wszystko po kolei wypisuje, trzeba na spokojnie czytać to co do nas pisze. Wtedy następuje przeprogramowanie modułu APIM i jego 'odblokowanie'. Następnie wpinamy zamiast kabla usb kartę usb->ethernet, do niej kabel ethernet i jego drugi koniec do laptopa. Tutaj miałem spore problemy, bo karta w ogóle nie chciała się zainicjować, mimo iż używałem karty zalecanej przez forda. Gdy nią poruszałem i popróbowałem to w końcu poszło. Wydaje mi się, że przejściówka usb której używam jest kiepskiej jakości. No ale ostatecznie wszystko zadziałało. W tym kroku tak naprawdę jest czyszczona baza danych modułu APIM oraz usuwane są niektóre z plików. Gdy proces się zakończy to już ładnie widzimy, że aktualizacje sa odblokowane, auto poprawnie pokazuje wersję softu. Teoretycznie moglibyśmy tylko czekać na OTA - może kiedyś by się pojawiło.

No i teraz zaczyna się jazda. APIM jest już odblokowany, więc FDRS mówi, żeby go zaktualizować. Aktualizacja APIM jest realizowana za pomocą pendrive wpiętego tam, gdzie zwykle ładujemy telefon. Sam pendrive jest przygotowany przez FDRS i u mnie wpakował tam - bagatela - 11GB danych. Włożyłem pendrive do auta, niby programowanie się zaczęło i nic. Czekałem długo (ze 2h) i nadal nic. Można aktualizować w czasie jazdy, więc wczoraj gdy jechaliśmy autem 400km (5h jazdy) to próbowałem i też się nie zrobiło. Od czasu do czasu wywala tylko błąd że nie może odczytać USB. Pendrive w czasie tego procesu był tak gorący, że nie dało się go dotknąć. Próbowałem też inne pendrivy i nic z tego. Wtedy doczytałem na forum F150: ten proces może zająć nawet i miesiąc. Tak, MIESIĄC. Trzeba zostawić pendrive w aucie i normalnie jeździć. Kiedyś w końcu się wykona.

Niestety, ale nie zaktualizowany APIM blokuje część z aktualizacji i nie widzimy w ogóle możliwości aktualizacji TCU, BCM, etc. W efekcie nadal nie mam frunka z pilota.

Korzystając z licencji zacząłem aktualizować inne moduły. Największym problemem jest CCM. Oczywiście mi nie przeszedł, padła aktualizacja, moduł nie działa. Łatwo można z tego stanu wyjść - ForSCAN go bez problemu zaprogramuje. Pliki do zaprogramowania zostały w katalogu cache z FDRSa, więc wszystko jest na miejscu. Tyle tylko, że do programowania w ForSCAN lepiej nie używać interfejsu VCX Nano. Mam inny interfejs, na FTDI, którego już używałem do programowania w ForSCAN, ale w przypadku Mach-E ForSCAN mi napisał, że to stary interfejs, powolny, i lepiej sobie darować, bo ryzyko uwalenia modułu jest na poziomie 50%. Nie dyskutowałem z ForSCANem tylko od razu zamówiłem nowszy interfejs. One są w miarę tanie (poniżej 200pln) więc nie jest to jakiś ogromny majątek. A lepiej nie skopać CCM tak do końca.

Odnośnie wspomagania zasilania: miałem 20A prostownik z rozruchem, który faktycznie trzyma 20A. Ale to jest za mało do zaprogramowania IPMA. Jeśli nie macie niczego sensownego do podtrzymania energii do darujcie sobie aktualizowanie tego modułu. Tym bardziej, że w ramach jego programowania aktualizowany jest też CCM. Ja musiałem do wspomnianego 20A prostownika dołożyć jeszcze drugi (5A) i to było tak na styk. W rezerwie miałem jeszcze 5A zasilacz laboratoryjny, ale nie musiałem go podpinać, bo energii w miarę wystarczyło. Ale 25A to jest mocno na styk (tak tylko żeby przetrwać, ale wydrenować akumulator w samochodzie). Następnym razem od razu podpinałbym 30A.

Zaktualizowałem wszystko, został tylko APIM i uwalony CCM.

Aktualnie czekam na interfejs żeby przywrócić do życia CCM no i jeżdżę z pendrivem w samochodzie licząc na to, że APIM kiedyś w końcu zrobi aktualizację. Gdy to się wydarzy to pewnie znowu wykupię licencję FDRS na 1 dzień i zaktualizuję moduły których aktualizacja jest niemożliwa z powodu starej wersji APIM.
 
Last edited:

kdldz

Zadomawiam się
Dzięki wielkie za przetarcie sciezki i podsumowanie @vwir !

Zapewne studiowales dokladnie ten sam watek co ja, ale dodam tak dla pewności:
- Ludzie często piszą o problemie z aktualizacja APIM przez USB i identyfikują problem z pendrivem. Niektórym udaje się dopiero za 4 albo 5 razem - za kazdym razem uzywaja innego pendrive. Czlowiek z ktorym troche rozmawialem doszedl do wniosku ze to musi byc pendrive >= 32GB z obsluga USB3.0, np. seria sandisk ultra/sandisk extreme pro
- W tym poście który wkleiłeś jest info o tym, że ten interfejs nie daje rady z module CCM, aczkolwiek ten sam czlowiek powiedzial ze jemu poszedl upgrade CCM przy okazji IPMA. A Ty jak robiles, CCM osobno czy w trakcie IPMA?

I z ciekawości, jaki moduł kupiłeś do forscan'a? Ja mam Vgate vLinker MC+ 4.0, nadałby się - jest na BT?:)
 

PeBruY

Zadomawiam się
Ok, to po kolei:
Użyłem VXDIAG VCX Nano jako interfejs. Do tego potrzeba kilku innych drobiazgów (karta sieciowa na usb, przejściówka mini usb->usb A, kabel usb->usb). Wszystko jest ładnie opisane w PDF-ach, które zawarłem w pierwszym poście oraz pod tym linkiem: https://www.macheforum.com/site/thr...ach-e-with-fdrs-alternative-to-forscan.10217/
Dla VCX Nano tutaj:

Licencę FDRS na 24h kupiłem polską, zapłaciłem zwykłą kartą płatniczą. Gdy próbowałem udawać, że jestem w stanach to mi nie przeszło. Gdy próbowałem za polska licencję zapłacić revolutem to utknęło w samym środku płatności. Koniec końców zadziałała zwykła karta płatnicza z BNP Paribas. A na revolucie mam dwie blokady i muszę tydzień poczekać na ich zwolnienie...

Sukces odniosłem... połowiczny ;)
Module update repair poszedł w miarę bez problemów. Najpierw ściągamy zaślepkę obok pedału przyspieszenia, pod spodem jest wtyczka, którą rozpinamy. Tam wpinamy przejściówkę usb, do niej jeden koniec kabla usb, drugi koniec kabla usb do laptopa. FDRS wszystko po kolei wypisuje, trzeba na spokojnie czytać to co do nas pisze. Wtedy następuje przeprogramowanie modułu APIM i jego 'odblokowanie'. Następnie wpinamy zamiast kabla usb kartę usb->ethernet, do niej kabel ethernet i jego drugi koniec do laptopa. Tutaj miałem spore problemy, bo karta w ogóle nie chciała się zainicjować, mimo iż używałem karty zalecanej przez forda. Gdy nią poruszałem i popróbowałem to w końcu poszło. Wydaje mi się, że przejściówka usb której używam jest kiepskiej jakości. No ale ostatecznie wszystko zadziałało. W tym kroku tak naprawdę jest czyszczona baza danych modułu APIM oraz usuwane są niektóre z plików. Gdy proces się zakończy to już ładnie widzimy, że aktualizacje sa odblokowane, auto poprawnie pokazuje wersję softu. Teoretycznie moglibyśmy tylko czekać na OTA - może kiedyś by się pojawiło.

No i teraz zaczyna się jazda. APIM jest już odblokowany, więc FDRS mówi, żeby go zaktualizować. Aktualizacja APIM jest realizowana za pomocą pendrive wpiętego tam, gdzie zwykle ładujemy telefon. Sam pendrive jest przygotowany przez FDRS i u mnie wpakował tam - bagatela - 11GB danych. Włożyłem pendrive do auta, niby programowanie się zaczęło i nic. Czekałem długo (ze 2h) i nadal nic. Można aktualizować w czasie jazdy, więc wczoraj gdy jechaliśmy autem 400km (5h jazdy) to próbowałem i też się nie zrobiło. Od czasu do czasu wywala tylko błąd że nie może odczytać USB. Pendrive w czasie tego procesu był tak gorący, że nie dało się go dotknąć. Próbowałem też inne pendrivy i nic z tego. Wtedy doczytałem na forum F150: ten proces może zająć nawet i miesiąc. Tak, MIESIĄC. Trzeba zostawić pendrive w aucie i normalnie jeździć. Kiedyś w końcu się wykona.

Niestety, ale nie zaktualizowany APIM blokuje część z aktualizacji i nie widzimy w ogóle możliwości aktualizacji TCU, BCM, etc. W efekcie nadal nie mam frunka z pilota.

Korzystając z licencji zacząłem aktualizować inne moduły. Największym problemem jest CCM. Oczywiście mi nie przeszedł, padła aktualizacja, moduł nie działa. Łatwo można z tego stanu wyjść - ForSCAN go bez problemu zaprogramuje. Pliki do zaprogramowania zostały w katalogu cache z FDRSa, więc wszystko jest na miejscu. Tyle tylko, że do programowania w ForSCAN lepiej nie używać interfejsu VCX Nano. Mam inny interfejs, na FTDI, którego już używałem do programowania w ForSCAN, ale w przypadku Mach-E ForSCAN mi napisał, że to stary interfejs, powolny, i lepiej sobie darować, bo ryzyko uwalenia modułu jest na poziomie 50%. Nie dyskutowałem z ForSCANem tylko od razu zamówiłem nowszy interfejs. One są w miarę tanie (poniżej 200pln) więc nie jest to jakiś ogromny majątek. A lepiej nie skopać CCM tak do końca.

Odnośnie wspomagania zasilania: miałem 20A prostownik z rozruchem, który faktycznie trzyma 20A. Ale to jest za mało do zaprogramowania IPMA. Jeśli nie macie niczego sensownego do podtrzymania energii do darujcie sobie aktualizowanie tego modułu. Tym bardziej, że w ramach jego programowania aktualizowany jest też CCM. Ja musiałem do wspomnianego 20A prostownika dołożyć jeszcze drugi (5A) i to było tak na styk. W rezerwie miałem jeszcze 5A zasilacz laboratoryjny, ale nie musiałem go podpinać, bo energii w miarę wystarczyło. Ale 25A to jest mocno na styk (tak tylko żeby przetrwać, ale wydrenować akumulator w samochodzie). Następnym razem od razu podpinałbym 30A.

Zaktualizowałem wszystko, został tylko APIM i uwalony CCM.

Aktualnie czekam na interfejs żeby przywrócić do życia CCM no i jeżdżę z pendrivem w samochodzie licząc na to, że APIM kiedyś w końcu zrobi aktualizację. Gdy to się wydarzy to pewnie znowu wykupię licencję FDRS na 1 dzień i zaktualizuję moduły których aktualizacja jest niemożliwa z powodu starej wersji APIM.
Bardzo fajne podsumowanie. Czytając to, stwierdzam, że o ile nie będę postawiony pod ścianą, to chyba nie będę się w to bawił :-D . Póki co zresztą żadna aktualizacja (również te amerykańskie, których nie wiadomo kiedy i czy w ogóle doczekamy) nie przyniosła nic takiego, na co bym czekał niecierpliwie.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Dzięki wielkie za przetarcie sciezki i podsumowanie @vwir !

Zapewne studiowales dokladnie ten sam watek co ja, ale dodam tak dla pewności:
- Ludzie często piszą o problemie z aktualizacja APIM przez USB i identyfikują problem z pendrivem. Niektórym udaje się dopiero za 4 albo 5 razem - za kazdym razem uzywaja innego pendrive. Czlowiek z ktorym troche rozmawialem doszedl do wniosku ze to musi byc pendrive >= 32GB z obsluga USB3.0, np. seria sandisk ultra/sandisk extreme pro
- W tym poście który wkleiłeś jest info o tym, że ten interfejs nie daje rady z module CCM, aczkolwiek ten sam czlowiek powiedzial ze jemu poszedl upgrade CCM przy okazji IPMA. A Ty jak robiles, CCM osobno czy w trakcie IPMA?

I z ciekawości, jaki moduł kupiłeś do forscan'a? Ja mam Vgate vLinker MC+ 4.0, nadałby się - jest na BT?:)
Robiłem jako element IPMA. Padło.
Ja już trzech pendrivów używałem i dupa blada. No ale nic to, jestem cierpliwy i uparty.
Do programowania firmware nie używa się interfejsów na BT. Generalnie na stronie Forscana rekomendują dwa, ja kupiłem tańszy ;) https://allegro.pl/oferta/vgate-vlinker-fs-usb-forscan-ford-feps-ms-can-10884732080

Bardzo fajne podsumowanie. Czytając to, stwierdzam, że o ile nie będę postawiony pod ścianą, to chyba nie będę się w to bawił :-D . Póki co zresztą żadna aktualizacja (również te amerykańskie, których nie wiadomo kiedy i czy w ogóle doczekamy) nie przyniosła nic takiego, na co bym czekał niecierpliwie.
Mnie bardzo drażni gdy coś jest nie tak jak powinno być. Jeśli chcesz tylko odblokować OTA to to jest pikuś i niskie ryzyko. No i nie potrzebujesz zasilania awaryjnego.
 

vwir

Pionier e-mobilności
CCM ożywiony, działa. Przyszedł mi też jeszcze jeden pendrive, niby szybki piękny i pachnący. Zobaczymy, czy coś zmieni. Mając pod ręką ForSCANa Jako bonus zrobiłem to: https://www.macheforum.com/site/thr...le-honk-with-mach-e-running-in-forscan.11374/
O jakie to jest piękne. Polecam. Wystarczy do tego mieć VCX Nano albo interfejs na BT (nie musimy kupować interfejsu dedykowanego do programowania firmware), bo jest to zwykła zmiana konfiguracji, a nie programowanie całego firmware.

A nie mozecie uzyc dysku SSD na USB ? To ułatwia sprawe a pamieci w SSD tak sie nie grzeja.
Przeszło mi to przez myśl, tylko nie wiem, czy USB w Mach-E to udźwignie. Poczytam, może ktoś próbował.
 

PeBruY

Zadomawiam się
CCM ożywiony, działa. Przyszedł mi też jeszcze jeden pendrive, niby szybki piękny i pachnący. Zobaczymy, czy coś zmieni. Mając pod ręką ForSCANa Jako bonus zrobiłem to: https://www.macheforum.com/site/thr...le-honk-with-mach-e-running-in-forscan.11374/
O jakie to jest piękne. Polecam. Wystarczy do tego mieć VCX Nano albo interfejs na BT (nie musimy kupować interfejsu dedykowanego do programowania firmware), bo jest to zwykła zmiana konfiguracji, a nie programowanie całego firmware.


Przeszło mi to przez myśl, tylko nie wiem, czy USB w Mach-E to udźwignie. Poczytam, może ktoś próbował.
Jeśli jakoś sensownie uda Ci się ułożyć kable, to zawsze możesz dołożyć dodatkowe zasilanie do takiego SSD np. z gniazda zapalniczki ;-) .
Ja na Twoim miejscu bym jeszcze aktywował Power meter z GT ;-) .

BTW, zastanawia mnie, czy jak APIM się aktualizuje OTA to też trwa to X dni.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Jeśli jakoś sensownie uda Ci się ułożyć kable, to zawsze możesz dołożyć dodatkowe zasilanie do takiego SSD np. z gniazda zapalniczki ;-) .
Ja na Twoim miejscu bym jeszcze aktywował Power meter z GT ;-) .

BTW, zastanawia mnie, czy jak APIM się aktualizuje OTA to też trwa to X dni.
A mnie zaczyna zastanawiać coś innego. Ludzie raportują takie problemy, że czasami pliki w cache FDRS sie zepsują (na przykład plik jest częściowo ściągnięty, a części brakuje). Wtedy też pokazuje się błąd taki jak u mnie. W takiej sytuacji pomaga wyczyszczenie cache FDRS i ponowne ściągnięcie plików. Hmmm... Średnio mam ochotę płacić za licencję tylko po to, żeby jeszcze raz ściągać te pliki, ale ma to jakiś sens. Jeśli nie uda mi się z kolejnym pendrivem i dyskiem USB to pomyślę nad tym.

Edit: znalazłem sumy kontrolne w plikach VBF (to są pliki, które są ładowane podczas aktualizacji). Problem tylko w tym, że nie znam algorytmu, którym są wyliczane te sumy. Ba - znalazłem jakiś przykładowy edytor plików VBF i wygląda na to, że sumy kontrolne są liczone różnie, w zależności od modułu: https://github.com/daftracing/VBFlasher/blob/master/vbfmake.py
Trochę słabo :(
 
Last edited:
Top