Zachęcają do likwidacji strefy czystego transportu

elektryk

Pionier e-mobilności

Artykuł opisuje zbieranie podpisów i linkuje do zbierania podpisów pomimo, że zbiórkę podpisów organizuje Konfederacja. Co ciekawe portal jest utrzymywany głównie ze środków miasta Krakowa, nie jest niezależny.
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Nie tylko z zakazem palenia w knajpach ale też z zakazem palenia w piecach, wolność zagrożona była i proszę niedługo cała małopolska będzie objęta programem.
 

twizy

Zadomawiam się

twizy

Zadomawiam się
O czym my tu rozmawiamy? Żeby ktoś mógł korzystać ze strefy czystego transportu to pojazd musi spełniać normę EURO1 dla tych co to nie lubią szukać po internetach to podaje date publikacji tej normy - 1992 rok. Dla samochodów diesel EURO2 z 1997 roku.
25 i 30 lat temu, czyli już prawie nie ma takich pojazdów.
...
Chodzi o to żeby można było w łatwo sposób egzekwować zakaz wjazd trupom za którymi unoszą się kłęby spalin i zapach od którego mdli,...
Ale, że jak np. naprawią kopcące samochody to będą mogły wjeżdżać? No nie, tak to nie działa. Działa tak, że ktoś sobie kupił dawno temu mieszkanie i samochód to teraz mu mówią, że może dojeżdżać tylko jeśli spełnia jakieś normy. Jakoś nie dotyka to samochodów, w których ujawniono zaniżanie norm a tylko stare, które można ewentualnie o to podejrzewać. I też te strefy nie powstają w miejscowościach uzdrowiskowych tylko miastach przemysłowych. Czyli tam, gdzie chcemy by było czyściej niż gdzie indziej, akurat stref nie ma. Są tam, gdzie może i jest większa potrzeba ochrony powietrza, ale metodami, które sukcesu przynieść nie mogą bo dotyczą tak nielicznej grupy pojazdów, że nie warto się nad nimi w ogóle pochylać a i brak prawnej racji, by je dyskryminować.
 

twizy

Zadomawiam się
A może ludzie jednak chcą tej strefy?
I co, w mieście chcą a na wsi nie?
może nie chcą samochodów na ulicach?
A którzy? Ci co używają samochodów czy ci co autobusami jeżdżą?
może wola parki i deptaki?
Zamiast parkingów?
Może tak samo nie chcą kopciuchów w mieście (poza pis uwalił ustawę) i
A mają kopciuchy czy miejskie ogrzewanie?
może nie chcą czuć powietrza na języku jak jeszcze 10 lat temu? ...
Przez 10 lat zdanie można zmienić i wyprowadzić się na wieś. Problem, że na tej wsi w ciągu 10 lat porobi się to samo. Bo ludzie nie mają świadomości konsekwencji swoich działań.
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Działa tak, że ktoś sobie kupił dawno temu mieszkanie i samochód to teraz mu mówią, że może dojeżdżać tylko jeśli spełnia jakieś normy.
No tak, świat idzie dalej kiedyś była mniejsza świadomość szkodliwości spalin teraz jest większa i jak z kopciuchami trzeba ze starych aut rezygnować.
Jakoś nie dotyka to samochodów, w których ujawniono zaniżanie norm a tylko stare, które można ewentualnie o to podejrzewać.
ta strefa to by mogła obowiązywać nie tylko na podstawie norm ale np na podstawie pojemności silnika bo jak ktoś ma spalanie rzędu 20/100 to mimo lepszych norm emituje dużo więcej substancji szkodliwych. Niestety nikt się na coś takiego nie zgodzi bo jęk byłby straszny.

I też te strefy nie powstają w miejscowościach uzdrowiskowych tylko miastach przemysłowych. Czyli tam, gdzie chcemy by było czyściej niż gdzie indziej, akurat stref nie ma.
W miejscowościach jak to nazwałeś przemysłowych z definicji ludzie przebywają przez duża część swojego życia więc jeśli chcemy żeby mniej chorowali i jeździli do uzdrowisk to lepiej poprawiać jakość powietrza tam gdzie żyją. Osobną patologią są miejscowości uzdrowiskowe i ich jakość powietrza ale to myślę się samo rozwiąże wraz z uświadamianiem ludziom, ze jadą wdychać syf zamiast się leczyć. Jak będzie odpowiednio duży odpływ turystów to sami miejscowi zaczną coś z tym robić.

Są tam, gdzie może i jest większa potrzeba ochrony powietrza, ale metodami, które sukcesu przynieść nie mogą bo dotyczą tak nielicznej grupy pojazdów, że nie warto się nad nimi w ogóle pochylać a i brak prawnej racji, by je dyskryminować.
To jest dopiero początek, przecież nie mogą na raz wprowadzić zakazu dla wszystkich bo by ich ludzie na taczkach wywieźli a tak co kilka lat śrubowanie norm a na końcu zakaz wjazdu aut spalinowych. Z kopciuchami w Małopolsce też plan jest rozszerzany żeby dać ludziom czas na dostosowanie się.
 
Top