Czy tylko mi sie to nie laczy w logiczna calosc?

Jak chce jechac z duzymi predkosciami na dlugie dystanse, to nie chce sie doladowywac co chwila do 50% albo do 30% ale wlasnie skorzystac z szybkiego ladowania do 80% i pedzic na nastepna ladowarke.
Długie dystanse bo wtedy robi się kilka ładowań po drodze a nie max jedno u celu i powrót.
Do 30% to nie ma raczej sensu, ale mi wystarczało ładowanie do ~60% żeby dojechać do kolejnej ładowarki 180km dalej i zostawało 10% zapasu. Prędkość 140-155. Średnia 130+ wliczając podjazd na ładowarkę. Ładowanie po 15-18 minut.
Jeśli tylko wpinasz wtyczke to nie ma problemu a częstsze postoje powodują że podróż jest przyjemniejsza, jeśli natomiast procedura ładowania jest troche bardziej wymagająca i musisz np uruchomić ładowarkę np z aplikacji to wtedy rzeczywiście się nie chce. To też jest inne podejście bo mając jedno albo drugie rozwiązanie wymusza to inne zachowanie. Np Teslla jakby zmusza nas żebyśmy już jechali dalej bo nie opłaca się ładować powyżej 60% a EV9 zachęca abyśmy ładowali do 75%, więc kierwoca woli może nawet zwolnić i ominąć jakąś ładowarkę
Wydaje mi się, że e-GMP mocno wygrywa z platformą Tesli pod względem tempa ładowania realnego, do tych 70-80%
Dokładnie
@Szaruś - Tesla ma bardzo mocno trójkątną krzywą ładowania, to nie jest ogranicznie architektury tylko narzucony limit tego jak bateria ma się ładować.
@boa - Widać że jest ogromny niewykorzystany potencjał w EV9 przez tak niskie napięcie pakietu. I widać płaskie ograniczenie przez architekture 400V w Xie.