kalotz

Zadomawiam się
Podpowiedź: jechały na lawecie do serwisu na wymianę EGR i DPF (tak, benzynowe też już mają). Stąd tak małe spalanie :) Przy okazji wymiana oleju, płynu chłodniczego i hamulcowego. Do tego tarcze i klocki. Baaardzo ekologiczne!
Jak nie wierzysz, to napisz do redakcji motoru, a wykopywanie metali do produkcji baterii czy szybsze niszczenie dróg przez cięższe autajest ekologiczne?🤣
 

vwir

Pionier e-mobilności
Bo my wszyscy nie mieliśmy wcześniej spaliniaków i nie znamy zarówno zalet spaliniaków jak i wad elektryków... Ale z jakiegoś powodu już do spaliniaków nie mamy zamiaru wracać. Ciekawe, dlaczego.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Jak nie wierzysz, to napisz do redakcji motoru, a wykopywanie metali do produkcji baterii czy szybsze niszczenie dróg przez cięższe autajest ekologiczne?🤣
Lit masowo znajduje się w wodzie oceanicznej, a Tesla model 3 waży tyle samo lub i mniej niż auta ICE o podobnej mocy w automacie (BMW M3 lub M5). A redakcja motoru pisze jak im producent zapłaci. Elon nie płaci nikomu więc nagonka jak się patrzy...
A ropa naftowa rośnie u Ciebie w ogrodzie? Przecież niszczy się środowisko nie tylko podczas wydobycia, ale też transportu i spalania. Dla mnie najważniejsze: w mieście BEV nie ma emisji, nie śmierdzi mi pod oknem lub gdy odprowadzam dzieci do szkoły. 99% diesli ma wycięte DPF-y i wdychasz to na codzień.
Jeżeli BEV nie są ekologiczne, to diesle przy nich to gwiazdy śmierci bezpośrednio w Twoich płucach :)
 

vwir

Pionier e-mobilności
Jak się uźywało 15-20 letnich dpalinowców to nie dziwota, ale spróbuj jeździć nim na mrozie, zatęsknisz za zapachem spalin🤣
Moja żona będzie się musiała przesiąść na spaliniaka córki do czasu aż odbierzemy nowe auto. Największym problemem dla niej jest właśnie mróz. W spaliniaku znowu trzeba będzie wsiadać do zamarzniętego auta, ciepło w kabinie mieć dopiero po kilku kilometrach jazdy, znowu trzeba będzie skrobać szyby, itd. Masakra.
 

Beep21

Posiadacz elektryka
A potem płacz że się stoi nie jedzie na autostradzie bo remont🤦‍♂️
🤦‍♂️ tak jakby pominąłeś fakt że po autostradach jeździ masa aut ciężarowych ważąca po kilkanaście ton, przy tym auta elektryczne ze śmieszną wagą w okolicach 2-3 ton to jest najmniejszy problem.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Po analizie... Dyskusja toczy się na poziomie licealnym w najlepszym swoim momencie a wspólny adwersarz ma w przyszłym roku maturę. To moje wnioski.
A ponieważ sam już dziecinnieję, to piszę w w tym temacie.
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
Moja żona będzie się musiała przesiąść na spaliniaka córki do czasu aż odbierzemy nowe auto. Największym problemem dla niej jest właśnie mróz. W spaliniaku znowu trzeba będzie wsiadać do zamarzniętego auta, ciepło w kabinie mieć dopiero po kilku kilometrach jazdy, znowu trzeba będzie skrobać szyby, itd. Masakra.
Po kilku km to w dobrej benzynie, ja dostałem na czas przeglądu w VW jakiegoś diesla 2.0 i skubany po 30 km dalej wiało zimnem z nawiewu, za nic nie chciał się nagrzać. Po powrocie spytałem co zrobić żeby było ciepło - gość odparł - nic się nie da zrobić, one tak mają, pomaga tylko elektryczny podgrzewacz powietrza w niektórych dieslach...
Więc @kalotz, elektryki generalnie bija na głowę ICE, problem jest tylko że wg mnie baterie są ciągle za małe. Jak będą 2-3x większe i będą się też szybciej ładować to skończy się przewaga diesli na trasie.
Wtedy, jak będzie Cię stać, to sam szybko pobiegniesz po BEV do sklepu, bo na śmierdziela nie będziesz mógł patrzeć. Drogo, wolno, głośno, smierdząco, ciągłe wymiany płynów, klocków, tarcz...
 

pmlody

Pionier e-mobilności
Po kilku km to w dobrej benzynie
Musiałem włączyć ogrzewanie w garażu po zakupie BEV. Do tej pory, subaru skutecznie podnosiło temp. o 5* wewnątrz po każdym przyjeździe zimą :D
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
Jak nie wierzysz, to napisz do redakcji motoru, a wykopywanie metali do produkcji baterii czy szybsze niszczenie dróg przez cięższe autajest ekologiczne?🤣
Rozważyłbym poważnie wyeliminowanie ruchu ciężarowego z dróg.
:)
 
Top