lookash_c

Pionier e-mobilności
tirynatory? :unsure:
Tak serio to nie jest zły pomysł dla tranzytu.
A w temacie wątku to skoro ciężkie niszczą, to niech dostawy do sklepu co najwyżej busami dowożą :p Paliwo na stacje też wożą ciężkie cysterny, także nie wiem jak to połączyć ;-)
 

pmlody

Pionier e-mobilności

mALEK

Pionier e-mobilności
czasami odpalam jakis filmik na YT z "walk" roznych mechanikow z roznymi przypadkami ICE i tak
- wypalanie DPF i ostrzeznie, ze pod zadnym pozorem nie robic tego statycznie, bo moze sie auto zapalic
- odpowiedni typ oleju lac w zaleznosci od tego czy masz SCR, czy nie
- wiekszosci nowoczesnych, wiekszych silnikow, nie da sie / nie oplaca sie naprawiac po jakiejs powaznej awarii, najlepiej kupic nowy. kilkanasie-diesiat tys...
- wypalane zawory w jakis silniczkach R3 to standard. najlepiej wymieniac je razem z rozrzadem, jak nie czesciej.
- zamaziowane EGR, doloty, klapki. smalec z dinozaura ogolnie wszedzie
- pasek w "mokrym" rozrzadzie potrafi sie "siepac", kruszyc i zatykac filtr oleju.
- auto-skrzynie biegow? ich serwis i zwiazane z tym wyzwania, to zupelnie oddzielna galaz serwisu ICE
- a najlepsze co widzialem, to ropa, ktora po wiazkach kabli, wedrowala do komputera/sterownika silnika. cala plyta gl. utopiona w ropie i rozwarstwiona. wszystkie wtyczki zalane. do wymianany komp, wiazki, pompa. i nadzieja, ze walniety komp nie przelewal ropy na jakim wtrysku i nie poszlo dalej. standardowy efekt domino w ICE.

itd itp. pelno tego. sama przyjemnosc ogladac, jak sie wie, ze nic z tego mnie nie dotyczy

posiadajac ICE, czlowiek myslal, ze to standard, ze tak ma byc. naprawial, placil i zastanawial sie co dalej padnie. bo tak dziala ta technologia. cos wczsniej czy pozniej MUSI pasc.
qrla... jaki czlowiek byl glupi, ze tak pozno przesiadl sie na BEV.
 

kalotz

Zadomawiam się
Po kilku km to w dobrej benzynie, ja dostałem na czas przeglądu w VW jakiegoś diesla 2.0 i skubany po 30 km dalej wiało zimnem z nawiewu, za nic nie chciał się nagrzać. Po powrocie spytałem co zrobić żeby było ciepło - gość odparł - nic się nie da zrobić, one tak mają, pomaga tylko elektryczny podgrzewacz powietrza w niektórych dieslach...
Więc @kalotz, elektryki generalnie bija na głowę ICE, problem jest tylko że wg mnie baterie są ciągle za małe. Jak będą 2-3x większe i będą się też szybciej ładować to skończy się przewaga diesli na trasie.
Wtedy, jak będzie Cię stać, to sam szybko pobiegniesz po BEV do sklepu, bo na śmierdziela nie będziesz mógł patrzeć. Drogo, wolno, głośno, smierdząco, ciągłe wymiany płynów, klocków, tarcz...
Wtedy to będą kosztować tskie bevy z 200k a diesle z takim samy lub większym zasiegiem kilkadziesiąt tysięcy xł mniej
 

cooler

Pionier e-mobilności
Wtedy to będą kosztować tskie bevy z 200k a diesle z takim samy lub większym zasiegiem kilkadziesiąt tysięcy xł mniej
Znajdź 500 konnego diesla za mniej niż 200tys PLN, cwaniaczku... I jeszcze żeby był lżejszy niż TM3LR (1840kg) 😝
 
Last edited:

lookash_c

Pionier e-mobilności
Znajdź 500 konnego diesla za mniej niż 200tys PLN, cwaniaczku... I jeszcze żeby był lżejszy niż TM3LR (1840kg) 😝
Nie każdy (rzekłbym mało kto) potrzebuje 500 KM. W elektrykach łatwo o konie, to je dają. Ale do normalnej jazdy to i 100 KM wystarcza.
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Jak się już rozpędzisz to może i wystarcza, ale problem żeby się w sensownym czasie rozpędzić, bo przy obecnych autach 100KM to co najmniej o połowę za mało, 🙂
 
Top