Moje wrażenia z jazdy próbnej

Bronek

Pionier e-mobilności
Ok, przekonalem sie do bialej tapicerki, teraz tylko nie wiem czy bialy lakier czy stealth grey :(
Wg mnie, Tesli najlepiej w białym.
Kiedyś był nawet za dopłatą
Szary, czy metalik czy nie, czy jasny szary czy ciemny itp to kolory dobre dla brudnych aut. I dla smutnych właścicieli.

De gustibus non disputantum i ja tęsknię za chromami, bo te czarne lamowki są wszędzie.
Teraz czy to kuchnia i krany czy kibel i kabiny, sklepy i ich wystroje itd. Wszędzie czerń jako wyko;czenie. Jak chińskie mundurki... Cóż moda i chyba se wargi i cycki zrobię ;-)
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Wg mnie, Tesli najlepiej w białym.
Zgadzam się. to jest jak racing blue dla Subaru STI, albo brązowy dla Octavi. Jedyny problem z białym to powszechność tego koloru, szczególnie w PL. Natomiast te czarne wstawki moim zdaniem pasują do białego. Zadziorniej to wygląda dzięki kontrastom. Ale tak jak była jazda na oklejanie chromów na czarno, tak za chwilę zrobi się jazda na oklejanie czarnego chromami. Zwyczajnie moda.
Minus taki, że dość szybko się brudzi. Ale jak ktoś się zastanawia nad kolorem, to pewnie będzie pucowanko co chwila. Pod tym względem i tak lepiej niż czarny.
 

Pedr

Pionier e-mobilności
Minus taki, że dość szybko się brudzi. Ale jak ktoś się zastanawia nad kolorem, to pewnie będzie pucowanko co chwila. Pod tym względem i tak lepiej niż czarny.
Też tak myślałem i nigdy świadomie nie wybrałbym białego, ale o dziwo, jeśli nie ma błota tylko się kurzy (jak ostatnio) to ten biały kolor jest zaskakująco odporny na zabrudzenie. Plus od razu widać jak na myjni czegoś nie domyjesz. Z tym czarnym dachem i nawet z kołpakami wygląda IMHO zadziornie.
 

Grzesiek

Pionier e-mobilności
Mam białe i czarne auto. Wolę czarne :)
Tylko te legendy o jakości koloru czarnego w Tesli mnie przerażają.
 
Top