Opinie o serwisie Tesli w Ząbkach

cooler

Pionier e-mobilności
No nie mam z Wami szans. Poddaje się 😂

Był to celowo teatralny entuzjazm, choć generalnie na auto nie narzekam.

No i wygoni mnie do garażu sprawdzić maskę 😅

W sumie ciekawi mnie, po przeczytaniu całego wątku, czemu znów kupiłeś te te Tesle M3? Ja po takich doświadczeniach na pewno bym nie kupił. Szukałbym alternatywy i nie wierzył w obietnicę poprawy jakości wykonania.
Pewnie kupił dlatego dlaczego ja nie sprzedaje. Nie bardzo jest teraz co kupić, nie ma elektryka na tyle lepszego od Tesli żeby warto było się pozbywać znanego wroga aby trafić do nieznanego.
Tesla ma dużą społeczność na całym świecie i łatwiej nawet samemu coś naprawić czy poprawić jak np. @Bronek

4 lata temu dałbym se rękę uciąć że przy obiecywany tempie rozwoju elektryków dziś będą miały większy zasięg i lepszą niezawodność niż ICE, o wspaniałej i taniej infrastrukturze nie wspominając.
I... bym nie miał ręki.
Model 3 miał być u mnie na przeczekanie do tych wspaniałych czasów. A tu po 4 latach ciągle to samo...
 

blazej

Pionier e-mobilności
Pewnie kupił dlatego dlaczego ja nie sprzedaje. Nie bardzo jest teraz co kupić, nie ma elektryka na tyle lepszego od Tesli żeby warto było się pozbywać znanego wroga aby trafić do nieznanego.
Tesla ma dużą społeczność na całym świecie i łatwiej nawet samemu coś naprawić czy poprawić jak np. @Bronek

4 lata temu dałbym se rękę uciąć że przy obiecywany tempie rozwoju elektryków dziś będą miały większy zasięg i lepszą niezawodność niż ICE, o wspaniałej i taniej infrastrukturze nie wspominając.
I... bym nie miał ręki.
Model 3 miał być u mnie na przeczekanie do tych wspaniałych czasów. A tu po 4 latach ciągle to samo...
No dobrze, ale kupić drug raz dokładnie to samo, wiedząc o wywaleniu kierunkowskazów na kierownicę i robiąc wcześniej wręcz kampanie po zatrzęsieniu niedoróbek w poprzednim modelu? Serio? Przecież ja tu nigdzie nawet nie kwestionuję powodów powstania tego wątku - liczba niedoróbek jest przytłaczająca. Gdyby mnie coś takiego spotkało, to auta nie miałbym maksymalnie po roku i nigdy do marki nie wrócił.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Też się zawiodłem ale tylko na szybkosci postepu, podobnie jak na wdrazaniu u nas FSD . Od ok 2 lat jest to już tylko picowanie tego co zrobiono właściwie od razu.
Z FSD kupując pierwsze byłem nieświadomy przepisów UENCE
Mnie jedno tylko naprawde wkurza tzw. opór materii przed oczekiwaniami konsumentów i to też jest od niedawna . Ulegli tylko z kierownicą i klaksonem , a kamery dolnej przedniej nie chcą wprowadzić , 360 też ,HuDa jak wielu chce itd .To same pierdoły a by zamkneły usta wielu sceptykom którym tego brak. A przecież kiedyś na Tweeterze Elon niby sam od razu odpowiadał pozytywnie na sugestie .
Druga sprawa , że taka polityka dawkowania zmian , updatow itd ma swoje plusy , trzyma w napięciu i reanimuje trupa . A na pewno jest tańsza.
Niemniej w moim przypadku ta marka ma 90% plusów dodatnich, kilka plusów ujemnych.
Minus jeden to ciągle teslowska infrastruktura ładowania
 

alaska_k

Fachowiec
Czy Tesla wkłada rzeczy jakości rzemieślniczej?
Ale teraz taka moda. Spróbuj obecnie kupić gdzieś lody nie-rzemieślnicze. Na Śląsku ze świecą szukać (świeca rzemieślnicza od pszczelarza). ;)
A przy okazji jakości serwisu i obsługi Tesli to już jakieś 4 lata temu (w Covidzie) czytałem ze najgorszy i cieszyłem sie ze nie mam Tesli i nie planuję kupić (ani Tesli ani elektryka).
Jednak los niekiedy płata figle i w tym roku kupiłem Teslę - mimo wszystko :p.
Z serwisem nie miałem jeszcze styczności - na szczęście, ale sam zakup to tragedia. Takiej niekompetencji to jeszcze przy zakupie auta nie spotkałem.
Auto miało być na wtorek, a papiery do rejestracji przyszły w poniedziałek, wiec leciałem z wywieszonym jęzorem do urzędu żeby zarejestrować. Udało się we wtorek rano zarejestrować - w poniedziałek nie było już miejsc w kolejce do rejestracji w urzędzie. Wracam z urzędu a tu telefon od Tesli ze jednak dziś nie będzie i zapraszamy w piątek. No to przyjeżdżam w piątek na umówioną godzinę ale okazuje się ze kolejeczka, jest mały poślizg i prosimy przyjść za godzinkę. No to pojawiam się za godzinkę i.. auto dalej nie gotowe. Ok, to się trochę grzeję i pytam o której będzie to sobie na ta godzinę przyjadę i nie będę tracił czasu. No to jeszcze półtorej godzinki i auto będzie - na pewno.
Nauczony doświadczeniem zjawiam się 2 godziny później i... auto dalej w czarnej...
Jako ze Pani widzi ze ze mnie już kipi to bardzo przeprasza woła jakiegoś mobilnego i z nim idę po auto którego nawet nie zaczęto przygotowywać do wydania. Auto chyba stało gdzieś na placu pod jakimś drzewem bo usyfione jakimiś pąkami z drzewa plus klejąca się żywica której nie dało się domyć. Mobilny przy mnie zakładał rejestrację, obklejał folią tylne drzwi i robił resztę rzeczy przed wydaniem. Niestety jak bym chciał zeby mi je umyli przed wydaniem to jeszcze jakieś.... 2 godziny trzeba by poczekać bo mają kolejkę na myjni. Machnąłem na to ręką i wziąłem brudne.
W ramach przeprosin Pani z salonu zaproponowała mi punkty z programu lojalnościowego (jeszcze tego poprzedniego bo to w marcu było). Prosiła tylko żeby jej przesłać mój link polecający - to przesłałem.
Po miesiącu nieśmiało zadzwoniłem do salonu z pytaniem co z tymi obiecanymi punktami. Pani z którą załatwiałem wtedy wydanie nie było wiec opisałem sytuację innej osobie. Pan bardzo przeprosił. Zaproponował ponowne przesłanie linku polecającego i zaproponował ze w ramach rekompensaty za wydanie brudnego auta zaprasza do nich na gratisowe mycie i czyszczenie wnętrza w przyszłym tygodniu. Obiecał ze zadzwoni, potwierdzi termin i poda godzinę - i zgadnijcie.... nie zadzwonił.
Punkty do dziś też nie pojawiły się na moim koncie - w międzyczasie program poleceń przestał działać wiec machnąłem na to ręką.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
Jednak los niekiedy płata figle i w tym roku kupiłem Teslę - mimo wszystko :p.
Z serwisem nie miałem jeszcze styczności - na szczęście, ale sam zakup to tragedia. Takiej niekompetencji to jeszcze przy zakupie auta nie spotkałem.
O to to - z tym się muszę zgodzić i podpisać obiema rękoma. Plus notoryczne kłamanie pracowników - oddzwoni za 30min, nie oddzwania wcale. 3 razy dzwoniłem i 3 razy dostałem informację że oddzwoni za 30min. Na 2 telefony czekam do teraz.
Zaproponował ponowne przesłanie linku polecającego i zaproponował ze w ramach rekompensaty za wydanie brudnego auta zaprasza do nich na gratisowe mycie i czyszczenie wnętrza w przyszłym tygodniu. Obiecał ze zadzwoni, potwierdzi termin i poda godzinę - i zgadnijcie.... nie zadzwonił.
Punkty do dziś też nie pojawiły się na moim koncie - w międzyczasie program poleceń przestał działać wiec machnąłem na to ręką.
O to to. No tam nikt nie kontroluje niczego i już też to zauważyłem że obsługa jest na dramatycznie niskim poziomie. W dowolnej innej marce nigdy mnie nie spotkało aby pracownik nie zadzwonił lub żebym ja nie mógł do niego zadzwonić.
 

alaska_k

Fachowiec
O to to - z tym się muszę zgodzić i podpisać obiema rękoma. Plus notoryczne kłamanie pracowników - oddzwoni za 30min, nie oddzwania wcale. 3 razy dzwoniłem i 3 razy dostałem informację że oddzwoni za 30min. Na 2 telefony czekam do teraz.

O to to. No tam nikt nie kontroluje niczego i już też to zauważyłem że obsługa jest na dramatycznie niskim poziomie. W dowolnej innej marce nigdy mnie nie spotkało aby pracownik nie zadzwonił lub żebym ja nie mógł do niego zadzwonić.
A, to a propos telefonów, do teraz do mnie dzwonią z salonu Tesli - jak pojawia się jakaś promocja lub koniec kwartału z pytaniem czy wreszcie się zdecydowałem i kupię od nich tą Teslę, a ja już im 3 razy tłumaczyłem ze już mam.... Może jeszcze nie odhaczyli w systemie ze została wydana??
 

kaktus

Posiadacz elektryka
A, to a propos telefonów, do teraz do mnie dzwonią z salonu Tesli - jak pojawia się jakaś promocja lub koniec kwartału z pytaniem czy wreszcie się zdecydowałem i kupię od nich tą Teslę, a ja już im 3 razy tłumaczyłem ze już mam.... Może jeszcze nie odhaczyli w systemie ze została wydana??
U mnie wczoraj również telefon czy się zdecydowałem zamówić :) 30min po telefonie z zapytaniem o zaplate.

Rekordzistą był telefon (również wczoraj) z pytaniem: "Miałem zaznaczone żeby do Pana zadzwonić, ale nie mam informacji po co. Czy może Pan wie?"
 

Bartosz

Pionier e-mobilności
No i wygoni mnie do garażu sprawdzić maskę 😅
Ale co ty chcesz sprawdzać. Przecież ty masz nowy nie jeżdżony samochód, a od stania ciężko, żeby cokolwiek się stało.
W sumie ciekawi mnie, po przeczytaniu całego wątku, czemu znów kupiłeś te te Tesle M3?
Ponieważ na rynku nie ma wyboru w tym segmencie. Natomiast żonie kupiłem dwa lata temu Hyundaia Kona EV. Jeździ nim codziennie do pracy. Do dzisiaj nie było ani jednej awarii, nawet najmniejszej, a przy Tesli poskładana jest jak szwajcarski zegarek.
 
Last edited:

blazej

Pionier e-mobilności
Ale co ty chcesz sprawdzać. Przecież ty masz nowy nie jeżdżony samochód, a od stania ciężko, żeby cokolwiek się stało.
No ale może warto czymś podkleić, żeby nie wycierało lakieru, nie wiem, sprawdzić, czy to stanowi faktyczne zagrożenie :) Hałasujący schowek przed fotelem pasażera wyciszyłem naklejkami filcowymi i jest git malina.
Ponieważ na rynku nie ma wyboru w tym segmencie.
No ale to są nerwy i twój cenny czas? To aż o tyle lepsza jest TM3 HL od konkurencji, że warto było ponownie się z tym zmierzyć? Aż tak wiele ma zalet względem konkurencji, że ruszyłeś w tę samą drogę krzyżową?

Ja jak oddawałem Hondę CR-V rodzicom, to było dość sentymentalne przeżycie. Przywiązałem się do tego samochodu i bardzo go lubiłem. Ale poza normalną eksploatacją przez 9 lat wymieniałem w niej sprzęgło (bo piszczało, na gwarancji) oraz teraz katalizator jest niby padnięty już (4k będzie pewnie). Sama eksploatacja była kosztowna, bo tak z 2000 zł rocznie to było minimum w ASO, a najdroższy serwis to było 6000 zł netto. Razem jakieś 30k w ASO zostawiłem przez 9 lat, bez żalu.

Teraz się zastanawiam, czy tak dobrze trafiłem, czy ja po prostu jestem ślepy i nic nie dostrzegam, a Ty byś w serwisie i z Hondą bywał częściej. No ja zwyczajnie z twoimi doświadczeniami pewnie poszedłbym po BMW i4. Drożej, ale też ładne, super się prowadzi. Nie zaryzykowałbym Tesli drugi raz.
 

kaktus

Posiadacz elektryka
Ale co ty chcesz sprawdzać. Przecież ty masz nowy nie jeżdżony samochód, a od stania ciężko, żeby cokolwiek się stało.

Ponieważ na rynku nie ma wyboru w tym segmencie. Natomiast żonie kupiłem dwa lata temu Hyundaia Kona. Jeździ nim codziennie do pracy. Do dzisiaj nie było ani jednej awarii, nawet najmniejszej, a przy Tesli poskładana jest jak szwajcarski zegarek.
Dlaczego nie BMW i4? Ioniq 6?
 
Top