Ależ ta Tesla kłamie co do zużycia - ktoś mi to wytłumaczy?

cooler

Pionier e-mobilności
To nie czas jest wolny, tylko ładowarka. I tego się będziemy trz
Ładowanie jest zdecydowanie za wolne w Tesli. 10 czy 15 minut nie robiło by tragedii w trasie nawet co 2h, ale na trasie 300km na lotnisko 2 ładowania po 30 minut (bo nie zostawię pustej baterii na lotnisku, chciałem mieć te chociaż 60%) to zdecydowanie za długo. Oba na SC, więc przygotowanie ładowania etc, a dalej za długo.

Poznań SC to następna tragedia. Dobrze że jest, ale wystarczyło że przekroczyłem o 2 minuty czas 30 minut na ładowanie i już bulimy za parking. W dodatku nieprzewidywalna prędkość ładowania:
Zajęty był 3b, stanąłem na 2a i dostałem 70kW mocy. Przestawiłem na 1a i dostałem pełne 150kW. Nic z tego nie rozumiem.
Jeszcze gorzej miał posiadacz starej S-ki, kiblował tam przed moim przyjazdem i dalej stal po moim wyjeździe - a wyjechałem przez konieczność płacenia za parking gdzieś po 45 minutach od przyjazdu (negocjacje na recepcji, szukanie parkomatu etc).

Druga sprawa która mnie denerwuje to energia zużyta na podgrzanie baterii:
Jechałem spod Warszawy do Poznania, więc po drodze Lućmierz, 114km od startu z domu po przygotowaniu baterii do trasy. Podgrzewanie zaczął już pod domem i grzał aż do dojazdu do SC Lućmierz.
Tessie zaraportował za ten kawałek 114km zużycie 42.15kWh i 372Wh/km przy średniej prędkości 127km/h.
A było tylko 0 do -1 ma zewnątrz. Boje się jakie zużycie było by przy -15 czy -20, a przecież takie temperatury bywają w górach czy na Suwalszczyźnie regularnie.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Regularnie tzn. 2 dni w roku, czy rzadziej?
W tamtym roku byłem tydzień w Austrii we Flachau i codziennie w nocy i nad ranem miałem po -18 stopni. Więc szydera nie trafiona.
 

SokolEV

Posiadacz elektryka
Druga sprawa która mnie denerwuje to energia zużyta na podgrzanie baterii:
Jechałem spod Warszawy do Poznania, więc po drodze Lućmierz, 114km od startu z domu po przygotowaniu baterii do trasy. Podgrzewanie zaczął już pod domem i grzał aż do dojazdu do SC Lućmierz.
Tessie zaraportował za ten kawałek 114km zużycie 42.15kWh i 372Wh/km przy średniej prędkości 127km/h.

O, też mnie to ostatnio poirytowało na tej samej trasie. Najlepsze, że dojechałem do Lućmierza i i tak się ładowało auto 70kW :D. Mam wrażenie, że coś z tym podgrzewaniem jest nie tak. Po pierwsze za dużo zużywa na to podgrzewanie, a po drugie przygotowuje Cię do ładowania 250kW pewnie na takim Lućmierzu, czego nie uświadczysz praktycznie nigdy. No ale to jest Tesli na rękę, bo przecież więcej się naładujesz u nich na SuC ;).
 

Ev3

Pionier e-mobilności
W tamtym roku byłem tydzień w Austrii we Flachau
Acha, czyli to nie dotyczyło Polski, jak można było wywnioskować z wpisu?
No to dla informacji, to w Jakucku pewnie jest jeszcze zimniej.
I podobne ma to znaczenie....

HINT: W tej Austrii jeżdziłeś bev wokół górki w kółko, że zasięg był kluczowy, czy jednak głównie wyciągami? ;-)
 

cooler

Pionier e-mobilności
Acha, czyli to nie dotyczyło Polski, jak można było wywnioskować z wpisu?
No to dla informacji, to w Jakucku pewnie jest jeszcze zimniej.
I podobne ma to znaczenie....

HINT: W tej Austrii jeżdziłeś bev wokół górki w kółko, że zasięg był kluczowy, czy jednak głównie wyciągami? ;-)
Pisałem w górach, napisałem gdzieś coś o Polsce? Nigdzie za granicę nie wyjeżdżasz że mierzysz wszystkich swoją miarą?
Ale odpowiem na Twoją głupią zaczepkę:
- Dojeżdżałem z Flachau do różnych ośrodków w okolicy, Zauchensee (40km w obie strony), Bad Gastein (120km w obie strony) więc gdybym był Teslą to musiałbym praktycznie codziennie się ładować na SC Flachau, w dodarku od razu jeszcze wracając zmęczony z nart na w miarę rozgrzanej jazda baterii, bo po postoju w nocy w mrozie -18 stopni ładowanie rano trwało by godzinami, o ile w ogóle by wystartowało.
Więc tak, miało by to znaczenie. Jak ktoś nie wychyla nosa poza swój powiat to mu się wydaje że skoro on nie ma problemu z ładowaniem w domu to nikt w trasie też nie ma. A to nieprawda.
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
Jechałem spod Warszawy do Poznania, więc po drodze Lućmierz, 114km od startu z domu po przygotowaniu baterii do trasy. Podgrzewanie zaczął już pod domem i grzał aż do dojazdu do SC Lućmierz.
Tessie zaraportował za ten kawałek 114km zużycie 42.15kWh i 372Wh/km przy średniej prędkości 127km/h.
A było tylko 0 do -1 ma zewnątrz. Boje się jakie zużycie było by przy -15 czy -20, a przecież takie temperatury bywają w górach czy na Suwalszczyźnie regularnie.
Słynny teoria, że na niemieckie paliwo lepsze
Fakt, że zdecydowanie za długo
- Dojeżdżałem z Flachau do różnych ośrodków w okolicy, Zauchensee (40km w obie strony), Bad Gastein (120km w obie strony) więc gdybym był Teslą to musiałbym praktycznie codziennie się ładować na SC Flachau, w dodarku od razu jeszcze wracając zmęczony z nart na w miarę rozgrzanej jazda baterii, bo po postoju w nocy w mrozie -18 stopni ładowanie rano trwało by godzinami, o ile w ogóle by wystartowało.

W tym przypadku to zaleta, nie musisz po godzinie schodzić ze stoku i odjeżdżać autem. PArking pod samym wyciągiem
 

cooler

Pionier e-mobilności
W tym przypadku to zaleta, nie musisz po godzinie schodzić ze stoku i odjeżdżać autem. PArking pod samym wyciągiem
To nie tak, Supercharger flachau jest jedyny w okolicy, w innych ośrodkach musi ci starczyć to co naładujesz w SC flachau.
Mieszkałem w okolicy, ale celowy dojazd do SC flachau I powrót na trasę do hotelu to było pół godziny ładowania plus 10-15 minut na dojazd o powrót na trasę do hotelu. I tak codziennie?
Zaletą byłby gdyby były dziesiątki destination chargers w każdym ośrodku, tak jak piszesz: zostawiasz pod ładowarka i po 6h jazdy wracasz i zabierasz naładowany.
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Długie wywody, tysiące pytań bez odpowiedzi, dlaczego, po co, skąd jesteśmy i dokąd zmierzamy 😅

Jest na to prosta odpowiedź.
Silniki w naszych pierdach są wyskalowane z wydajnością maksymalnie do 110kmh. Wszystko powyżej to są duże straty na inwerterach, silnikach i co jeszcze.

I jesli się nie mylę, to tesla OCZYWIŚCIE że NIE pokazuje zużycia energii do grzania kabiny i przed szybkim ładowaniem - tutaj pies pogrzebany.
 

eimi

Pionier e-mobilności
I jesli się nie mylę, to tesla OCZYWIŚCIE że NIE pokazuje zużycia energii do grzania kabiny i przed szybkim ładowaniem - tutaj pies pogrzebany.
Jeżeli dzieje się to w trakcie jazdy (tryb drive) to wlicza. Na postoju tylko nie wlicza.
 
Top