Wcześniej w wątku opisywałem moje przejścia, ale na powyższe prośby skrótowo podsumuję.
NiroEV zamówiłem pod koniec kwietnia, krótko po tym, jak dowiedziałem się o anulowaniu zamówienia na e-Niro (również było XL). Przepisałem rezerwację i czekałem. Na początku lipca dostałem informację od dealera, że system widzi mój VIN, jakiś czas później, gdzieś w sierpniu była informacja, że auto w tranzycie. We wrześniu czekało już na placu w salonie, a ja mam je dopiero teraz przez nawał pracy w tamtym okresie i praktycznie brak wolnych chwil. Następnie było gonienie licznych spraw po mojej stronie. Głównie to przygotowanie garażu i ładowarki oraz sprawy z bankiem - auto jest kredytowane, tutaj na różnych przygodach z wnioskiem i przelewem zszedł ponad tydzień, ale się udało.
Teraz kilka kwiatków z certyfikatu zgodności (homologacji). Wynika z niego, że VIN był nadany już 13.04, czyli zanim się dowiedziałem o całej akcji z podmianką wersji ze starej na nową. Zaś data produkcji samochodu to 04.07. Więc jak widać sprawy szły swoją drogą całkiem sprawnie, pewnie zaplanowano to wszystko ponad moją głową, tylko mnie karmiono informacjami z opóźnieniem
Mam wersję XL, pompę ciepła, nie mam szyberdachu. Kolor CGE (zielony) z czarnym słupkiem z tyłu. Wrzucę później jakieś fotki skoro pytacie.
Aha, zapłaciłem według cennika NiroEV z kwietnia, zawarta wtedy umowa zawierała już końcową cenę, plus był jeszcze mały rabacik. I tak był to spory skok w stosunku do e-Niro (niestety, nie było u mnie utrzymania pierwotnej ceny, musiałem zaakceptować podwyżkę albo wycofać zaliczkę), ale patrząc na dzisiejsze cenniki to prawie jak okazja.
Wydaje mi się (o tym też już pisałem), że ze względu na skasowanie kolejki na stare auto potraktowano mnie ekspresowo i dlatego mam już samochód.
Obecnie czekam na dostępność akcesoriów do auta. Chyba nikt nie wrzucał linka, ale domyślam się że krąży po ludziach:
Póki co chyba nic nie ma na stanie, mi dealer mówił, żebym dzwonił w grudniu-styczniu.