2022.36.2 już się zaczyna instalować na świecie

JareG

Pionier e-mobilności
(...)
Aha, no i mają nieaktualne oprogramowanie traci się gwarancję.
O! Poważnie..? A jak się takiego zaktualizuje, to gwarancja wraca..? Czy przepada na amen?

Pozdrawiam
 

Michal

Moderator
O! Poważnie..? A jak się takiego zaktualizuje, to gwarancja wraca..? Czy przepada na amen?
Jeśli problem, który wystąpi miałby związek z brakującą aktualizacją oprogramowania (np. Inna krzywa ładowania baterii, albo zmienione ustawienia siłowników zamykających klapę bagażnika), to taki problem nie będzie podlegał naprawie gwarancyjnej. Oczywiście jeśli nie zainstalowałeś aktualizacji w rozsądnym czasie, a nie jeden dzień po jej wypuszczeniu (jest jakiś termin, chyba miesiąc, w instrukcji ale nie pamiętam). No i dotyczy to raczej aktualizacji wymuszanych - tych ściąganych również przez GSM.
Chodzi raczej o takie rozsądne podejście, bo nikt nie odmówi Ci gwarancji na przednią szybę z tego powodu :p ale już na boczną może - jeśli zmieniły się jakieś ustawienia siłowników.
 

JareG

Pionier e-mobilności
Na auta z USA brak gwarancji.
To rozumiem, ale Michał napisał że jak nie ma aktualnego systemu to i gwarancji nie ma - a te nieaktualne Ski widziałem też europejskie..

Pozdrawiam
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Gwarancja to 5 lat chyba, bateria 8. Więc w starszych jest po ptokach. I ja bym nie przesadzał ze strachem czy niechęcią do aktualizacji. Z 80 lekko było u mnie i te co za teraz to kosmetyka. I to jest pewien ewenement, że samochody wieloletnie są aktualizowane.
Nie ma obowiązku bycia pod wifi, a te główne wejdą po gsm.
Następna sprawa, to raczej warto, bo te zmiany jednak generalnie idą "do góry" z postępem, tylko to taka sinusoida.
Ludzie mają swoje teorie spiskowe, nie radzą sobie z obsługą, traktują wszystko twardo, zerojedynkowo. I mają problemy. Ja też je widzę, tylko jak mi wycieracki nie działają w automacie to odpalam je ręcznie, jak AP/FSD wali wieczorem światłami to jadę tylko na tempomacie itd... Czasem przed wyprzedzaniem wyłączam AP i daję w palnik po staremu, trzeba kombinować, ale to i tak jest luz.
Wiem, że to się zmieni na lepsze, bo się tak działo do tej pory niemal ze wszystkim.

Za dużo ludzi, za dużo ma za wiele niż powinno i to jest problem. Niemiaszki np mają fazę na różnego rodzaju swobodne i wolne wybory, nie lubią gdy coś jest nie ograniczone prawem pisanym. Wszystko musi być j w instrukcji i zero alternatyw.
Ja nigdy nie potrafiłem np. opanować jazdy motocyklem z przyczepą , czy nawet trajką. Mózg mi nie pozwala tym skręcać. Z quadem też mam problem.. Bez balansu ciałem nie umiem. Covid mnie nie wyeliminował, to się męczę dalej
Z Teslą widocznie też tak niektórzy mają. Nie pasuje im i kwita. :)
 

Piter

Posiadacz elektryka
Mi wczoraj weszła 2022.36.5 i znowu AP działa gorzej. Wcześniej jak jadąc 90 km/h na znaku 70 włączyłem AP to mogłem jechac te 90 km/h i nawet kółkiem zwiększać a teraz od razu mi spada do prędkości ze znaków + limit 10. Wkurzające to szczególnie jak już dawno ograniczenie nie obowiązuje bo np skrzyżowanie. Nie da się praktycznie jechać na AP poza ekspresówką. Mimo że wcześniej na tych samych drogach się jakoś dało.😩
 

JareG

Pionier e-mobilności
Gwarancja to 5 lat chyba, bateria 8. Więc w starszych jest po ptokach. I ja bym nie przesadzał ze strachem czy niechęcią do aktualizacji. Z 80 lekko było u mnie i te co za teraz to kosmetyka. I to jest pewien ewenement, że samochody wieloletnie są aktualizowane.
Ja się aktualizacji nie boję, ale lubię mieć spokój. Dla mnie wszystkie te nowinki, jakie Tesla (i nie tylko) zapodaje to kosmos, jestem z epoki gdy auta miały ABS albo i nie miały, i wszystko co powyżej mnie cieszy. Ale wolałbym mieć wybór, jak już wcześniej pisałem: podoba mi się to, co jest, to mogę na tym zostać; wchodzą jakieś nowe fajne, sprawdzone rzeczy to zapuszczam aktualizację. Trochę szkoda, że tak nie jest :)
W oczojebie mam trochę tych bajerów, ale poza drogami typu A i S i tak ich nie używam, jeżdżę tak jak 20 lat temu i żyję 🤣
Ale w tym moim zapytaniu chodziło mi o to, czy te aktualizacje, które teraz są zapodawane, są też w starych Teslach.. no i teraz wiem, że gdybym kupował takową, to albo musi mieć w miarę aktualny numer takiej aktualizacji, albo sprzedający ją zaktualizuje bo inaczej jej nie kupię :D

Pozdrawiam
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Nie jest kwestią z jakiej epoki jesteśmy, a w jakiej chcemy być. Ja zaczynałem od Syrenki i to nie dla jaj czy aby szpanować czymś orginalnym oldsulowym . Ale dlatego że wtedy na Malucha czekało się latami, a Skarpetę matka z racji zawodu dostała z przydziału. I bylo to wydarzenie w bloku. Nówka sztuka. Biegi przy kierownicy 3 cewki i Lux olej w bagażniku, bo Mixol to był rarytas.
Ale wolę te obecne numery z Teslą od smutku Mercedesa, biedy z VW czy nawet perspektyw BMW.
I na marginesie, pamiętaj że gdybyś jedna myślał mo używce, to mam takową w cenie bliskiej raczej dolnego pułapu rynkowego :)

Ps samo się aktualizuje, wystarczy kliknąć w telefonie lub samochodzie i zrobić sobie kawę
 

SkropMe

Zadomawiam się
Panowie ja mam 2022.28.2 i aktualizacja mi się nie pojawia 2022 LR, czy muszę mieć połączone auto z WiFi żeby mi się pokazało?
 
Top