cooler

Pionier e-mobilności
4,4 l po 6,59 zł to jest podobna kwota co 15 kWh z szybkich ładowarek po 2 zł
Nie ma już szybkich ładowarek po 2 zł
 
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
w ciągu roku paliwa będą taniały, a prąd wątpie
podejrzewam, że po wakacjach zobaczymy 5tkę z przodu
no i dlatego rozważamy tego elektryka hybrydowego ;)
poza tym jeśli wybory są wcześniej to paliwo będzie tańsze już przed wakacjami
 

cooler

Pionier e-mobilności
140 to za dużo na elektryka, więc pewnie na hybrydę również.
dlaczego? Jak jedziesz na granicy zasięgu to zwalniasz, ja często robię trasę 280km i zwykle lecę 140 do 150
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
w sumie mamy wybory, to 5tka będzie jeszcze przed wakacjami, a jak wszyscy widzieliśmi nie do końca czynniki ekonomiczne decyduja o cenie paliw w PL.
 

Cav

Pionier e-mobilności
Znalazłem Twojego C-HR i w ogóle nie jest tak różowo jak piszesz z tym spalaniem, prawie 11l przy 140km/h,
I tyle widzisz warte te testy.

W praktyce jadąc w okolicach dozwolonego autostradowego limitu, nigdy mi nie przekroczył 8 l GAZU.
Zazwyczaj mieścił się w 7l.
Czyli na benzynie byłoby jeszcze lepiej.

Rok temu jechałem nim do Chorwacji/Włoch - tak szybko jak inni wokół, albo i trochę szybciej - wyszło właśnie tyle.
 

Kuba K.

Posiadacz elektryka
Bezpośrednie info od aktualnego usera takiego auta (też akurat Outlandera) jest dokładnie odwrotne.
W długiej trasie Outlander z hybrydą ma zauważalnie niższe spalanie niż bez.


Może to ten przypadek, że hybrydy w testach sprawdzają się zawsze słabo - mnie też tak wychodziło, (co bym nie testował), że to bez sensu.
Codzienna eksploatacja c-hr dała dużo lepsze wyniki niż wcześniejsze testy podobnych aut.

Z tego testu nie wiesz nic.
140 to za dużo na elektryka, więc pewnie na hybrydę również.

P.S.
oPorównanie vana do suva mija się z celem.
Outlander przy 120kmh wychodzi praktycznie na 0, to znaczy jazda (która przy tej prędkości jest bezpośrednio ICE na koła) zużywa praktycznie tyle energii co produkuje silnik z niewielkim zapasem kilku kW, które są dodatkowo zużywane na przeciwdziałanie efektowi elektromagnetycznemu w silnikach elektrycznych kiedy nie biorą udziału w napędzie.
Dlatego też przy 140kmh Outlander ma takie kosmiczne spalanie bo musi ponad 5kW wrzucać w silniki elektryczne by one nie hamowały. W MY14 dodatkowo ICE byl na tyle słaby że przy takiej prędkości permanentnie podbierał baterię.
Przy predkościach 65-120kmh Outlander istotnie ma nadwyżkę energii którą podładowuje do baterii i działa cyklicznie. Szkoda tylko że zgodnie ze specyfikacja Mitsu (mam nadzieje ze to poprawili) sprawność ICE->Generator to 85% i analogicznie Falownik->Motor EV też 85%. Zatem z 10kW wyprodukowanych przez silnik 7kW jest dostępne później na kołach.
W hybrydzie szeregowej jaką jest QQ to ma kluczowe znaczenie dla efektywnosci całego procesu. Jakie są zyski w postaci sprawności ICE i jednostkowego zużycia w punkcie pracy i straty na konwersji energii.

Jeżeli QQ ma baterię 2kWh to ile realnie można szczytowo z niej wyciągnąć? 10C -> 20kW? Do jakiej prędkości obrotowej to starczy na pełny moment na silnikach elektrycznych? Analogicznie ile realnie da się do niej wpakować z rekuperacji? Wspomniany Mitsu -6C i +2.2C, czyli tu ile sie da 6-7kW? Jak z tego może być one pedal?
Na autostradzie raczej nie masz często sytuacji w której samochód rekuperuje. Nawet jak zwalniasz, częstokroć to jest zmniejszenie potrzebnej mocy a nie przejście przez punkt 0.
 

Cav

Pionier e-mobilności
dlaczego? Jak jedziesz na granicy zasięgu to zwalniasz, ja często robię trasę 280km i zwykle lecę 140 do 150
A ja nigdy, bo dłużej bym odzyskiwał km niż by mi dało to zwiększenie prędkości.
Wolę taniej i w tym samym czasie.
 

cooler

Pionier e-mobilności
no i dlatego rozważamy tego elektryka hybrydowego ;)
poza tym jeśli wybory są wcześniej to paliwo będzie tańsze już przed wakacjami
To już lepiej przeczekać te jazdy z ceną prądu i jeździć czym się ma. Na zakupy zawsze będzie czas, jak wojna (oby) się skończy to i prąd wróci do normy.
 
Top