Szyby rozmraża bardzo szybko, wnętrze też. Większe zastrzeżenia mam do ogólnego działania ogrzewania. Nie wiem czy wszystkie tak mają czy tylko mój egzemplarz ale:
- Kiedy jest odrobinę powyżej zera i jadę na krótkim dystansie nie potrzebuję ogrzewania jako takiego ale nawiew na szyby jest potrzebny żeby nie parowały. Nie udało mi się tak ustawić nawiewu żeby nie włączało się ogrzewanie, po prostu nie ma takiej opcji. Nawet przy wyłączonej grzałce i klimie.
- Poniżej zera ogrzewanie żyje własnym życiem. Przy ostatnim ataku zimy jechałem kawałek obwodnicą, temperatura ustawiona na minimum (17 stopni) a grzało tak że aż mi się zrobiło nie dobrze w samochodzie. Jedynym rozwiązaniem był wyłączenie nawiewu ale wtedy po chwili parowały szyby.