cooler

Pionier e-mobilności
W ogóle porównywanie wygody foteli w sportowych wózkach, do tych salonowych z minivanów, totalnie mija się z celem.
One mają zupełnie inne zadania.
Jeśli ktoś wymaga wygody minivana, to musi kupować minivana - inaczej nigdy nie będzie zadowolony.
Generalnie się zgadzam, w życiu w niskim aucie nie da się uzyskać pozycji "na stołku" jaka jest dostępna w minivanach, ale jednak w normalnych autach czasem są dobre fotele, lata temu miałem Merca 250E (W123) i tam fotele były tak wygodne jak w Siennie, choć się nisko siedziało. Były po prostu szerokie, długie siedziska, prawie bez trzymania bocznego i dzięki temu "dało się układać" w czasie jazdy jak było komu wygodnie. No i ten zapach trawy morskiej - synowie do dziś mówią że to był najwygodniejszy samochód na podróże. Miałbym go do dziś, ale dałem go do zakładu renowacji zabytków i mi się spalił razem z tym zakładem :(
Ale teraz to się w autach robi kubełki, a nie fotele. Inna sprawa że gdyby Sienna miała taką przyczepność jak Tesla, to by mi rodzina wypadała z foteli na zakretach, więc po prostu w Tesli takie muszą być. Ale plecy jednak zasuwają przez to.
 

pmlody

Pionier e-mobilności
Ale teraz to się w autach robi kubełki, a nie fotele. Inna sprawa że gdyby Sienna miała taką przyczepność jak Tesla, to by mi rodzina wypadała z foteli na zakretach, więc po prostu w Tesli takie muszą być.
Gdzie w tesli są kubełki? :D
 

Cav

Pionier e-mobilności
Generalnie się zgadzam, w życiu w niskim aucie nie da się uzyskać pozycji "na stołku" jaka jest dostępna w minivanach,
Nie chodzi o pozycję, tylko o gabaryty foteli, oraz o konieczne trzymanie boczne.
Do szybkich wózków nie wkłada się kanap z założenia.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Nie chodzi o pozycję, tylko o gabaryty foteli, oraz o konieczne trzymanie boczne.
Do szybkich wózków nie wkłada się kanap z założenia.
Dlatego podoba mi się idea Grand Turismo - auta szybkie gdy trzeba ale wygodnie i nadające się do dalekich podróży. Tylko chyba ten segment stał się tylko marketingową przykrywką dla usportowionych i niewygodnych aut, GT brzmiało zbyt dobrze żeby nie trzepać na tym siana niezależnie czy dane auto spełnia tą rolę czy nie.

Dla mnie GT to auto mocne, ale przestronne i wygodne, z regulowanym komfortem zawieszenia, z dużymi wygodnymi fotelami i dobrze wygłuszone dla dużych prędkości.
A teraz wszystko ryczy, strzela, wybija na wybojach zęby i ma kubełkowe fotele.

Po zrobieniu w BMW M8 500km do Brna i 500 km z powrotem do Wawy bolała mnie głowa od hałasu, a kręgosłup długo dochodził do siebie po locie po wybiciu na wyboju na A1/S1 za Częstochową. Sienną zwolniłem tam do 120 i tylko nieco bujało.

Nie dziwię się teraz kierowcom BMW że zapierdalają mając za nic przepisy, ja też chciałem już jak najprędzej wysiąść z tego auta i odpocząć. A przecież nie chciałem spać przy drodze. Przypominam: auto za pierdylion złotych. Każdy na drodze mi pewnie zazdrościł oprócz mnie.
 

p0li

Pionier e-mobilności
Dlatego podoba mi się idea Grand Turismo - auta szybkie gdy trzeba ale wygodnie i nadające się do dalekich podróży.
dalbym ci ze 3 plusy ale nie da rady :)

dla mnie takim ostatnim Mohikaninem byl Citroen XM V6 automat kombi - tym mozna bylo podrozowac bez konca....
wygodne fotele, hydropneumatyczne zawieszenie, ciche... rozmarzylem sie
ehhh - jak bede grubym bogatym niemcem to kupie takiego i wsadze bateryjki - to bedze elektryk idealny...
 

cooler

Pionier e-mobilności
dalbym ci ze 3 plusy ale nie da rady :)

dla mnie takim ostatnim Mohikaninem byl Citroen XM V6 automat kombi - tym mozna bylo podrozowac bez konca....
wygodne fotele, hydropneumatyczne zawieszenie, ciche... rozmarzylem sie
ehhh - jak bede grubym bogatym niemcem to kupie takiego i wsadze bateryjki - to bedze elektryk idealny...
Kurcze, żebyś wiedział że też mam takie myśli żeby zelektryfikowana Siennę i mieć idealnego minivana na trasy :) myślę że będzie coraz więcej opcji konwersji dla aut, wywalamy olbrzymi silnik i skrzynię (automat) z takiego auta + bak który jest juz pod podlogą i myślę że z 700-800 kilo baterii i silnika elektrycznego buda spokojnie wytrzyma. A pewnie ze 100kWh wtedy wejdzie :)
 

p0li

Pionier e-mobilności
Kurcze, żebyś wiedział że też mam takie myśli żeby zelektryfikowana Siennę i mieć idealnego minivana na trasy :) myślę że będzie coraz więcej opcji konwersji dla aut, wywalamy olbrzymi silnik i skrzynię (automat) z takiego auta + bak który jest juz pod podlogą i myślę że z 700-800 kilo baterii i silnika elektrycznego buda spokojnie wytrzyma. A pewnie ze 100kWh wtedy wejdzie :)
nie jest tak rozowo - przerabialem tak T5 i pod podloge weszlo ok 64kWh - dupy nie urywa
 

cooler

Pionier e-mobilności
nie jest tak rozowo - przerabialem tak T5 i pod podloge weszlo ok 64kWh - dupy nie urywa
A w miejscu silnika i skrzyni się nie da doda
nie jest tak rozowo - przerabialem tak T5 i pod podloge weszlo ok 64kWh - dupy nie urywa
Wypełnienie komory silnika i przestrzeni zajmowanej przez wielką skrzynię biegów oraz zabudowanie przestrzeni pod podłogą (bez baku i koła dojazdowego sobie wtedy poradzę) nie dało by moich wymarzonych 100+kWh?
 

Najnowsze dyskusje

Top