Ciekawie idzie rozwój wodoru w Norwegii :D

Michal

Moderator
 

mALEK

Pionier e-mobilności
W tym momencie oczywiście jest zupełnie odwrotnie, ale elektroliza wodoru tylko i wyłącznie z taniego prądu z OZE,
nie wiem jak tansza energia musi byc od tej, ktora ladujesz baterie, do tej ktora zuzywasz na wytworzenie wodoru, jego przechowywanie/transport i jego sprezanie. dla mnie to sie nie spina pod zadnym wzgledem. szczegolnie energo-ekonomicznym. tym bardziej jezeli widze, ze to sie nie spina w takiej norwegii, gdzie masz nawet 50% energii z hydro. wodor jako pierwiastek, ktory nie daje sie latwo "wyrwac"z wiazan, zawsze bedzie potrzebowal duzo energii do uzyskania jego czystej i zdatnej do dalszego uzytku formy ogolno dostepnego zrodla energii.
 

slaveq

Pionier e-mobilności
nie wiem jak tansza energia musi byc od tej, ktora ladujesz baterie, do tej ktora zuzywasz na wytworzenie wodoru, jego przechowywanie/transport i jego sprezanie. dla mnie to sie nie spina pod zadnym wzgledem. szczegolnie energo-ekonomicznym. tym bardziej jezeli widze, ze to sie nie spina w takiej norwegii, gdzie masz nawet 50% energii z hydro. wodor jako pierwiastek, ktory nie daje sie latwo "wyrwac"z wiazan, zawsze bedzie potrzebowal duzo energii do uzyskania jego czystej i zdatnej do dalszego uzytku formy ogolno dostepnego zrodla energii.
Jeszcze na filmie Bjorna widać jak gargantuiczna musi być infrastruktura stacji tankowania po to żeby obsłużyć jeden dystrybutor. 900 czy tam 700 atmosfer się samo nie zrobi. Co jakiś czas pojawiają się też magiczne technologie przechowywania wodoru ale nic z tego nie wynika.
 

Michal

Moderator
Komunikacja miejska w Oslo też nie dała rady tej zimy przy większych mrozach.
Ładowarki się popsuły, a nie autobusy :p
 

nabrU

Moderator
Panowie, myślicie bardzo 'przyziemnie' o czymś co nazwałem transportem ;)
Transport to nie tylko samochody. Gdzie są statki i samoloty w tej 'grze'?
Jeździmy EV i się cieszymy że to ekologiczne, a przywożą je statki z Chin napędzane jakimś 'g' (@gim-kg będzie wiedział lepiej czym :p) i na wakacje latamy samolotami, którym jeszcze daleko do bycia eko.
Wodór czy coś innego, droga jeszcze daleka...
 

slaveq

Pionier e-mobilności
Panowie, myślicie bardzo 'przyziemnie' o czymś co nazwałem transportem ;)
Transport to nie tylko samochody. Gdzie są statki i samoloty w tej 'grze'?
Jeździmy EV i się cieszymy że to ekologiczne, a przywożą je statki z Chin napędzane jakimś 'g' (@gim-kg będzie wiedział lepiej czym :p) i na wakacje latamy samolotami, którym jeszcze daleko do bycia eko.
Wodór czy coś innego, droga jeszcze daleka...
Ja zupełnie nie do tego, statki samoloty jak najbardziej pewnie też do czasu wynalezienia odpowiednio lekkich i tanich baterii. Ja mówię o tym konkretnym instrumentalnym użyciu wodoru jako narzędzia do opóźniania transformacji. Bo po co ją przeprowadzać teraz skoro tuż za rogiem jest tak magiczna technologia? A na końcu się okazuje że ta magiczna technologia to jest butla z gazem i mocną sprężarka :).
 

Michal

Moderator

gim-kg

Pionier e-mobilności
Panowie, myślicie bardzo 'przyziemnie' o czymś co nazwałem transportem ;)
Transport to nie tylko samochody. Gdzie są statki i samoloty w tej 'grze'?
Jeździmy EV i się cieszymy że to ekologiczne, a przywożą je statki z Chin napędzane jakimś 'g' (@gim-kg będzie wiedział lepiej czym :p) i na wakacje latamy samolotami, którym jeszcze daleko do bycia eko.
Wodór czy coś innego, droga jeszcze daleka...
Skoro już mnie wywołałeś do tablicy 😉 to napiszę jak to wygląda teraz w transporcie morskim.
Jeśli świat ma osiągnąć zerową emisję netto do 2050 roku, to paliwo kopalne na statkach musi zostać zastąpione alternatywami bezemisyjnymi lub neutralnymi dla węgla. Obecnie są rozważane trzy potencjalne paliwa: wodór, amoniak (NH3) i metanol (CH3OH).
Spośród tych trzech potencjalnych czystych paliw, zielony metanol jest najbardziej energochłonny pod względem objętości, a także najłatwiejszy w obsłudze. Metanol jest cieczą która w temperaturze pokojowej, w przeciwieństwie do amoniaku i wodoru, ma gęstość energetyczną 16MJ na litr. Jest to zbliżona wartość do skroplonego gazu ziemnego (LNG) 21-24MJ/l, który obecnie jest już używany jako paliwo żeglugowe.
Jeżeli chodzi o ciekły amoniak to musi być przechowywany w temperaturze poniżej -33°C i ma gęstość energetyczną 15,6MJ/l; ciekły wodór musi być kriogenicznie zamrożony w temperaturze -253°C i zawiera 9,1MJ/l; podczas gdy sprężony wodór (przy 700 barach) mieści tylko 5,6MJ/l.

Niestety dużym wyzwaniem będzie pozyskanie wystarczającej ilości biometanolu lub tak zwanego e-metanolu, czyli elektrometanolu pochodzącego z zielonego wodoru produkowanego przy użyciu odnawialnej energii elektrycznej. Obecnie metanol jest produkowany głównie z gazu ziemnego i wykorzystywany do produkcji chemikaliów, takich jak formaldehyd, kwas octowy i propen do tworzyw sztucznych, farb i kosmetyków.

Oczywiscie wszystko jest w fazie testowania, ale już na żywym organizmie a nie tylko w tabelkach i na komputerach. Obecnie LNG jako paliwo żeglugowe stosują tankowce LNG, a w przypadku kontenerowców tacy armatorzy jak CMA-CGM czy Happag-Loyd. W metanol wchodzi Maersk który zamówił 12 dużych kontenerowców oraz singapurski X-Press Feeders który zamówił 16 małych kontenerowców napędzanych metanolem.
Wszystkie statki zarówno napędzane LNG czy metanolem są faktycznie napędzane silnikami dwupaliwowymi. Czyli są w stanie poradzić sobie zarówno ze standardowym paliwem jak i metanolem czy LNG.

Niestety jak to wyliczył Maersk te 12 statków będzie stanowić jedynie 4,5% rocznej oszczędności emisji z paliwa neutralnego pod względem rocznych emisji CO2 floty firmy. Także widać jak wiele jest jeszcze przed nami.
Jako ciekawostkę jeszcze podam, że Chińczycy idą inną drogą i zaprojektowali największy na świecie kontenerowiec z napędem jądrowym.
 

wojtkow

Pionier e-mobilności
I Chińczycy mogą mieć rację, co oczywiście wywoła furiacką reakcję naszych atomosceptycznych sąsiadów i pewnie próby wprowadzenia zakazu zawijania takich statków do europejskich portów.
 

lookash_c

Pionier e-mobilności
O ile się orientuję, takie wodorowe tabory jako tako spinają się finansowo tylko dzięki sowitym subwencjom. Czasem nawet z subwencjami się nie spinają.
Elektryczne tak samo - gdyby nie sowite dofinansowania zakupu elektrycznych autobusów, miasta by nie były tak skore do ich zakupu.
 
Top