Co zrobił autopilot Tesli w pewnej sytuacji

Kmicin

Zadomawiam się
Wstawię raz jeszcze filmik, który jest z sytuacji jaką ja miałem w DE na autostradzie, różnica taka, że u mnie lewy pas był pusty, a na mój pas zaczął się zsuwać TIR z prawego pasa (zapewne kierowca zapatrzony w telefon).
Początek sytuacji w 40s filmu.
Tutaj też była reakcja Tesli, może trochę nadgorliwa, "TIR" także się zorientował i zaczął wracać na swój pas.
U mnie zawsze w podobnych sytuacjach samochód zawsze daje ostro po hamulcsch i nic więcej. Nigdy w takiej sytuacji delikatnie badz agresywnie nie odbija w bok. Dziwi mnie to, że wyprzedzając tira i widząc, że ten tir trzyma się mocno lewej krawędzi Tesla nie przesuwa toru jazdy do lewej przy wyprzedzaniu tylko uporczywie jedzie środkiem pasa i w newralgicznym momencie wiem że da mi tylko mocno po hamulcach co jest slabo jeśli się zapomnimi i niebedziemy kontrolować lusterka wstecznego i ogólnie pedałów w danej chwili. Szkoda że przy wyprzedzaniu nie odbija do lewej krawędzi to by dużo poprawiło... Kiedyś slyszalem że komuś tak robił samochód badz po którejś aktualizacji tak miało być( chyba ze mi się to śniło tylko...)
 

ypl

Pionier e-mobilności
To jest totalne dziadostwo ten autopilot albo jak ktoś woli to szmelc, zaraz opiszę co nas dzisiaj spotkało w drodze do włoch. Jechaliśmy sobie na spokojnie, wczoraj Warszawa -> Wiedeń (przy okazji, dramat na Murckowska w Katowicach radzę omijać szerokim łukiem, mieliśmy mega farta, że w Silesia Center ktoś nam ustąpił mniejsca na greenway, pozdrowienia dla ziomka z BMW). Ja już więcej do Katowic nie wjeżdżam, efekt Salonu Tesli niedaleko i 20k kilometrów darmowych. Dzisiaj na spokojnie z Wiednia sobie wyjechaliśmy i to jest jednak inny świat, jak zobaczyłem tesla lounge i te 200 kW, ale nie o tym miało być. Dzisiaj już trochę mnie droga muliła więc włączałem autopilota czasami, no i we włoszech znowu żabi skok miałem w innej sytuacji drogowej, nie będę już tego opisywał, mam film, kliknąłem tym razem, i nawet dla pewności wyjąłem pendrive, więc pokażę wkrótce na spokojnie. Na filmie nie widać aż takiego dramatu, ale skok tesli był na tyle agresywny, że Wiktor uderzył głową w drzwi, a Michaś uderzył w Wiktora. Takie Tata co Ty wyprawiasz w aucie było, no wyglądałem na idiotę co nie potrafii jeździć, a jak się wytłumaczyłem, to dzieci co jakiś czas, Tata nie włączaj tylko tego pilota ...
 

cooler

Pionier e-mobilności
wyglądałem na idiotę co nie potrafii jeździć, a jak się wytłumaczyłem, to dzieci co jakiś czas, Tata nie włączaj tylko tego pilota ...
Miałem ostatnio takie momenty praktycznie w każdej dłuższej jeździe Teslą. Pusta droga i nagle hamowanie lub inny numer. Wymowne spojrzenie żony i komentarze dzieci.
Doszło do tego że tak jak 3 lata temu 95% trasy latałem na AP, to dziś prawie nie używam tego dziadostwa, zamiast wspomagać to upomina, straszy i hałasuje, a w końcu się obraża bo włączyłem AP żeby spokojnie sprawdzić na mapie jak ominąć korki lub gdzie mogę się zatrzymać.
Degradacja AP to mało powiedziane,.to już się stało nieużywane
Nawet w korku trzyma tak duże odległości że jeżdżę manualnie, bo AP zachęca inne auta do ciaglego wjeżdżania przede mnie.
 

Pepek

Posiadacz elektryka
Kurde, ja dalej jeżdżę 95% tras na AP (choćby ten weekend, trasa GD-W-wa-Śląsk-GD, >1.100km), zwłaszcza jak już mam Sexy, które ułatwia zmianę pasów na AP, i takich cyrków nie mam. Owszem zdarzy się 2-3 razy na taką trasę jakiś phantom braking, ale rok temu miałem ich ze 2 razy więcej. Jedyny minus w korku dla mnie, to nie odległość (bo tą zostawia tak 4-5m u mnie przy najmniejszym ustawieniu odstępu), a jazda środkiem, zamiast zostawianie korytarza. Wtedy ewentualnie jadę na samym tempomacie i jest git.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Jest ciut gorzej bo asekuracyjniej, czyli np nie wpada w zjazd na wariata . Niestety nie zjeżdża już sama , ale jak zjeżdżała to też się nie podobało , bo potrafila wybrać inny zjazd itp .
Łyżka dziegciu potrafi wiele ...
Ale lepiej trzyma się drogi , lepiej zachowuje w zakrętach , mniej je ścina itp .

Jeżdżę codziennie z ciężarkiem bo mi sie nie sprawdził ten chip . I nie jest źle .
Odległość jest ok .
Ale jak na te wszystkie lata , to z perspektywy naszej to omwiele za mało i mam wrażenie , że bedzie jeszcze gorzej przez decydentów. Na poczatku FSD bylo nieznane teraz demobizowane .Aciemny lud jak cos mu napiszą i pokażą , to traktuje zero jedynkowo . FSD , to mogę iść spać i jechać

(Na marginesie oddam za pół ceny ten chip, ale tym co ich samochody ruszenie gałką głośności traktują jako dotkniecie kierownicy .U mnie tak nie jest , więc chip nie działa )
 
Last edited:

qb4hkm

Pionier e-mobilności
(przy okazji, dramat na Murckowska w Katowicach radzę omijać szerokim łukiem, mieliśmy mega farta, że w Silesia Center ktoś nam ustąpił mniejsca na greenway, pozdrowienia dla ziomka z BMW). Ja już więcej do Katowic nie wjeżdżam, efekt Salonu Tesli niedaleko i 20k kilometrów darmowych.
W tamtych okolicach najlepiej chyba Ekoen pod Areną Gliwice się ładować. Blisko z A1 i cena ok.
 

Michał spod Krakowa

Pionier e-mobilności
Z tą degradacją AP to może być tak, że kiedyś to były czasy, a dziś nie ma czasów. W sensie że każdy ma skłonność do wyolbrzymiania obecnych problemów, a nie pamięta, że kiedyś było dużo gorzej. To normalne u ludzi.

Dlatego trzeba by na jakieś dane patrzeć, nie na wrażenia.
 
Top