[eMIT] Elektryki nie nadają się do jazdy zimą - wyjaśniamy

[cooler]

5kW to musiałbyś nie mieć w ogóle rekuperacji. Chyba byś to poczuł. Na pewno jadąc z trasy nie miałbyś takiej zimnej baterii.

Kyle Conner zostawił kiedyś swój samochód na mrozie przez chyba dwa dni i podłączył go do Superchargera. Parkował zaraz obok, więc bateria zmrożona i wpięta do ładowania.
Przez pół godziny szło tylko 5kW na grzanie i 0 do baterii.

Też tak myślałem i zwykle było sporo szybciej (choć nie idealnie jak latem) jak wpadałem od razu z trasy na szybkości i z jakimś 20-30% baterii. Problem jest gdy mało baterii więc nie podgrzewa, a ostatnie kilkadziesiąt km wolna jazda w mrozie, jakieś wypadki, korki i w ciągu godziny wleczenia się wydrenowało z ciepła całą baterię, tak to widzę. Również gdy nie podgrzewa bo nie wie że stacja to DC to pomimo wjazdu prosto z trasy zimą nie idzie to najlepiej... A dawanie w palnik gdy ślisko zimą by rozgrzać baterie do ładowania to niezbyt dobry pomysł.
IMHO zimą prędkość ładowania jest daleka od warunków letnich. Może ostatnie update coś poprawią, ale tyle ich już zimą było i każdy miał rozwiązać problemy z ładowaniem że już w to nie wierzę.

 

[piotrpo]

A dawanie w palnik gdy ślisko zimą by rozgrzać baterie do ładowania to niezbyt dobry pomysł.

Zakładając jazdę po S/A, ten pomysł z dawaniem w palnik kompletnie nie ma sensu. Co to niby ma oznaczać w przypadku EV?
140 km/h, godzina jazdy przy 200Wh/km zużycie energii 28kWh, średnia moc wyciągana z baterii 28 kW. Tesla się chwali efektywnością pobierania energii z baterii na poziomie 99%, ale załóżmy, że będzie to jedynie 95%, czyli średnia moc tracona w postaci ciepła to 1.4 kW. No to dla porównania:

A4 to nie Nurburgring, gdzie przez cały czas albo pełna moc, albo przynajmniej pełna moc rekuperacji.
Czyli w warunkach zimowych, albo samochód baterię podgrzeje, albo będzie zimna. Dawanie w palnik nie zmieni prawie nic.

Tak, latem bateria potrafi się zagrzać, tylko temperatura nawierzchni w słoneczny dzień, to 50C, czy 60C, a nie -10.

 

[zibizz1]

Wzór na traconą moc to I^2 * R. W przypadku Plaid pedał w podłodze to 1000x większe straty niż przy spokojnej jeździe. Jedno takie porzadne przyspieszenie, które trwa te 4s podgrzewa natychmiast baterię przynajmniej o jeden stopień, to tyle samo strat co przez godzinę spokojnej jazdy

 

[Michal]

Wzór na traconą moc to I^2 * R. W przypadku Plaid pedał w podłodze to 1000x większe straty niż przy spokojnej jeździe. Jedno takie porzadne przyspieszenie, które trwa te 4s podgrzewa natychmiast baterię przynajmniej o jeden stopień, to tyle samo strat co przez godzinę spokojnej jazdy

Może nawet więcej niż 1000x

prędkość [kmh]	prędkość [m/s]	zużycie [Wh/km]	zużycie [Wh/m]	zużycie [kW]	prąd [A]	straty I^2*R
54	15	150	0,15	8,10	20,3	x
72	20	180	0,18	12,96	32,4	2,56x
108	30	220	0,22	23,76	59,4	8,60x
144	40	260	0,26	37,44	93,6	21,36x
przyspieszanie TMSP				752	1880	8619,17x

Chyba, że spokojna jazda to okolice 108 kmh, to trafiłeś idealnie

 

[lvlthn]

Może nawet więcej niż 1000x

prędkość [kmh]	prędkość [m/s]	zużycie [Wh/km]	zużycie [Wh/m]	zużycie [kW]	prąd [A]	straty I^2*R
54	15	150	0,15	8,10	0,02025	x
72	20	180	0,18	12,96	0,0324	2,56x
108	30	220	0,22	23,76	0,0594	8,60x
144	40	260	0,26	37,44	0,0936	21,36x
przyspieszanie TMSP				752	1,88	8619,17x

Chyba, że spokojna jazda to okolice 108 kmh, to trafiłeś idealnie

Ale tam to chyba kA są

 

[Michal]

Ale tam to chyba kA są

Racja poprawione. Przy czym straty i tak są względne, więc nic to nie zmienia.

 

[zibizz1]

Chyba, że spokojna jazda to okolice 108 kmh, to trafiłeś idealnie

Tak, uznaje 20kW i 100km/h za spokojna jazdę
Metoda yoyo Nylanda naprawde działa. I nawet przy -10 niekoniecznie musi być ślisko aby strach było z niej skorzystać. Jeśli troche nam jeszcze zostało w baterii to szybciej nagrzejemy baterię tą metodą niż stojąc pod ładowarką
Tutaj krótkie omówienie:

A tu opinie użytkowników, jest zarówno temat śliskości i niebezpieczeństwa jak i pomysł żeby SuC zamiast czekać aż samochód zaczał się łądować wyciagał z niego energię z dużą mocą aby podgrzać szybciej baterię
yoyo

 

[Szaruś]

Kyle Conner zostawił kiedyś swój samochód na mrozie przez chyba dwa dni i podłączył go do Superchargera. Parkował zaraz obok, więc bateria zmrożona i wpięta do ładowania.
Przez pół godziny szło tylko 5kW na grzanie i 0 do baterii.

No to cienko macie z tymi Teslami na mrozie.

 

[daniel]

No to cienko macie z tymi Teslami na mrozie.

Dwa dni na mrozie -20 stopni. Może krócej by wystarczyło, ale w zeszłym roku w ogóle się nie spotkałem z taką temperaturą. Najniżej zmierzoną było -14, a to pewnie z powodu pompy ciepła działającej na postoju. Realnie pewnie -10.

 

[cooler]

No to cienko macie z tymi Teslami na mrozie.

Zgadzam się, nie jest najlepiej zimą, warto chyba zaznaczyć że z tego co pamiętam to była wersja LFP a prędkość grzania jest słaba bo grzeje tylko jednym silnikiem. LR robi to szybciej a w dodatku ma baterię NMC, ale dla mnie i tak słabo to działa zimą. Dziwne że pompa ciepła nie umie szybciej tych 5kW zamienić na ciepło, nawet z CEP= 3 było by grzenie 15kW, a więc i tak lepiej niż silnikiem - chyba że grzeje i tak silnikiem ORAZ pompą, ale wtedy powinien brać więcej z SC niż te 5kW.