[eMIT] Elektryki nie nadają się do jazdy zimą - wyjaśniamy

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
właśnie chciałem to napisać, mimo tego że na ten moment jestem zachwycony tesla, będąc świadomy jej ułomności i wad. Może i szkodzisz, ale lepiej żeby dajmy na to gość mieszkający np w bloku, nie mający ciepłego miejsca postojowego z prądem, a chcący robić realne kilometry jak spalinowym, nawet zimą, przeczytał to wszystko przed wpakowaniem 200k w gigantyczny problem.
I tu się zgodzę. Z tym, że taki gość powinien się naładować, po powrocie z trasy, jak bateria jest rozgrzana. A nie ładować rano, jak bateria jest zimno. To jest postawowe ABC obsługi BEV.

Z tym, że @cooler popada w skrajności, stwierdzeniem, że BEV nie nadaje się na trasy zimą. Jeżdżę w miarę dużo tras zimę, PL<->SK<->HU, a więc i jest dużo górek po drodze, i mój BEV jak najbadziej nadaje się na trasy zimą.

Może @cooler ma po prostu jakiś felerny egzemplarz?
 

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
Naprawdę? Widać że nigdy zimą nie zjechałeś do tego poziomu. Poniżej zdaje się 20% nie włącza się dogrzewanie baterii, więc nawet na lekkim mrozie rzędu -6 zaczniesz ładowanie z niesamowitą prędkością np 4.8kW - o ile zaczniesz i nie będziesz musiał czekać 15 minut na podgrzanie baterii aby w ogóle móc zacząć ładowanie...
Super się bawię jak dyletanci BEV próbują zgasić weteranów swoimi argumentami...
Pisz do Elona z pretensjami.

U mnie w takich warunkach (SoC 5%, -4 stopnie, kilka dni spędzonych na dworze, więc bateria całkiem zimna) ładuje się z mocą 30 kW po koło 90 sekundach. I tę moc utrzymuje.
 

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
BEV miały stabilizować system energetyczny, a tu wychodzi na to, że jeszcze go bardziej upośledzą ładując w wieczornym szczycie
 

Szaruś

Peugeot e208, 10.2022
Jeżeli brak możliwości przejechania w przypadku złych warunków 300km w zakresie 80-10 (zalecanym dla BEV) nazywasz "spokojnie się nadaje do jazd zimą na trasach" to pozwolę sobie się nie zgodzić.

Powiesz: można naładować do 100, zjechać w okolice 0 - tak, można ale następne ładowanie będzie trwało ponad godzinę, o ile w ogóle się zacznie. Preconditioning baterii nie działa od pewnego poziomu naładowania.
Nie ma sprawy, spokojnie sobie jeździjcie skoro dla Was to jest komfort, ale nie wciskajcie tego kitu nowym, bo wtopią swoje pieniądze i nie będą zadowolonymi użytkownikami BEV.
A ja się pozwolę nie zgodzić z tobą. Ładowanie na trasie Warszawa-Suwałki można spokojnie zrealizować w taki sposób, aby nie tracić ponad godzinę na ładowanie po drodze.
 

Michal

Moderator
Przy zupełnie zimnej baterii, startując z SoC 5%, po około 1,5 minucie, na ładowarce 50 kWh miałem moc ładowania 30 kW.
Podgrzewanie baterii. Na każdej ładowarce DC jak jest zimno będziesz miał mniejszą moc ładowania.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Podgrzewanie baterii. Na każdej ładowarce DC jak jest zimno będziesz miał mniejszą moc ładowania.
On się chwali że jego Peugeot odrazu się ładował a Tesla potrzebuje się grzać z 10 minut przy -5. Tylko ten czas liczy sie od momentu gdy otworzymy auto, a chyba rzadko ktos zostawia auto pod ładowarką zeby ostygło.
Oczywiście chyba każde auto które chce miec trwałą baterie nie powinno ładować z moca większa niz 0.1c bo tego zakazuja producenci ogniw ale widać że producent auta może byc trochę bardziej restryjcyjny jesli chce uzyskać mniejsza degradację. To nie jest też tak że Tesla nie grzeje baterii poniżej 20%, po prostu nie robi tego z dużą mocą, tylko standardowe delikatne rozgrzewanie i zauważyłem tez ze najpierw nagrzewa kabinę a potem baterię.
 

kamilthusz

Posiadacz elektryka
I tu się zgodzę. Z tym, że taki gość powinien się naładować, po powrocie z trasy, jak bateria jest rozgrzana. A nie ładować rano, jak bateria jest zimno. To jest postawowe ABC obsługi BEV.

Z tym, że @cooler popada w skrajności, stwierdzeniem, że BEV nie nadaje się na trasy zimą. Jeżdżę w miarę dużo tras zimę, PL<->SK<->HU, a więc i jest dużo górek po drodze, i mój BEV jak najbadziej nadaje się na trasy zimą.

Może @cooler ma po prostu jakiś felerny egzemplarz?
Zgadza się, tak mówi instrukcja, natomiast patrząc realnie ostatnią rzeczą którą chciałbym robić po powrocie z trasy jest kiblowanie w najlepszym wypadku 40 minut na ładowarce. Przecież to jest patologia, szczególnie jeżeli występuje cyklicznie. samochód jest dla nas, nie my dla niego. Wiem, że można ustawić sobie życie pod wiele rzeczy, w tym ładowanie samochodu, ale jest to poziom zaangażowania całkowicie dla mnie i prawktycznie wszystkich użytkowników spalinowek nierealny.
 

lvlthn

Pionier e-mobilności
Ej, ale nie ma jakiegoś problemu z grzaniem/ładowaniem baterii u was? Błąd w software?
Coś innego?

Ostatnio jak jechałem do lućmierza(bardzo zimno blisko 0*C, mokro), zostało mi raptem może 5-8% a bateria nadal była grzana, do samego końca.
W sumie nawet bałem się trochę czy nie wyssie mi ostatnich procentów, ale wszystko było wzorowo.

od 4% to było 95kW a później wzrosło BARDZO szybko do 250kW
0-20% to dosłownie 3-4minuty
 

Michal

Moderator
Grzeje na pewno do 5%. Ja zawsze tak celuje w ładowarki i dojeżdżam z nagrzaną.
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
Ej, ale nie ma jakiegoś problemu z grzaniem/ładowaniem baterii u was? Błąd w software?
Coś innego?

Ostatnio jak jechałem do lućmierza(bardzo zimno blisko 0*C, mokro), zostało mi raptem może 5-8% a bateria nadal była grzana, do samego końca.
W sumie nawet bałem się trochę czy nie wyssie mi ostatnich procentów, ale wszystko było wzorowo.

od 4% to było 95kW a później wzrosło BARDZO szybko do 250kW
0-20% to dosłownie 3-4minuty

Nie ma problem. Gdy robilem wycieczkę do Szwajcarii po SuC to zauważyłem ze X osiaga max ok 10%, gdy się przyjedzie z mniejszym SoC to startuje np od 150kW i dopiero po osiągnięciu 10% wskakuje 250kW i ciągnie tak do ok 35%
W ostatniej aktualizacji dali kolejne usprawnienia i więcej informacji w temacie grzania baterii do ładowania DC
 

Attachments

  • Screenshot_20241125-100628_Tesla.png
    Screenshot_20241125-100628_Tesla.png
    249,6 KB · Liczba wyświetleń: 20
Top