[eMIT] Elektryki nie nadają się do jazdy zimą - wyjaśniamy

swistak

Posiadacz elektryka
No ja doświadczam ogromnej różnicy. Na pewno nie 15%.
Na ten przykład wyszło 29% większe zużycie.
Trasa ta sama. Tak samo przejechana. Jedyna różnica to temperatura zewnętrzna: 1st i 12st.
Łańcut-Przemyśl - 55km z prędkością 120km/h. Reszta ok 70km/h.
 

Attachments

  • zima 11st.jpg
    zima 11st.jpg
    16,5 KB · Liczba wyświetleń: 44
  • zima 1st.jpg
    zima 1st.jpg
    17,4 KB · Liczba wyświetleń: 44

cooler

Pionier e-mobilności
No ja doświadczam ogromnej różnicy. Na pewno nie 15%.
Na ten przykład wyszło 29% większe zużycie.
Trasa ta sama. Tak samo przejechana. Jedyna różnica to temperatura zewnętrzna: 1st i 12st.
Łańcut-Przemyśl - 55km z prędkością 120km/h. Reszta ok 70km/h.
Mam tak samo. Brak różnicy lato - zima można włożyć miedzy bajki
 

blazej

Pionier e-mobilności
No ja doświadczam ogromnej różnicy. Na pewno nie 15%.
Na ten przykład wyszło 29% większe zużycie.
Trasa ta sama. Tak samo przejechana. Jedyna różnica to temperatura zewnętrzna: 1st i 12st.
Łańcut-Przemyśl - 55km z prędkością 120km/h. Reszta ok 70km/h.
Sorry, ale jakim cudem jadąc 79 km w niespełna godzinę miałeś takie zużycie przy 1 stopniu Celsjusza. Przy następnej trasie też zrobię screena, bo ja jadąc w okolicach zera ze 120 km/h na tempomacie i średnią prędkością 117 km/h miałem zużycie na niższym poziomie - ok. 198 Wh/km. Jadąc w okolicach zera z odpalonym grzaniem baterii testowo oraz z tempomatem na 130-140 km/h w padającym śniegu miałem zużycie 226 Wh/km.

Podobne, a nawet większe zużycie do Twojego miałem na A2 jak na źle wyważonych oponach i przed zrobieniem geometrii jechałem 130 km/h na tempomacie w okolicach 3 stopni - 235 Wh/km.

Tym bardziej jestem zaskoczony, bo mamy dokładnie takie samo auto. Ja mam Q2 2024 i to jedyna różnica.

Taka referencyjna trasa krajówką to przy 20 stopniach ok. latem 120 km robiłem ze zużyciem ok. 120 Wh/km, a w okolicach 2-3 stopni skakało mi do niespełna 140 Wh/km, przy czym średnia i tu i tu około 60 km/h.
 
Last edited:

Robur82

TM3 SR HL 24 Enyaq 80 23r
No ja doświadczam ogromnej różnicy. Na pewno nie 15%.
Na ten przykład wyszło 29% większe zużycie.
Trasa ta sama. Tak samo przejechana. Jedyna różnica to temperatura zewnętrzna: 1st i 12st.
Łańcut-Przemyśl - 55km z prędkością 120km/h. Reszta ok 70km/h.
Dolicz jeszcze coś czego tesla nie zaraportowała, jakieś grzanie na postouju, większe straty energii ładując zimna baterię.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Sorry, ale jakim cudem jadąc 79 km w niespełna godzinę miałeś takie zużycie przy 1 stopniu Celsjusza. Przy następnej trasie też zrobię screena, bo ja jadąc w okolicach zera ze 120 km/h na tempomacie i średnią prędkością 117 km/h miałem zużycie na niższym poziomie - ok. 198 Wh/km. Jadąc w okolicach zera z odpalonym grzaniem baterii testowo oraz z tempomatem na 130-140 km/h w padającym śniegu miałem zużycie 226 Wh/km.

Podobne, a nawet większe zużycie do Twojego miałem na A2 jak na źle wyważonych oponach i przed zrobieniem geometrii jechałem 130 km/h na tempomacie w okolicach 3 stopni - 235 Wh/km.

Tym bardziej jestem zaskoczony, bo mamy dokładnie takie samo auto. Ja mam Q2 2024 i to jedyna różnica.
Jadąc A1 z Ionity na Ionity Olsze do Ionity Kaszewo mając GPS-owe 140km/h 95% trasy miałem zużycie 272Wh/km. okolice 0 stopni. Nie ma w BEV lekko.
1732626822642.png
 

cooler

Pionier e-mobilności

blazej

Pionier e-mobilności
Jadąc A1 z Ionity na Ionity Olsze do Ionity Kaszewo mając GPS-owe 140km/h 95% trasy miałem zużycie 272Wh/km. okolice 0 stopni. Nie ma w BEV lekko.
View attachment 22189
Dobra, ale tutaj jechałeś 138 km/h średnią i to są dane z jakiejś aplikacji, więc pewnie uwzględniają wszystko (nie wiem, nie znam się). Przy dynamicznej jeździe jestem skłonny w to uwierzyć. Ale żeby przy 79 km pokonywanych przez 56 minut wyszło na ekranie w Tesli 226 Wh/km to już mi trudno uwierzyć.
 

swistak

Posiadacz elektryka
Sorry, ale jakim cudem jadąc 79 km w niespełna godzinę miałeś takie zużycie przy 1 stopniu Celsjusza. Przy następnej trasie też zrobię screena, bo ja jadąc w okolicach zera ze 120 km/h na tempomacie i średnią prędkością 117 km/h miałem zużycie na niższym poziomie - ok. 198 Wh/km. Jadąc w okolicach zera z odpalonym grzaniem baterii testowo oraz z tempomatem na 130-140 km/h w padającym śniegu miałem zużycie 226 Wh/km.

Podobne, a nawet większe zużycie do Twojego miałem na A2 jak na źle wyważonych oponach i przed zrobieniem geometrii jechałem 130 km/h na tempomacie w okolicach 3 stopni - 235 Wh/km.

Tym bardziej jestem zaskoczony, bo mamy dokładnie takie samo auto. Ja mam Q2 2024 i to jedyna różnica.

Taka referencyjna trasa krajówką to przy 20 stopniach ok. latem 120 km robiłem ze zużyciem ok. 120 Wh/km, a w okolicach 2-3 stopni skakało mi do niespełna 140 Wh/km, przy czym średnia i tu i tu około 60 km/h.
Opony zmienione w zeszłym tygodniu, wyważone, nie mam drgań.
Latem też miałem takie fajne zużycia jak Twoje.
Jakim cudem teraz takie duże? Nie wiem, zapytaj Tesli. Nie chwalą się zbytnio parametrami.
Dziś mi dotrze Commander. Będę widział dużo więcej.

Ale już kilkukrotnie było poniżej zera, i jadąc do pracy 10km w lecie mam 130-140Wh/km, a teraz 190-200.
Mam wrażenie, że to bateria się cały czas podgrzewa. Na pewno grzanie kabiny tej różnicy nie pokrywa (raz je testowo wyłączyłem i spadło tylko o 10Wh/km).
Trasa nie była przejechana dynamicznie. Spokojnie. Na ustawieniu CHILL.
 
Last edited:
Top