Grudniowa dostawa podąża ze wschodu.

Gurumotive

Fachowiec
SR+ i na fakturze pozycja o braku siedzen grzanych z tylu, czyli napewno nie ma co liczyc na gift packa w postaci pakietu tylne+kierownica jak niektorzy tutaj? :(

VIN (na fakturze z dopiskiem NEW i mam wrazenie ze jest inny niz tydzien temu w kodzie strony) z J i 383


qcZYDh4.png
Ja dostałem zwykłego SR+, bez żadnych bonusów. 448km wltp, bez grzanej kierownicy, oraz bez grzanych foteli z tyłu.

Mimo, że pierwotnie zamówiony samochód miał mieć grzane fotele z tyłu. Na zamówieniu nie ma ich wymienionych, w aucie też ich nie ma.


To, że jeden MY Performance dostał nowy chip, wcale nie znaczy, że wszystkie MY Performance będą go teraz mieć.

Zaczytane gdzies w sieci:

The M3/Y delivered in China this month ( grudzien ) from the Shanghai Gygafactory already include the Ryzen chip…

Tesla w ogóle potwierdziła, że te Ryzeny będą we wszystkich 3/Y? Czy to plotka, którą potwierdził ktoś z AMD?

Pakują co mają pod ręką w dobie kryzysu półprzewodników, a potem testują na klientach.

Zupełenie jak Ford w latach 90'.

Nawet po Vinie nie da się rozkodować, specyfikacji auta.

Jestem przyzwyczajony XD

IMG_6079.jpg

Nie wiem czy widzicie powtarzalny cykl:

W sierpniu Tesla była numer 1 sprzedaży w EU. Teraz też cały kwartał fakturują w grudniu.
Poszło info o dealu z Hertzem, który do dzisiaj nie podpisał żadnej umowy, tylko zadeklarował zakup. 100 000 sztuk.
Bankrut wyceniany na 4,5 mld $ zadeklarował zakup 100 000 sztuk aut za 4,5 mld$, a akcje tesli podskoczyły o setki miliardów $ XD

Tydzień temu Musk sprzedał kolejne 934 091 akcji producenta pojazdów elektrycznych o wartości 1,01 miliarda dolarów, aby wypełnić swoje zobowiązania podatkowe związane z wykonaniem opcji na zakup 2,1 miliona akcji, jak wynika z dokumentów regulacyjnych.
Zakładając, że Musk zamierza sprzedać 10 proc. swoich akcji, już prawie ten plan wykonał. Przed rozpoczęciem sprzedaży jego 10 proc. udziałów wynosił około 17 mln akcji — więc po czwartkowej sprzedaży ma jeszcze około 5,97 mln akcji. Jednak w zeszłym miesiącu (od 8 listopada) skorzystał również z opcji zakupu łącznie około 12,3 miliona akcji, co faktycznie zwiększyło jego ogólny udział w producencie pojazdów elektrycznych.

Teraz już nie nadążam...

Zrzut ekranu 2021-12-11 o 18.40.57.png


Prezesa chyba też lekko odcina co kwartał :D
 

Gurumotive

Fachowiec
Teraz trochę bardziej merytorycznie.

Normalny producen
t samochodów wprowadza zmiany harware'owe w swoich autach dwa razy w roku.
Wówczas zatrzymuje linię produkcyjną danego modelu, cała fabryka idzie na urlop wakacyjny letni/ zimowy, linia produkcyjna jest dostosowana do produkcji zmienionej specyfikacji, a następnie rusza produkcja odświeżownego auta, z określonymi zmianami, jako nowy rok modelowy.

Normalny producent udostępnia specyfikację na etapie zamówienia samochodu. Znane są cenniki z wyposażeniem standardowym i opcjonalnym. Handlowcy dysponują kombinatoryką opcji, oraz przewidywanymi zmianami produkcyjnymi.

To pokazują media w kontekście normalnego producenta:

Ale handlowiec wie, że to tygodniowa przerwa, a potem wjeżdża nowy rok modelowy, z restrykcjami.
Jak zadzwonisz do handlowca, to Ci wszystko powie, wytłumaczy:


Tesla robi inaczej.

Tesla produkuje cały czas, bez przerwy. Mimo tego, wprowadza zmiany 27 razy w tygodniu.
Zmiany wprowadzane są na bieżąco, przez zespoły odpowiedzialne za wdrażanie R+D w modelu agile.


Najpierw komponenty są testowane wirtualnie.
Później są montowane do niewielkiej ilości wyprodukowanych aut.
Ulepszone auta są wypuszczane prosto do klientów.

Klienci nieświadomie testują.. prototypy. Albo nieprzetestowane zamienniki czipów, bo oryginalnych nie da się kupić, albo są drogie.

Tesla bada skuteczność wprowadzonych zmian, poprzez zdalny odczyt parametrów z aut użytkowanych przez klientów (tzw. digital twin)
Jeśli okazuje się, że zmiana osiągnęła założone cele, a klienci nie zgłosili problemów, to wybrane rozwiązania wchodzą do produkcji seryjnej.

Tutaj odpowiedź tesli DE, z innego wątku, dot roszczenia gwarancyjnego:

Zgłosiłem wszystkie błędy poprzez apkę. I oczywiście serwis Warszawa był niedostępny wiec wybrałem Berlin. Po dwóch dniach dostałem SMS:
Hallo Herr ………

Bitte senden Sie uns Datum (nicht älter als 14 Tage) und Uhrzeit (+-5 Min) wann die Beanstandungen aufgetreten sind, bitte ergänzen Sie ob ein Softreset (Drücken der Drehrädchen am Lenkrad, bis der Display Schwarz wird) Abhilfe schaffen konnte. Anhand dieser Zeitstempel können wir dann eine Diagnose starten um ggf benötigte Teile bestellen zu können oder es Online zulösen,Ich erlaube mir Ihren Termin bereits auf einen Stationeren aufenthalt zu legen.
.Mit freundlichen Grüßen Ihr Tesla Service.

Ihr Termin im Tesla Service Berlin am 2022-01-05 um 09:30 ist bestätigt. Sie können jederzeit den Status Ihres Termins über Ihre Tesla App überprüfen oder ändern. Das Service-Team wird Sie bei Fragen vor Ihrer Ankunft kontaktieren. "STOP" senden, um Updates zu stoppen. Meldungen/Daten unterliegen evtl. Gebühren.

skoro nie wysilili się napisać e-mail, tylko SMS i to w języku niemieckim, odpisałem im tak:
Witam. Problem z bagażnikiem wystąpił dnia 30.11.2021, godzina 16:50. Miękki reset nie pomógł.

Zobaczymy co będzie dalej.

Czyli po Polsku:

Prosimy o przesłanie daty (nie starszej niż 14 dni) i godziny (+-5 min) wystąpienia reklamacji, proszę dodać czy miękki reset (wciśnięcie koła na kierownicy do momentu, gdy wyświetlacz stanie się czarny) nie pomoże. Na podstawie tego znacznika czasu możemy wtedy rozpocząć diagnozę, aby móc zamówić dowolne części, które mogą być potrzebne lub wykupić je online.Pozwolę sobie umówić się na wizytę na pobyt stacjonarny.

Tesla ma u siebie zapis wszystkich parametrów Twojego auta z ostatnich 14 dni.
(tego, że to tylko 14 dni nie wiedziałem, dowiedziałem się z tego forum)

Ty wskazujesz kiedy doszło do problemu. Oni sprawdzają zapis (logi) z Twojego auta z danej chwili.
Wiedzą jakie były warunki w momencie wystąpienia zdarzenia, jaką komendę wydałeś wobec auta, oraz jak auto na to zareagowało.
Wiedzą czy miałeś zamontowane jakieś "nietypowe" części.

Tesla w momencie zgłoszenia powinna znać już diagnozę, bo statystycznie ktoś miał taki problem przed Tobą.
Ad hoc powinna zdecydować, czy umie to naprawić OTA, czy wysyła serwisanta, czy auto wzywa do serwisu.
Z założenia miało być tak, że 90% aut albo naprawiają online, albo serwis przyjeżdża door2door, i podmienia Twoją część na sprawną.

Dzięki temu szybciej rozwijają produkt, oraz mogą brać części od różnych dostawców. Nie dotyczą ich kryzysy z dostawami (dotyczą, ale mniej).

Jaki jest z tego wniosek: nie napalajcie się na konkretną datę i konkretną speckę :D

EDIT:

Jeśli jesteście na JDG, a auto nie służy Wam zarobkowo, to macie 14 dni na odstąpienie od umowy, oraz zwrot pojazdu.
Nie ma to jednak zastosowania bezpośrednio do leasingu. (chociaż firmy leasingowe czasem nie robią z tym problemów)

EDIT2:
Jeszcze jedną rzecz widzę tutaj srogo zaniedbaną. Od momentu wyjazdu z fabryki, do momentu dostarczenia samochodu do salonu, auto jest w transporcie morskim ładny szmat czasu. Potem są leżakowane (jak sądzę), żeby raz w kwartale je wydać.

Auto jest dostarczane z fabryki do portu przez 1 firmę.
Potem płyną, na statku drugiej firmy.
Potem są składowane przez trzecią.
Na końcu czwarta firma wiezie je do PL.

Każda z tych firm miewa czasem szkodę transportową.
Przy tej skali działania, mają własne blacharnie/ lakiernie wielostanowiskowe.

W przypadku grupy VAG firmy transportowe mają standard opieki magazynowej.
Doładowywanie baterii, dbanie żeby się wilgoć nie dostała do auta itd..
VAG robi im audyty i jak jest coś nie tak, to sypie kary umowne.

W przypadku Tesli podejrzewam, że mogą na to "nie mieć czasu".
Polecam dokładnie obejrzeć samochód, najlepiej z miernikiem.

Jeśli znajdziesz jeden feler, to szukaj dalej, bo zazwyczaj na jednym się nie kończy.

Zawsze przy odbiorze polecam zrobić dokładne fotki spasowania nadwozia, wnęk drzwiowych/ bagażnika/ szyb/ spasowania elementów wnętrza. Szczególnie, że obiór jest na dworze, gdzie nie ma oświetlenia, a auto zazwyczaj bywa mokre. Wodą zakrywa się wgniotki na wydaniu :D

Edit 3:

Szczególnie problem jest, jak odbierzes nieświadomie, auto które było lakierowane.. a potem masz szkodę z AC.
Ubezpieczalnia odmawia wypłaty polisy, bo auto było już naprawiane poza ich wiedzą.

W normalnym salonie idą wtedy na rękę klientowi, i pozyskują oświadczenie producenta, że dany element był lakierowany drugi raz na etapie produkcyjnym. W przypadku T... temat będzie trudniejszy. Polisa nie jest kupiona u nich, a poza tym "to nie salon".
 
Last edited:

usrobo

Posiadacz elektryka
@ marketingowo jesteś mistrzem, od 2 dni masz Teslę, a wypowiadasz się jakbyś analizował firmę przynajmniej przez 10lat.
Fajnie się ciebie czyta ;) rozwijaj się, szukaj i analizuj i pozwól Elonowi pracować. w ciągu 10 lat stworzył największą firmę produkującą samochody na świecie. Pewnie wie co robi ;)
 

ciastek

Pionier e-mobilności
Jeszcze jedną rzecz widzę tutaj srogo zaniedbaną. Od momentu wyjazdu z fabryki, do momentu dostarczenia samochodu do salonu, auto jest w transporcie morskim ładny szmat czasu. Potem są leżakowane (jak sądzę), żeby raz w kwartale je wydać.
To nie tak. Tesla stara się wydać wszystkie wyprodukowane auta do końca kwartału, gdyż ładnie wygląda to na podsumowaniach finansowych. Więc na początku kwartału budują auta dla rynków, do których transport trwa najdłużej, a na koniec kwartału budują na rynki lokalne. (EDIT: ) Transport trwa tyle, ile musi. Nikt ich specjalnie nie składuje.
Szczególnie, że obiór jest na dworze, gdzie nie ma oświetlenia, a auto zazwyczaj bywa mokre.
Odbiór na dworze nie jest regułą.
 

Gurumotive

Fachowiec
@ marketingowo jesteś mistrzem,

Danke schon, ale to raczej gawędziarstwo, niż marketing :D

od 2 dni masz Teslę, a wypowiadasz się jakbyś analizował firmę przynajmniej przez 10lat.

Od 7 roku życia analizuje rynek 😆 , od 23 roku życia, żyję z tego, a od 2016 roku słychać było o elektryfikacji i modelu agencyjnym/ directowym.

Pamiętam jak w 2016 roku mój klient w Skodzie zadzwonił rano i powiedział "Panie Iwo, niedługo elektryki będą w cenie benzyn".

Wtedy Fabia kosztowała 35k na wyprzedaży... Odpowiedziałem: "Panie Marku, to wspaniale, że EV potanieją, to niewiarygodne, jest Pan pewnien?."

"Tak, jestem pewien, ale to nie EV potanieją, tylko ICE opodatkują" 😆

Wtedy to była teoria spiskowa...

Fajnie się ciebie czyta ;) rozwijaj się, szukaj i analizuj i pozwól Elonowi pracować

Nie wiem co mam myśleć o Elonie..

Produkt świeny, ale potencjał branżowy niewykorzystany.

To dla mnie niewiarygodne, będąc najbogatszym człowiekiem na świecie, tworząc samochody, które CEO VW nazywa "benchmarkowymi"..
ma wyjebane na dokończenie projektu... Jest w stanie zrobić równie dobry leasing captive, polisy uczciwe, remarketing, aftersales, retailowe narzędzia it, itd. No i do CX też ma dwojakie podejście :D

w ciągu 10 lat stworzył największą firmę produkującą samochody na świecie. Pewnie wie co robi ;)

W 2020 jeszcznie nie był największy, wyprzedziło go np. Suzuki Maruti.. :D




To nie tak. Tesla stara się wydać wszystkie wyprodukowane auta do końca kwartału, gdyż ładnie wygląda to na podsumowaniach finansowych. Więc na początku kwartału budują auta dla rynków, do których transport trwa najdłużej, a na koniec kwartału budują na rynki lokalne. Transport trwa tyle, ile musi. Nikt ich specjalnie nie składuje.

To mu wychodzi. Górkę robi predykcyjnie. Też tak robiłem kiedyś, żeby prowkę większą dostać :D
Odbiór na dworze nie jest regułą.

Brak reguł jest gorszy niż chu*owe reguły :D
 

Michal

Moderator
A ja tu odczytałem mała reklamę aut od trucicieli z grupy VW. Że niby oni bardziej dbają o klienta. Tymczasem dla mnie to oni mogą zdechnąć z tą całą dbałością, bo i tak nic od nich nie kupię, chyba, że bym chciał iść na wojnę, a oni znowu przestawia się na czołgi...

Lepsza niepewna Tesla w garści, niż pewny VW, który wytruje pół wsi.

A że Tesla ma strzały dostaw na koniec kwartału, to nie wina z tego, że magazynują te auta gdzieś w Holandii 2 miesiące, żeby je dostarczyć w grudniu tylko tak jak już ktoś napisal wcześniej mają taki system produkcji i dostaw. To że nie rozumiemy ich systemu wynika z lat działania salonów samochodowych, które same do siebie kupowały auta przed sprzedaniem ich klientowi i ta mechanika sprzedaży ukrywała takie działania pod spodem.

To że dużo piszesz, nie zawsze oznacza, że piszesz z sensem, tak samo jak to, że długo działasz w branży, nie oznacza, że się na niej znasz, tym bardziej jak branża zmienia się drastycznie ;)

Dla mnie nauka jest taka, że opłaca Ci się sprzedać VW bardziej niż Tesle, co oczywiście jest zrozumiałe, bo słabsze produkty zawsze mają większe marże dla pośredników, bo trzeba je bardziej wciskać klientom ;)
 
Last edited:

chewbacca

Posiadacz elektryka
Ja dostałem zwykłego SR+, bez żadnych bonusów. 448km wltp, bez grzanej kierownicy, oraz bez grzanych foteli z tyłu.
A tak z ciekawości: jaką literę masz na ósmej pozycji swojego VINu (A czy J)? I od jakich 3 cyfr zaczyna się numer seryjny na końcu VINu (od dwunastej pozycji)? Też jest to 383 czy coś wcześniej?
Mimo, że pierwotnie zamówiony samochód miał mieć grzane fotele z tyłu.
Zamawiając SR+ miałeś mieć grzane fotele z tyłu? Jak? Kto ci to obiecał?:)
 

Najnowsze dyskusje

Top