Grudniowa dostawa podąża ze wschodu.

Gurumotive

Fachowiec
A ja tu odczytałem mała reklamę aut od trucicieli z grupy VW. Że niby oni bardziej dbają o klienta. Tymczasem dla mnie to oni mogą zdechnąć z tą całą dbałością, bo i tak nic od nich nie kupię, chyba, że bym chciał iść na wojnę, a oni znowu przestawia się na czołgi...

Lepsza niepewna Tesla w garści, niż pewny VW, który wytruje pół wsi.

A że Tesla ma strzały dostaw na koniec kwartału, to nie wina z tego, że magazynują te auta gdzieś w Holandii 2 miesiące, żeby je dostarczyć w grudniu tylko tak jak już ktoś napisal wcześniej mają taki system produkcji i dostaw. To że nie rozumiemy ich systemu wynika z lat działania salonów samochodowych, które same do siebie kupowały auta przed sprzedaniem ich klientowi i ta mechanika sprzedaży ukrywała takie działania pod spodem.

To że dużo piszesz, nie zawsze oznacza, że piszesz z sensem, tak samo jak to, że długo działasz w branży, nie oznacza, że się na niej znasz, tym bardziej jak branża zmienia się drastycznie ;)

Dla mnie nauka jest taka, że opłaca Ci się sprzedać VW bardziej niż Tesle, co oczywiście jest zrozumiałe, bo słabsze produkty zawsze mają większe marże dla pośredników, bo trzeba je bardziej wciskać klientom ;)

Porównuję proces sprzedaży, a nie produkt. VW jest benchmarkiem pod kątem sieci dealerskiej, finansowania, wykształcenia handlowców.

A tak z ciekawości: jaką literę masz na ósmej pozycji swojego VINu (A czy J)? I od jakich 3 cyfr zaczyna się numer seryjny na końcu VINu (od dwunastej pozycji)? Też jest to 383 czy coś wcześniej?

A kończu się na 15

Zamawiając SR+ miałeś mieć grzane fotele z tyłu? Jak? Kto ci to obiecał?:)

W sierpniu rzucili na stock LR chyba za 235990 z pakietem zwiększonej mocy w cenie,
oraz SR+, które miało sitzheizung z tyłu.

Kiedy na stocku zaznaczyłeś te wyboldowane opcje, to pokazywało niektóre z aut.
Takie SR+ z podgrzewaną kanapą sobie zamówiłem ja.
Wcześniej pisałem do salonu, żeby to doprecyzować.. ale nie doczekałem się odpowiedzi.

Było dokladnie tak, jak dzisiaj, tylko cena inna:
Zrzut ekranu 2021-12-12 o 01.20.54.png


Proszę, podgrzewany przód+tył:



I jak podbierasz speckę to już nie ma tyłu grzanego XD


A wiesz czemu? Bo specyfikacja nie jest wiążąca XD


Leasing też fajnie podają. Wpłata, raty... chyba im się o wykupie zapomniało, oraz obowiązku wykupienia GAPa, który nie chroni EV.


Czy istnieje model 3 z zasięgiem 614km, oraz 3.3 do setki? Raczej nie.

Co więcej, pobierają zaliczkę, nie spełniając wymagań ustawy dot. zakupu na odległość, która weszła 1.1.2021.
W takich warunkach, jako konsument na jdg, nie kupujące auta w celach zarobkowych, masz prawo oddać samochód do roku, bezkosztowo.

Skoda podaje speckę, vin, numer komisji, datę produkcji, warunki finansowania, oraz kontaktuje się z Tobą dealer po przesłaniu leada, żeby doprecyzować potrzeby zakupowe, żebyś nie kupił nieświadomie czegoś, czego nie chcesz, albo nie są w stanie Ci sprzedać.


Kiedyś Skoda robiła tak, że pobierała zaliczkę, jako opłatę wstępną do leasingu (który nie był doprecyzowany w ustawie), ale dosiągła ich ręka UOKiKU.


Jak widzisz, przed pobraniem kasy, kontaktuje się z Tobą ktoś, kto odpowie na Twoje pytania/ wątpliwości.

To że dużo piszesz, nie zawsze oznacza, że piszesz z sensem, tak samo jak to, że długo działasz w branży, nie oznacza, że się na niej znasz,

Jasne że się nie znam,

tym bardziej jak branża zmienia się drastycznie ;)

Dlatego testuje Teslę :)

Dla mnie nauka jest taka, że opłaca Ci się sprzedać VW bardziej niż Tesle, co oczywiście jest zrozumiałe,

Tesli nie sprzedaję, bo nie ma do niej leasingu bez haczyków i z dopłatą z ME.

bo słabsze produkty zawsze mają większe marże dla pośredników, bo trzeba je bardziej wciskać klientom ;)

Nie jestem pośrednikiem, VWFS nie płaci więcej, a wciśnięte to jest Twoje podejście.

A ja tu odczytałem mała reklamę aut od trucicieli z grupy VW. Że niby oni bardziej dbają o klienta. Tymczasem dla mnie to oni mogą zdechnąć z tą całą dbałością, bo i tak nic od nich nie kupię, chyba, że bym chciał iść na wojnę, a oni znowu przestawia się na czołgi...

Lepsza niepewna Tesla w garści, niż pewny VW, który wytruje pół wsi.

Podobne podejście masz do Zbyszka, podczas wizyty Komisarza EU, w sprawie funsuszy dla PL, m.in na elektryki.
On też niemców nie lubi XD KLIK


Żebym był dobrze zrozumiany. Tesla ma lepszy produkt niż Niemcy. Ale kompletnie mają wyjebane na klienta.

Może komuś się kiedyś przydadzą moje wypociny :)

Pozdr
 

Attachments

  • Zrzut ekranu 2021-12-12 o 01.20.54.png
    Zrzut ekranu 2021-12-12 o 01.20.54.png
    1,3 MB · Liczba wyświetleń: 67

nyknow

Fachowiec
Porównuję proces sprzedaży, a nie produkt. VW jest benchmarkiem pod kątem sieci dealerskiej, finansowania, wykształcenia handlowców.



A kończu się na 15



W sierpniu rzucili na stock LR chyba za 235990 z pakietem zwiększonej mocy w cenie,
oraz SR+, które miało sitzheizung z tyłu.

Kiedy na stocku zaznaczyłeś te wyboldowane opcje, to pokazywało niektóre z aut.
Takie SR+ z podgrzewaną kanapą sobie zamówiłem ja.
Wcześniej pisałem do salonu, żeby to doprecyzować.. ale nie doczekałem się odpowiedzi.

Było dokladnie tak, jak dzisiaj, tylko cena inna:


Proszę, podgrzewany przód+tył:




I jak podbierasz speckę to już nie ma tyłu grzanego XD



A wiesz czemu? Bo specyfikacja nie jest wiążąca XD


Leasing też fajnie podają. Wpłata, raty... chyba im się o wykupie zapomniało, oraz obowiązku wykupienia GAPa, który nie chroni EV.



Czy istnieje model 3 z zasięgiem 614km, oraz 3.3 do setki? Raczej nie.

Co więcej, pobierają zaliczkę, nie spełniając wymagań ustawy dot. zakupu na odległość, która weszła 1.1.2021.
W takich warunkach, jako konsument na jdg, nie kupujące auta w celach zarobkowych, masz prawo oddać samochód do roku, bezkosztowo.

Skoda podaje speckę, vin, numer komisji, datę produkcji, warunki finansowania, oraz kontaktuje się z Tobą dealer po przesłaniu leada, żeby doprecyzować potrzeby zakupowe, żebyś nie kupił nieświadomie czegoś, czego nie chcesz, albo nie są w stanie Ci sprzedać.



Kiedyś Skoda robiła tak, że pobierała zaliczkę, jako opłatę wstępną do leasingu (który nie był doprecyzowany w ustawie), ale dosiągła ich ręka UOKiKU.



Jak widzisz, przed pobraniem kasy, kontaktuje się z Tobą ktoś, kto odpowie na Twoje pytania/ wątpliwości.




Jasne że się nie znam,



Dlatego testuje Teslę :)



Tesli nie sprzedaję, bo nie ma do niej leasingu bez haczyków i z dopłatą z ME.



Nie jestem pośrednikiem, VWFS nie płaci więcej, a wciśnięte to jest Twoje podejście.



Podobne podejście masz do Zbyszka, podczas wizyty Komisarza EU, w sprawie funsuszy dla PL, m.in na elektryki.
On też niemców nie lubi XD KLIK



Żebym był dobrze zrozumiany. Tesla ma lepszy produkt niż Niemcy. Ale kompletnie mają wyjebane na klienta.

Może komuś się kiedyś przydadzą moje wypociny :)

Pozdr
Iwo, daj pls znać czy jesteś zadowolony z tesli jako produktu? Tak krótko jak byś opisał swoje odczucia z używania samochodu? (Już wiemy ze tylne fotele nie grzeją a powinny - a jak reszta?)
 

ELuk

Pionier e-mobilności
TM3 w wersji SR+ kest sprzedawany w specyfikacji partial premium, która nie ma grzania tylnich siedzeń.
Nie zmienia to faktu, że wszystkie te auta mają tam maty grzewcze, które mogą być aktywowane. Czy to poprzez zakup tej opcji, czy też w gifcie „od Elona”.
 

Gurumotive

Fachowiec
Tesla to zajebiste auto.

Jest po prostu lepsza od BMW w porównywalnej kasie, kiedy porównujesz je 1:1.
Ma też olbrzymią zaletę: TCO, czyli koszt utrzymania.
BMW paliło mi 70zł na 100km. Po 15kkm miałem klocki do wymiany.

Silnik 2.0 na bezpośrednim wtrysku, wydawał niepokojące odgłosy na zimnym od nowości :D

Nawigacja jak w Nokii N95. Nie miałem audio hi-fi dokupionego, więc grało gorzej od Tipo.
Nie zawsze mogłem szybko jeździć, bo robię krótkie trasy.

Jestem mega zaskoczony prowadzeniem Tesli. Jest stabilniej niż w BMW.
Nie jest też jakoś superciężka. Myślałem, że będzie się prowadzić przeciętnie

Szkoda, że Tesla nie ma trybu częściowej deaktywacji ESP.
BMW w sport+ chętnie latało boczkiem, ale nigdy o krawężnik nie zahaczało :D

Tutaj opisywałem BMW: link

« Tesla jest dziś punktem odniesienia w branży, a na nasz rynek weszły inne silne młode firmy z Chin."
H. Diess, ex CEO VW.

Po tych słowach Diess wyleciał z pozycji CEO VW na członka rady nadzorczej XD
Myślę, że ma 100% racji. Po tesli pewnie będę szukał chiniola.

Zeekr-001-169Inline-4c065c41-1781440.jpeg


To jest zeekr. Koncern Geely. Właściciel/ udziałowiec Volvo, MB, Lotusa, Smarta, Lynk & Co..

the-first-nio-power-swap-625080c.jpeg


To jest Nio, które wraz z Schellem buduje w EU sieć stacji.. wymiany baterii w trasie.

maxresdefault.jpeg


To jest najlepiej sprzedający się samochód na świecie.. który dzięki Tesli staje się EV.

Tesla to wszystko ruszyła, ma najlepszy produkt na rynku, zdeklasyfikowała kompletnie BMW W US:

Zrzut ekranu 2021-12-11 o 17.14.50.png


Zrzut ekranu 2021-12-11 o 17.12.58.png

Mogą wszystko w tej branży dzisiaj robić. Auta mają kamerę w środku nawet..
Mogą pozyskiwać content i feedback od użytkowników. Mają na rynku mnóstwo zasobów ludzkich, które zwalniają "starzy" producenci.
Mają do wzięcia obiekty handlowe, które opuszczają dealerzy. Mogą przejąć rynek finansowani pojazdów, odkupu używek, cyfrowej sprzedaży innych marek. Nie mają ogona w postaci sieci dealerskiej..

Dla mnie dziwne. Know-how jak to zrobić jest opisany w raportach branżowych/ jakichś KPMG, Deloite itd.
Kosmiczną technologię tworzą, a nie chce im się ułożyć procesów i napisać trochę softu, pod digital automotive retail. 🧐

Kolejna sprawa to OS samochodu. Wszyscy oprócz Tesli przechodzą na Android Automotive.. Volvo przeszło jako jedno z pierwszych.
IMO Tesla jako jedyna ma w miarę bezpieczne OTA. Android będzie podatny na cyberataki. Volvo dwa dni temu:
Firma Volvo Cars dowiedziała się, że osoba trzecia nielegalnie uzyskała dostęp do jednego z jej repozytoriów plików. Dotychczasowe śledztwa potwierdzają, że podczas włamania skradziono ograniczoną część majątku firmy zajmującego się badaniami i rozwojem. Firma Volvo Cars stwierdziła dzisiaj, na podstawie dostępnych informacji, że może to mieć wpływ na działalność firmy.

Czasy ciekawe. Retail w automotive zaniedbany.
Zmiana to zawsze okazja, by zrobić coś dużego :D

Podsumowaując: samochód b. dobry, mógłby mieć:
- on większy zasię, albo
- ja ładowarkę w kamienicy XD
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Gdy sobie przypomnicie (Ci co żyją dłużej), kryzys paliwowy i kolejki na stacjach , to zrozumiecie że kasa to nie wszystko. Popyt i podaż , szybek i oleju w kryzysie nikt nie proponował umyć i wymienić. Obsluga kiedys "super miła" odwracała się tyłkiem. Do tego zwyczaje i kultura sie zmieniła.
Klient też jest inny , kase mają rożni ludzie często i bez kindersztuby i w ogóle bez sztuby... jaki klient taka i obsługa. A to ciągnie wszystko w dół. Ale nie wiem csy to nie "zdrowsze" bez tej udawanej troski,?
To ze ktoś kupuje pałac czy limuzynę obsluguje FB nie robi z niego ...... (nic nie robi) itp.
Do tego zostaliśmy rozpieszczeni i wołamy : "Mamo guzik mi się rozpiął" i zamiast go zapiąć . A nie umiemy, bo nigdy tego nie robilišmy. Nie chodzi o samą robotę ale o organizację jej
Faktycznie za usterki Tesla ma u nas luzik w odpowiedzialnošci .Z drugiej strony !
Picowanie per saldo kiepsko mi wszło, bo za dopieszczanie u innych marek przez lata, zapłacilem wielkie pieniądze , za ich kawki , osobistych doradzców, itd ... W elektrykach prawie zero.

Tu auto jest OK , pierdoly do poprawki przez Pana Jasia lub nie , auto jest z jajem ale šredniej klasy , do tego amerykanin gdzie nie modlą do samochodów. Płacimy za napęd, i to pewnie nawet w głównej mierze za, jego wyjątkowość.
Jesli ktoś zadecydował się obecnie na Teslę przy takiej informacji i po latach bycia jej na rynku, to nie powinien sie dziwić lub mieć pretensję. Niech sobie obliczy prawdopodobieństwo kłopotów i jak mu nie odpowiada niech odpuści
Kupując ten samochód bez odrobiny szczęścia i wiary w fart, mamy przerąbane noce .

To jest jak jajko niespodzianka. Ma tą samą cenę ale w środku bywa różnie. Nie chcsz trafić na kolejnego smoka , nie kupuj.
To samochod , ktory wyznaczył kierunek, ale nie jest on tym co wypełni u nas jego założenia, jest za drogi wymaga niestandardowego podejścia , po prostu odpuszcenia wielu nawyków z ICE i modelu zkupu , serwisu itd.

Ps mam tego Boosta i jeżdżę na nim po šniegu itp , idzie jak po sznurku nawet jak docisne i niech jej nawet drzwi odpadną , to przyspawam ;-)
 
Last edited:

domingo

Fachowiec
Swoją drogą czy to nie są trochę nasze ludzkie błędy poznawcze jeśli chodzi o informacje jaka to Tesla awaryjna/źle zrobiona itd.? W domyśle - gorsza od innych, bo inni tak nie mają. (Sam się właśnie złapałem na tym, że chciałem za chwilę użyć słowa "Multum" ale po zastanowieniu, będzie inaczej (kwantyfikatory!)) Parę/kilka historii każdy na pewno słyszał, jak to VAG czy inny się rozbił po drodze z fabryki, a dealer jakby nigdy nic wydaje. Inne historie, że jakiś tam egzemplarz, jak zaczarowany, wszystko się psuje, pali olej, pali 2x paliwa niż powinien i afera, bo dealer/importer się nie poczuwa.
Chyba tylko @iwo jest w stanie znaleźć twarde dane na ten temat.
Swoją drogą Iwo, próbowałeś odpalić z apki odmrażanie? (nie klimatyzację) może to i głupie, ale być może to jest jakiś sygnał dla systemu pt. "zaczęła się u mnie zima, dej ten darmowy zimowy pakiet".
 

chewbacca

Posiadacz elektryka
TM3 w wersji SR+ kest sprzedawany w specyfikacji partial premium, która nie ma grzania tylnich siedzeń.
Nie zmienia to faktu, że wszystkie te auta mają tam maty grzewcze, które mogą być aktywowane. Czy to poprzez zakup tej opcji, czy też w gifcie „od Elona”.
No Iwo napisał wyżej, że to co zamawiał było z depozytu i było już jakby z aktywowanym grzaniem tylnej kanapy (jeżeli dobrze to zrozumiałem) w pakiecie. Moim zdaniem to podlega pod jakąś reklamację. Tym bardziej masz na to dowody w postaci zrzutów ekranowych.. No i realizacja tej reklamacji w przypadku pozytywnego rozpatrzenia nie będzie dla nich trudna bo wystarczy aktywować pakiet, który normalnie jest płatny.

Nie zrozumiałem jednak odpowiedzi na moje pytanie dot. litery na ósmej pozycji oraz pozycji numer 12, 13 i 14 VINu...
A kończu się na 15
 

Gurumotive

Fachowiec
No Iwo napisał wyżej, że to co zamawiał było z depozytu i było już jakby z aktywowanym grzaniem tylnej kanapy (jeżeli dobrze to zrozumiałem) w pakiecie. Moim zdaniem to podlega pod jakąś reklamację. Tym bardziej masz na to dowody w postaci zrzutów ekranowych.. No i realizacja tej reklamacji w przypadku pozytywnego rozpatrzenia nie będzie dla nich trudna bo wystarczy aktywować pakiet, który normalnie jest płatny.

Nie zrozumiałem jednak odpowiedzi na moje pytanie dot. litery na ósmej pozycji oraz pozycji numer 12, 13 i 14 VINu...
A Po co Ci mój VIN? Co knujesz? :D

Swoją drogą czy to nie są trochę nasze ludzkie błędy poznawcze jeśli chodzi o informacje jaka to Tesla awaryjna/źle zrobiona itd.? W domyśle - gorsza od innych, bo inni tak nie mają. (Sam się właśnie złapałem na tym, że chciałem za chwilę użyć słowa "Multum" ale po zastanowieniu, będzie inaczej (kwantyfikatory!))

To nie tak do końca. Tesla szybko wdraża zmiany, ale szybko też je wycofują/ naprawia, jak podejrzewam..

VAG często gęsto palił jana, że wszystko jest GIT, że to nie podlega pod gwarancję.. a co drugi klient ma taki sam problem.
Z serwisem wtedy się nie rozmawia w ogóle, bo oni się blokują na stwierdzeniu, że "wskazane zgłoszenie nie podlega pod roszczenie gwarancyjne.

Trzeba wtedy wybrać:
1. Zostawiasz auto w salonie, tym samym twierdząc że nie jest naprawione. Jesteś bez auta i walczysz z importerem.
2. Odbierasz auto z serwisu, co oznacza, że zostało naprawione... ale po wyjeździe zgłaszasz awarię na drodze.

Zawsze priorytetowo są traktowane (nie tylko w Tesli, czy w Vagu, ale wszędzie) zgłoszenia awarii które :
- są zagrożeniem bezpieczeństwa
- nie pozwalają dalej się poruszać pojazdem
- wystąpiły nagle i nieprzewidywanie
- wywołały panikę u użytkownika
- wymagają natychmiastowej interwencji

Zdarzenia można zgłaszać przez:
- Aplikację/ stronę www
- System w samochodzie
- Mailowo
- Infolinię Assistance (Tesla podaje numer do salonu w Ząbkach, czynny 8-20, ale nie odbiera XD)
- Do Importera
- Do producenta
- Do CEO koncernu na Li

Zgłaszając zdarzenie zawsze:
- dokumentuj/ nagrywaj i archiwizuj każdą próbę kontaktu
- rób zdjęcia oddawanego do naprawy pojazdu
- jeśli są podstawy to zgłaszaj awarę/ zdarzenie, a nie roszczenie gwarancyjne od razu

Pilnuj jak auto pakują na lawetę, bo wtedy nie obowiązuje Cię Twoje AC, tylko OC laweciarza.
Jak coś uszkodzi, to będzie szedł w zaparte, że to nie on.

Nigdy nowego auta nie naprawiaj na własną rękę. Po to jest gwarancja.
Potem coś się grubiej sypnie, po Twojej naprawie, a ASO odmówi naprawy, bo było dłubane,

Parę/kilka historii każdy na pewno słyszał, jak to VAG czy inny się rozbił po drodze z fabryki, a dealer jakby nigdy nic wydaje. Inne historie, że jakiś tam egzemplarz, jak zaczarowany, wszystko się psuje, pali olej, pali 2x paliwa niż powinien i afera, bo dealer/importer się nie poczuwa.

Ja w Vagu pracowałem od 2015 roku, więc od TSI 211. Sprzedałem takich aut kilkaset.
W jednej flocie na 100 Golfów 5 piło olej, ale nie wiecej niż 1l/10000km, więc bez dramy.

Wcześniejsze TSI faktycznie były wadliwe, ale jeśli samochód był serwisowany cały czas w ASO, to producent partycypował w naprawie.
Klient pokrywał 25%, koło 4k brutto go wychodziła wymiana silnika. To były Octavie 2 1.8 TSI.

Dlatego warto było raz w roku przyjechać na ten przegląd do aso.. Szczególnie, że Skoda nie była droższa od Pana Heńka.

Chyba tylko @iwo jest w stanie znaleźć twarde dane na ten temat.
Swoją drogą Iwo, próbowałeś odpalić z apki odmrażanie? (nie klimatyzację) może to i głupie, ale być może to jest jakiś sygnał dla systemu pt. "zaczęła się u mnie zima, dej ten darmowy zimowy pakiet".

Nie wiem OCB. Jak się odpala odmrażanie?

Gdy sobie przypomnicie (Ci co żyją dłużej), kryzys paliwowy i kolejki na stacjach , to zrozumiecie że kasa to nie wszystko. Popyt i podaż , szybek i oleju w kryzysie nikt nie proponował umyć i wymienić. Obsluga kiedys "super miła" odwracała się tyłkiem. Do tego zwyczaje i kultura sie zmieniła.
Klient też jest inny , kase mają rożni ludzie często i bez kindersztuby i w ogóle bez sztuby... jaki klient taka i obsługa. A to ciągnie wszystko w dół. Ale nie wiem csy to nie "zdrowsze" bez tej udawanej troski,?

Żyjesz sentymentami.
To ze ktoś kupuje pałac czy limuzynę obsluguje FB nie robi z niego ...... (nic nie robi) itp.
Do tego zostaliśmy rozpieszczeni i wołamy : "Mamo guzik mi się rozpiął" i zamiast go zapiąć . A nie umiemy, bo nigdy tego nie robilišmy. Nie chodzi o samą robotę ale o organizację jej
Faktycznie za usterki Tesla ma u nas luzik w odpowiedzialnošci .Z drugiej strony !
Picowanie per saldo kiepsko mi wszło, bo za dopieszczanie u innych marek przez lata, zapłacilem wielkie pieniądze , za ich kawki , osobistych doradzców, itd ... W elektrykach prawie zero.

Ile ja czasu straciłem na negocjacje z klientami. Ceny powinny być sztywne.

Tu auto jest OK , pierdoly do poprawki przez Pana Jasia lub nie , auto jest z jajem ale šredniej klasy , do tego amerykanin gdzie nie modlą do samochodów. Płacimy za napęd, i to pewnie nawet w głównej mierze za, jego wyjątkowość.
Jesli ktoś zadecydował się obecnie na Teslę przy takiej informacji i po latach bycia jej na rynku, to nie powinien sie dziwić lub mieć pretensję. Niech sobie obliczy prawdopodobieństwo kłopotów i jak mu nie odpowiada niech odpuści

To już jest wybitnie głupie stwierdzenie. Jak bym się chciał pie*olić z naprawami, to bym dalej Sierrą latał.

Kupując ten samochód bez odrobiny szczęścia i wiary w fart, mamy przerąbane noce .

To jest jak jajko niespodzianka. Ma tą samą cenę ale w środku bywa różnie. Nie chcsz trafić na kolejnego smoka , nie kupuj.
To samochod , ktory wyznaczył kierunek, ale nie jest on tym co wypełni u nas jego założenia, jest za drogi wymaga niestandardowego podejścia , po prostu odpuszcenia wielu nawyków z ICE i modelu zkupu , serwisu itd.

Niech ten Boś da dopłaty do leasingów normalnym firmom finansującym, to się oddeleguje jakiegoś znajomego leasingowca, nawiąże relacje z jakimś wydawaczem z salonu i się ustabilizuje sytuacja. Po drugiej stronie też są ludzi.
Ps mam tego Boosta i jeżdżę na nim po šniegu itp , idzie jak po sznurku nawet jak docisne i niech jej nawet drzwi odpadną , to przyspawam ;-)

Bardzo ładnie.

Co do Chińczyków, to NIO podpisało umowę whitelabelową* z Leeseplanem w Norwegii.
W zeszłym tygodniu.

To drugi whitelabel Chinioli w EU. Wcześniej było MG z Santanderem, ale Norweski UOKiK tam wparował, bo oprocentowanie było reklamowane jako stałe, a przy podwyżce stóp procentowych korony, klienci dostali większe faktury. Temat dotyczył SCM jako finansującego Forda, MG, Tesli.

Nio ma się pojawić w przyszłym roku, oferując do 150kwh baterii, którą masz w modelu baas. Battery as a service.
Chodzi o to, aby za 10 lat bateria powróciła do producenta. W sumie niegłupie, bo obniża cenę na FV.

Auto pewnie będzie dłuższe 10 cm od modelu S, osiągając 5.1 metra.

Schell+ Leeseplan jako partnerzy strategiczni. 🤔 Ciekawe czy inne Chińczyki pójdą tą samą drogą, czy podobną, czy też kompletnie inną.



A już teraz w ofercie a Norwegii jest SUV, 5.0 metra długi.


Myslicie, ze wymienna bateria to hit czy kit?
 

Attachments

  • Nio-ET7-1.jpeg
    Nio-ET7-1.jpeg
    148,9 KB · Liczba wyświetleń: 51

Najnowsze dyskusje

Top