I-90 Surge - wyścig na 5000 km

daniel

Señor Meme Officer
Wyścig ze Seattle do Bostonu wzdłuż drogi międzystanowej 90 - najdłuższej Interstate w USA. 3100 mil asfaltowej żeglugi. W przeliczeniu na wartości europejskie to będzie prawie okrągłe 5000 km. Nie jest to Cannonball - max prędkość to ograniczenie +10 mil/h.

1731964832816.png

1731966279310.png

Zawodnicy:
2024 Honda Acura TLX Type S (15,8 galonów, czyli 60 litrów premium bezołowiowej 91 oktanów)
2024 Tesla Model 3 LR RWD (82 kWh)
2023 Tesla Model S Plaid (100kWh)
2024 Genesis G80 Electric (87,2 kWh)
2024 BMW i7 eDrive50 (105,7 kWh)
2025 Porsche Taycan (97 kWh)
2024 Hyundai IONIQ 6 SEL (77,4 kWh)
2024 Mercedes EQS 450+ (108,4 kWh)
2025 Lucid Air Grand Touring (118 kWh)
2013 Tesla Model S 85 (85 kWh)

Jak widać sporo samochodów ma w okolicach 100 kWh baterii. Tak jak by sobie tego życzyła grupa użytkowników forum pod wodzą @cooler -a. Ciekawie jak wypadły te samochody na tle konkurencji. ;)

Prawie 12 godzin ukontentowania. Zapraszam.

1/4
2/4
3/4
4/4

1731964505427.png
 

cooler

Pionier e-mobilności
Kusi mnie żeby zrobić taką wyprawę u nas w Europie, ale musiałoby to być koło, bo nie chciałoby mi się wracać drugie tyle. 😭
Dokładnie tak to często rozgrywam. Zasuwam na strzała do Livorno, potem ok miesiąc na Sardynii (robię tam też ponad 1000km) a wracam jak mi się podoba: przez Mediolan, pod Mont Blanc, Szwajcaria, Francja, Niemcy lub Czechy. Można też dołem mapy przez Włochy, Chorwację, Czarnogórę, Albanię Grecję a potem Bułgarię, Rumunię, Węgry Słowację.
Nie ma nudy jak się lubi zwiedzać i jeździć :)
 

nabrU

Moderator
Kusi mnie żeby zrobić taką wyprawę u nas w Europie, ale musiałoby to być koło, bo nie chciałoby mi się wracać drugie tyle. 😭

Dokładnie tak to często rozgrywam. Zasuwam na strzała do Livorno, potem ok miesiąc na Sardynii (robię tam też ponad 1000km) a wracam jak mi się podoba: przez Mediolan, pod Mont Blanc, Szwajcaria, Francja, Niemcy lub Czechy. Można też dołem mapy przez Włochy, Chorwację, Czarnogórę, Albanię Grecję a potem Bułgarię, Rumunię, Węgry Słowację.
Nie ma nudy jak się lubi zwiedzać i jeździć :)


Inni też tak czasami robią ;): https://forum.elektrowoz.pl/threads/wycieczka-zasugerujcie-ciekawe-miejsca.6651/
 

cooler

Pionier e-mobilności
I jakby ktoś przypadkiem znalazł się na Sardynii, to jeszcze raz podpowiadam moje najnowsze odkrycie: SS125 od Tortoli do Orosei. Tam chyba nie ma 100 metrów prostej lub poziomej drogi, a przy tym pusta, równiutka jak stół, widoki wręcz porażające pięknem! Mijanym gościom na motocyklach aż kaski spadały tak szeroko się uśmiechali. Jedyny moment na Sardynii gdy żałowałem że nie jadę sam na moto lub przynajmniej Teslą M3 sprzed HL (bo HL to dla mnie zbyt gumowata). Rodzina na za dużo nie pozwalała, 2 supy na dachu też nie pomagały :).
Transfalgarska jako całość się chowa, to jest tylko chwila frajdy, a przy tym zatłoczona i dziurawa. SS125 jest genialnie długa i cały czas udowadnia że widok którym się zachwycałeś przed chwilą to było nic w stosunku do tego z następnego zakrętu :)
 
Top