"Od premium się oczekuje" - i tutaj właśnie jest problem. Co kto oczekuje to jest indywidualna sprawa. Nie istnieje definicja co to jest premium. Ja od premium oczekuję ponadprzeciętnej technologii, a reszta niech będzie na poziomie wystarczającym.
Dla mnie premium jest np. możliwość bezszelestnego bardzo szybkiego przeskakiwania między pasami i dodatkowo nagrania wczoraj takiego czegoś, a to że fotele nie są wentylowane mam gdzieś, w kraju w którym lato trwa 60 dni i to jak dobrze pójdzie.
Idąc tym tokiem rozumowania Bugatti Chiron za 13.000.000 zł też nie jest premium, bo mało tego, że nie ma wentylowanych siedzeń to nawet nie ma elektrycznej ich regulacji, a na dodatek jest twardy jak taczka i w środku jest tak głośno, że można oszaleć.