Jak jest naprawdę z hałasem?

ELuk

Pionier e-mobilności
Porównanie Tesla (biała) vs Mercedes, podszybie i przedni słupek.
Auta trochę brudne, bo jeżdżą a nie stoją. 😉
W Tesli szpary i goła blacha. Mercedes uszczelnienia i osłony.
 

Attachments

  • DSC_2159.JPG
    DSC_2159.JPG
    3,8 MB · Liczba wyświetleń: 118
  • DSC_2160.JPG
    DSC_2160.JPG
    797,2 KB · Liczba wyświetleń: 118
  • DSC_2161.JPG
    DSC_2161.JPG
    3,8 MB · Liczba wyświetleń: 119
  • DSC_2162.JPG
    DSC_2162.JPG
    1 MB · Liczba wyświetleń: 124

Ciechan

Fachowiec
Porównanie Tesla (biała) vs Mercedes, podszybie i przedni słupek.
Auta trochę brudne, bo jeżdżą a nie stoją. 😉
W Tesli szpary i goła blacha. Mercedes uszczelnienia i osłony.
to jest to o czym mówiłem w BMW, też żeby podłączyć kabel do kamery musiałem wyjąć z 3kg pianki ze słupków. Ale jak o tym tu piszę, to zaraz czytam, że to inny segment, inne auto, inna pianka, inna budowa, i w ogóle nie ma co porównywać, bo przecież złego słowa nie można o Tesli powiedzieć i po zakupie trzeba jedynie się ekscytować ;)))
 

ELuk

Pionier e-mobilności
Jako wieloletni użytkownik Mercedesa, a wcześniej BMW powiem tak.
Tesla M3 LR którą jeżdżę od pół roku jest autem, który ekscytuje, daje niesamowitą frajdę i jest taką dużą zabawką.
Nie ma do wyboru 20 stronicowego katalogu dodatków (ekstra płatnych) kilku rodzajów skóry do wyboru, perfekcyjnego wykończenia itd.
Ma za to takie coś. Coś co trudno zdefiniować, ale to coś daje niesamowitą radość z obcowania z tym autem, mimo braku skóry z krokodyla.
Ja pokazując różnice w tych detalach między Teslą i Mercedesem absolutnie nie deprecjonuję Tesli.
Fakt zasadniczy jest taki, że Mercedes ma za sobą 130 lat produkcji, a Tesla raptem 10?
I tak jak Benz i Daimler dokonali rewolucji 120 lat temu tak Tesla robi to teraz.
Myślę że 120 lat temu też byli ludzie którzy narzekali na jakość ówczesnych aut w porównaniu z ekskluzywnymi powozami.
Natomiast z doświadczenia kilku długich tras w Europie mogę powiedzieć jedno.
Tesla jest autem premium.
Nie ze względu na skóry i wykończenie ale ze względu na wygodę podróżowania.
Ekskluzywna sieć ładowania SuperCharger jest tym premium Tesli.
Wielokrotnie widziałem problemy kierowców aut premium (Porche Audi) walczących pod ładowarką.
No i oczywiście jakość zespołu napędowego dająca niesamowitą radość z jazdy.

W tym kontekście można przeboleć, że trochę szumi. 😉
 

Ciechan

Fachowiec
Jako wieloletni użytkownik Mercedesa, a wcześniej BMW powiem tak.
Tesla M3 LR którą jeżdżę od pół roku jest autem, który ekscytuje, daje niesamowitą frajdę i jest taką dużą zabawką.
Nie ma do wyboru 20 stronicowego katalogu dodatków (ekstra płatnych) kilku rodzajów skóry do wyboru, perfekcyjnego wykończenia itd.
Ma za to takie coś. Coś co trudno zdefiniować, ale to coś daje niesamowitą radość z obcowania z tym autem, mimo braku skóry z krokodyla.
Ja pokazując różnice w tych detalach między Teslą i Mercedesem absolutnie nie deprecjonuję Tesli.
Fakt zasadniczy jest taki, że Mercedes ma za sobą 130 lat produkcji, a Tesla raptem 10?
I tak jak Benz i Daimler dokonali rewolucji 120 lat temu tak Tesla robi to teraz.
Myślę że 120 lat temu też byli ludzie którzy narzekali na jakość ówczesnych aut w porównaniu z ekskluzywnymi powozami.
Natomiast z doświadczenia kilku długich tras w Europie mogę powiedzieć jedno.
Tesla jest autem premium.
Nie ze względu na skóry i wykończenie ale ze względu na wygodę podróżowania.
Ekskluzywna sieć ładowania SuperCharger jest tym premium Tesli.
Wielokrotnie widziałem problemy kierowców aut premium (Porche Audi) walczących pod ładowarką.
No i oczywiście jakość zespołu napędowego dająca niesamowitą radość z jazdy.

W tym kontekście można przeboleć, że trochę szumi. 😉
a to też prawda - ja nawet nie mam LR tylko SR+ i też nie zamieniłbym na żadne inne póki co. Natomiast wg mnie premium wywodzi się właśnie z konstruktywnej krytyki. Gdyby nie było narzekań na szpary w drzwiach, do dzisiaj były (nawet jeszcze większe). Gdyby nie było narzekań na autopilota, do dzisiaj by wykrywał białą ciężarówkę jako przezroczystą. Krytykowanie (konstruktywne, ale uważam, że jako były posiadacz aut różnych marek i segmentów a obecnie Tesli moja krytyka jest w pewien sposób konstruktywna i nosi znamiona obiektywnej - przynajmniej względem ilości i różnorodności aut) - krytykowanie jest największym katalizatorem zmian na lepsze i dążenia do premium.

czy jest premium? w pewnych aspektach na pewno. Ale w niektórych - sporo jej jeszcze brakuje. Np w wygodzie foteli. M340i ma genialne fotele.
 

ELuk

Pionier e-mobilności
No i tu się w pełni zgadzam.
Nie piszę o zauważonych wadach, czy ułomnościach Tesli z uśmiechem na ustach i VW/Toyota na plecach. 😉
Dla mnie jest to auto dające radość, czego w autach ostatnio nawet nie oczekiwałem. Ot przedmiot użytkowy z większym lub mniejszym komfortem i tzw prestiżem.
Jestem szczęśliwym posiadaczem ponad 50 letniego auta, które daje radość z jazdy, a nijak do współczesnych aut nie może być porównywane.
I tak jak zabytek daje mi radość z jazdy, z obcowaniem z tą klasyczną śmierdzącą motoryzacją, tak Tesla daje mi radość obcowania z czymś nowym, trochę abstrakcyjnym, ale jednak użytecznym.
Wskazywanie na niedoróbki Tesli są tak jak Kolega pisze drogowskazem dla tej firmy, a przynajmniej powinny być.
A jak można coś poprawić, usprawnić to dla faceta jest radością.
To tak jakbyśmy uczestniczyli w tej rewolucji... 😉
 

kaziwich

Posiadacz elektryka

ELuk

Pionier e-mobilności
Ja przejrzałem wszystkie wątki o wyciszaniu auta.
Jestem bardzo wrażliwy na punkcie hałasu w aucie.
W Tesli jest to problematyczne.
Poziom wyciszenia jest słaby traktując ją jako auto premium.
Można pewne rzeczy skorygować, ale poziom Mercedes klasa S jest nieosiągalny.
Jednak można radykalnie poprawić stan fabryczny kilkoma zabiegami. I to polecam.
 
Top