Jak rozmawiać z burakami w bloku?

Bronek

Pionier e-mobilności
W kamperze mam nielegalne robione na zamówienie halonowe .Temat tu był . A kilka dni temu widziałem u nas nieszczęśnika zaraz po ugaszeniu jakiegoś małego pożaru w kabinie ? Stał bidula na poboczu , wyglądał jakby pracował w młynie lub w magazynie mąki?
Jak sie pali bierzemy saszetkę i koniecznie telefon !

Saszetka bo dokumenty itp .
Telefon, bo na YouTuba trzeba coś wrzucić.
 

Kierowca23

Zadomawiam się
Ale co to jest za typ w tym filmie? Na jakiej podstawie ktoś miałby go słuchać? Ja nie rozumiem. Puściłem początek i wyłączyłem. Ja też mogę powiedzieć, że w konsultacji z PSP opracowałem reguły i z moich reguł wynika, że nawet ekspertyza elektryka nie jest wymagana...
Niestety w garażu podziemnym reguły ustala administrator nieruchomości, a nie my czyli użytkownicy i właściciele miejsc postojowych.
Może to absurdalne, ale tak niestety zabezpieczają się na wszystkie sposoby, aby potem nie mieć problemów z wypłatą z ubezpieczenia w razie jakby jednak coś "poszło nie tak".
 

Kierowca23

Zadomawiam się
Nie znam się, to się wypowiem. Nie odnoszę się do wartości merytorycznej tej pracy, a wyłącznie do jej statusu. To jest opracowanie naukowe, które w żaden sposób nie jest obowiązującym prawem. Może kiedyś jakiś minister wykorzysta to do wydania rozporządzenia, ale na dzień dzisiejszy to jest tak samo obowiązujące jak posty na tym forum.
Z mojego punktu widzenia, istotne jest, by wiedzieć czy:
- EV charakteryzują się większym ryzykiem zapłonu
- czy skutki pożaru EV są większe niż skutki pożaru ICE (których już tam jest w p....u)
- czy fakt ładowania EV/PHEV jest obarczony ryzykiem pożaru
- czy ew. pożar EV wymaga innych środków gaszenia niż pożar ICE
- czy w świetle odpowiedzi na powyższe pytania "garaż przeznaczony dla EV" cokolwiek to oznacza, powinien posiadać dodatkowe zabezpieczenia w stosunku do garażu przeznaczonego dla ICE.

Problem w tym, że na podstawie takich wytycznych powstało kiedyś prawo powodujące, że każdy z nas wozi w bagażniku po kilogramie proszku do pieczenia, którym nie można niczego ugasić. Dla odmiany nie musimy wozić ze sobą apteczki pierwszej pomocy.
Te wytyczne niestety bierze pod uwagę nie minister, ale firma administrująca nieruchomością, kiedy złoży się wniosek o pozwolenie na gniazdo ładowania w garażu. Administrator nie będzie szukał wiedzy technicznej w postach na forum.

Z tego co zrozumiałem bardziej tu chodziło o ryzyko zapalenia gniazdka sieciowego przez długotrwałe obciążenie prądem, które nie było brane pod uwagę w projekcie, zapalenie łuku elektr. przy rozłączaniu wtyczki pod pełnym obciążeniem, itp. Użytkownicy niekoniecznie są świadomi takich efektów ubocznych.

Nie raz już widziałem w instalacjach nadpalone gniazdko 10/16A które trzeba było wymieniać. Tragedii nie było, bo gniazdko obciążał czajnik, pralka albo zmywarka w kuchni, więc problem sam znikał po paru minutach lub po kwadransie. Natomiast ładowanie auta z czegoś takiego to jak stałe obciążenie dużym czajnikiem przez 20...40 h ...

Ryzyka pożaru samego EV raczej nie biorą pod uwagę, w końcu po coś auto ma homologację, przeglądy i dopuszczenia. Chyba że w zarządzie wspólnoty znajdzie się jakiś fundamentalista ... ale to inna historia.

Na pewnym szkoleniu pokazywali, że do gaszenia ogniw Li-Ion są już podobno specjalne gaśnice (teoretycznie; ale gdzie je kupić? ile? za ile ?) A tak na serio to docelowo trzeba naszykować dźwig i kontener wypełniony wodą, bo reakcja potrafi się wielokrotnie wznawiać nawet po profesjonalnym ugaszeniu.
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Firmę administrującą obowiązują przepisy prawa, a nie filmiki z internetu.

Łuk przy AC?
Łuk i strzały dodatkowo implikują zakaz wieszania tarcz w garażach.


A npTesla strzelać potrafi , co wielu doświadczyło mając zawory starego typu
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Łuk przy AC?
Nawet jeżeli, to nie ma tam napięcia przed podłączeniem wtyczki więc pod tym względem jest bezpieczniej niż przy podłączaniu prostownika do podładowania akumulatora. Zresztą tam na klemach może nieźle zaiskrzyć.

Te wytyczne niestety bierze pod uwagę nie minister, ale firma administrująca nieruchomością, kiedy złoży się wniosek o pozwolenie na gniazdo ładowania w garażu.
Te wytyczne nie są obowiązującym prawem. Mają dokładnie taki sam status, jak wydrukowany post z forum. To, że ktoś, być może będzie się na nie powoływać - jasne. Zresztą nawet temu gostkowi z filmu wyrwało się, że to żadne przepisy, tylko napisali sobie książkę, którą teraz PSP będzie straszyć rzeczoznawców i firmy ubezpieczeniowe, a której treść jest tak tajna, że nawet nie może jej pokazać na slajdach.
Ryzyka pożaru samego EV raczej nie biorą pod uwagę, w końcu po coś auto ma homologację, przeglądy i dopuszczenia. Chyba że w zarządzie wspólnoty znajdzie się jakiś fundamentalista ... ale to inna historia.
Instalacje i urządzenia elektryczne mają już dawno swoje normy. Masz wallboxa z jakimś tam certyfikatem CE, masz instalację pod której projektem ktoś się podpisał, ktoś ją wg. tego projektu wykonał i ma działać w sposób bezpieczny i się zepsuć w sposób bezpieczny. 16A potrafi pociągnąć byle grzejnik elektryczny złożony po taniości przez Chińczyka i nikt jakoś nie wpada na pomysł pisania wytycznych ppoż dla pomieszczeń w których używasz przenośnych urządzeń grzewczych. Wpadnie ci coś metalowego do środka i masz napięcie na blaszanej obudowie izolowanej od podłoża plastikową/gumową nóżką.

W garażu podziemnym na ileś tam stanowisk, już teraz musisz mieć instalację alarmową, gaśniczą (spryskiwacze), drzwi przeciwpożarowe z samozamykaczami, oddymianie, podział na strefy z wrotami ognioodpornymi, oddzielenie od części nadziemnej.
Podchodząc z dobrą wolą do takich prac interesuje mnie odpowiedź na jedno pytanie: czy w przypadku garażu podziemnego, w którym ładuje się EV konieczne jest użycie innych zabezpieczeń przeciwpożarowych niż do tej pory.
Włączając mojego wewnętrznego Polaka - grupa kolesi napisała książkę, chce ją sprzedać i p....i, że to jest "nowe prawo", tymczasem jest to jedynie zbiór dobrych (być może) praktyk. Moją nieufność podsyca fakt, że prowadzący ten webinar typ, jest równocześnie prezesem firmy, która na takich potencjalnych regulacjach może zarobić, bo akurat zajmuje się sprzedażą tego, co ma być wymagane. Widząc coś takiego, mój wewnętrzny chłop pańszczyźniany zaczyna krzyczeć "złodzieje".
 

Przemekc1

Zadomawiam się
Niestety w garażu podziemnym reguły ustala administrator nieruchomości, a nie my czyli użytkownicy i właściciele miejsc postojowych.
Może to absurdalne, ale tak niestety zabezpieczają się na wszystkie sposoby, aby potem nie mieć problemów z wypłatą z ubezpieczenia w razie jakby jednak coś "poszło nie tak".
Bzdura, reguły w garażach podziemnych ustala obowiązujące prawo, a nie żaden administrator na podstawie postów na forum czy filmiku z YouTubie.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Bzdura, reguły w garażach podziemnych ustala obowiązujące prawo, a nie żaden administrator na podstawie postów na forum czy filmiku z YouTubie.
Teoretycznie masz rację. W praktyce jak zażądają dyspensy od papieża to albo możesz tę dyspensę dostarczyć, albo iść do sądu, to też nie jest ani tanie, ani szybkie, a w przypadku wyroków niepieniężnych czeka cię jeszcze często dość długa droga do wyegzekwowania tego swojego prawa i w końcu będziesz mógł ładować swojego kolejnego EV.
 

Przemekc1

Zadomawiam się
Teoretycznie masz rację. W praktyce jak zażądają dyspensy od papieża to albo możesz tę dyspensę dostarczyć, albo iść do sądu, to też nie jest ani tanie, ani szybkie, a w przypadku wyroków niepieniężnych czeka cię jeszcze często dość długa droga do wyegzekwowania tego swojego prawa i w końcu będziesz mógł ładować swojego kolejnego EV.

Oczywiście, co nie zmienia faktu, że prawa nie ustala administrator. Jeżeli pójdą w zaparte to po to mamy w państwie sądy, chociaż wydaje mi się, że po konsultacji administratora z prawnikiem nie będzie wielu administracji chcących ciągnąć takie przynajmniej w teorii przegrane sprawy.
 

Kierowca23

Zadomawiam się
Bzdura, reguły w garażach podziemnych ustala obowiązujące prawo, a nie żaden administrator na podstawie postów na forum czy filmiku z YouTubie.
Jak tak wierzysz w obowiązujące prawo, to opłać koszty sądowe, wynajmij adwokata i idź się sądzić z firmą która jest administratorem.
Droga wolna.
 
Top