Jak to/tamto działa, porady użytkowników

Olecki

Pionier e-mobilności
Zasady fizyki w mieście się nie zmieniają.
Nie muszą ponieważ podczas używania i-pedal też żeglujesz, po prostu zamiast łopatek korzystasz z pedału gazu w odpowiednim położeniu - na tym właśnie polega cała idea i-pedal. To że Ty tego nie lubisz bądź nie potrafisz robić nie znaczy że to nie działa.
 

deniro

Nowy na Forum
Też sobie chwalę i-pedal w mieście, mega komfortowa sprawa! Jak dla mnie mogło by to być włączone na stałe do czasu wyłączenia auta, a nie reset po biegu wstecznym itp. Tak jak można wyłączyć asystenta pasa poprzez dłuższe naciśnienie przycisku na kierownicy.
Ciekawe że poprzednia wersja e-niro nie miała tej opcji i wiele osób narzekało.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
U mnie w pracy na kilkadziesiąt osób jeżdżących elektrykami służbowo rzadziej lub częściej nie znam nikogo kto nie włączał by od razu i-pedal w ustawieniach. Nawet zatwardziali petrolheadzi nie wyobrażają sobie jazdy elektrykiem w inny sposób. Zresztą @Cav zamówił EX30 a tam nie ma łopatek, siła rekuperacji ustawiana jest z menu w tablecie więc albo przystosuje się do regulowania rekuperacji pedałem gazu albo w ogóle nie będzie z niej korzystał.
 

mimx

Zadomawiam się
E, to ja nie używam ;) Żona też nie. Jeździmy na auto i pierwszym poziomie rekuperacji. Mamy wyniki w przedziale 12-13 kWh/100 km przy jazdach miejsko-podmiejskich, więc jakoś to chyba działa.
 

Olecki

Pionier e-mobilności
E, to ja nie używam ;) Żona też nie. Jeździmy na auto i pierwszym poziomie rekuperacji. Mamy wyniki w przedziale 12-13 kWh/100 km przy jazdach miejsko-podmiejskich, więc jakoś to chyba działa.
Sporo. U mnie w podobnych warunkach schodzi do około 11 kWh/100 km czyli jakieś 10-15% mniej. Z wyłączoną klimatyzacją można jeszcze urwać z 0,5 kWh. Z drugiej strony niezbyt często mam do tego odpowiednie warunki bo jeżdżę albo na bardzo krótkich odcinkach albo obwodnicą i wtedy już zużycie rośnie mniej więcej do 13-15.
 

Cav

Pionier e-mobilności
albo przystosuje się do regulowania rekuperacji pedałem gazu albo w ogóle nie będzie z niej korzystał.
Rekuperacja pedałem hamulca działa dokładnie tak samo. jak przy regulacji pedałem gazu.
Różnica taka, że zaczynam rekuperować wtedy gdy tego potrzebuję i dopiero wtedy męczę stopę, a nie zawsze i wszędzie bez wyraźnego powodu.
I nie trzeba się przestawiać przy przesiadce na inne auto.
 

dsc

Zadomawiam się
Rekuperacja pedałem hamulca działa dokładnie tak samo. jak przy regulacji pedałem gazu.
Różnica taka, że zaczynam rekuperować wtedy gdy tego potrzebuję i dopiero wtedy męczę stopę, a nie zawsze i wszędzie bez wyraźnego powodu.
I nie trzeba się przestawiać przy przesiadce na inne auto.

Widzisz, a dla mnie większe "męczenie stopy" bierze się z jej przekładania między dwoma pedałami, niż z ciągłego manipulowania jednym i tym samym pedałem (o ile można mówić o zmęczeniu, bo generalnie postrzegam to jako jedno ze źródeł tzw. "frajdy" z jazdy, właściwej pojazdom elektrycznym). No ale jak pisałem każdy ma swoje nawyki i upodobania. Chyba w tej dyskusji zostaniemy po swoich stronach i nie ma w tym nic złego. Ja będę jeździł z i-Pedal i w przyszłości nie planuję zakupu auta bez tej funkcji działającej w sposób możliwie zbliżony do NiroEV :)
 

mimx

Zadomawiam się
Sporo. U mnie w podobnych warunkach schodzi do około 11 kWh/100 km czyli jakieś 10-15% mniej. Z wyłączoną klimatyzacją można jeszcze urwać z 0,5 kWh. Z drugiej strony niezbyt często mam do tego odpowiednie warunki bo jeżdżę albo na bardzo krótkich odcinkach albo obwodnicą i wtedy już zużycie rośnie mniej więcej do 13-15.

My mamy dokładnie 12,5 z ostatnich 800 km (zresetowane po trasie). Nie patrzę na wyniki incydentalne, bo w takich wypadkach potrafiłem mieć i 10,5 z klimą na odcinku ~30 km, jeśli się zawziąłem. Zresztą, wciąż jestem na etapie, gdy raz na jakiś czas lubię wykorzystać potencjał prawego pedału. Moje dotychczasowe ICE były raczej dość powolne, najszybszy miał 8.0 do setki, Niro ma katalogowo 7.8 ;)
 

Cav

Pionier e-mobilności
Widzisz, a dla mnie większe "męczenie stopy" bierze się z jej przekładania między dwoma pedałami, niż z ciągłego manipulowania jednym i tym samym pedałem
I dlatego rozwiązanie w Kia jest optymalne - każdy może sobie jeździć tak jak lubi.
Bez zmuszania usera do wykorzystywania jedynego słusznego sposobu, wybranego przez producenta.
 

bchmiel75

Zadomawiam się
Mała "przygoda" z dzisiaj:
Podjechałem autem do paczkomatu. Wcisnąłem >P< i wysiadłem z auta, kluczyk wysiadł razem ze mną. Usłyszałem zaryglowanie się drzwi. Gdy wróciłem do auta drzwi były nadal zaryglowane, nie dały się odryglować ani przyciskiem na klamce, ani z kluczyka. Na wyświetlaczu był napis "brak kluczyka w pojeździe".

I co teraz? Jak się dostać do środka?

[poradziłem sobie, ale chciałbym usłyszeć Wasze koncepcje]
[dodam tylko, że jest to mój pierwszy samochód z Keyless Entry]
 

acc

Zadomawiam się
Jaką masz wersję? Ja mam M i aby zamknąć drzwi od zewnątrz muszę wcisnąć przycisk w klamce. Czasem robię tak jak Ty, po wyjściu z auta samochód piszczy z racji tego że kluczyk poza pojazdem, ale nigdy mi nie zamknął sam auta.

Jak pilotem się nie da, to zawsze możesz otworzyć zamek ręcznie kluczykiem...
 

dsc

Zadomawiam się
I co teraz? Jak się dostać do środka?

[poradziłem sobie, ale chciałbym usłyszeć Wasze koncepcje]

Podejmę próbę odgadnięcia: przez bagażnik. Kia nawet przy zaryglowanych zamkach potrafi otworzyć bagażnik komendą z pilota, często korzystam z tego.
 

bchmiel75

Zadomawiam się
Podejmę próbę odgadnięcia: przez bagażnik. Kia nawet przy zaryglowanych zamkach potrafi otworzyć bagażnik komendą z pilota, często korzystam z tego.
Nie.
Miałem to szczęście, że na moim telefonie była zainstalowana apka Kia Connect i z niej udało mi się otworzyć auto.
I powiem szczerze, że gdyby nie ona, to nie mam zielonego pojęcia, co miałbym zrobić w opisanej przeze mnie sytuacji.
 

Tompor

Zadomawiam się
Ale dlaczego samochód się zaryglował, aż mnie korci, żeby to wywołać, czy to był paczkomat Inpost, muszę coś zamówić do paczkomatu :). A jakby telefon został w aucie?
 
Last edited:

Olecki

Pionier e-mobilności
Skoro nie wyłączył przyciskiem i widział informację o braku kluczyka to znaczy że 'zapłon' był cały czas włączony. U mnie samochód nie chce się zaryglować z pilota ani przyciskiem na drzwiach z włączonym zapłonem, nawet jak próbuję. Jedno co mi przychodzi do głowy to ustawienia automatycznego ryglowania drzwi. Ja mam ustawione żeby ryglowały się powyżej prędkości 15 km/h, zdaje się że drugie ustawienie rygluje drzwi gdy samochód jest przełączony z trybu P i jest uruchomiony. Jak dla mnie to albo nie został włączony tryb Park tylko wciśnięty hamulec postojowy albo samochód błędnie zinterpretował informację o trybie jazdy i dlatego zaryglował drzwi zgodnie z ustawieniem automatycznego ryglowania. Tak czy siak polecam przy postoju wyłączać zapłon, jest to dużo bezpieczniejsze nie tylko z tego powodu.
 

bchmiel75

Zadomawiam się
Zdaję sobie sprawę z tego, że popełniłem błąd zostawiając auto na włączonym "zapłonie". Jedyne, co zrobiłem, to po zaparkowaniu przełączyłem z drive >D< na >P<. I wysiadłem.
Gdyby nie apka Kia Connect to za cholerę nie wiem, jak bym sobie poradził.
Dla mnie to bardzo dziwne zachowanie auta, bowiem kluczyk "stał obok" a ono go nie widziało. A nie wiem, czy bym wpadł na pomysł otwierania bagażnika. Planuję zadzwonić do Kii, może mają jakąś pomoc techniczną.
 

Szczurek

Nowy na Forum
>przełączyłem z drive >D< na >P<. I wysiadłem.
Takie spostrzezenie: Niro po otwarciu drzwi automatycznie wlacza P.

MAciej
 
Top