Właśnie z tego co rozumiem to są "sloty" godzinowe, takie same jak przy godzinowych cenach energii.Jednoczasowo bilansuje tylko o ile robi to licznik, inaczej to jest bilansowanie godzinowe.. To i tak dobrze w porównaniu z tym co było.
Jeśli energia jest jednocześnie pobierana i produkowana w tym czasie to się sumuje i płaci się tylko za sumę.
Nie ma opłaty dystrybucyjnej przy pobieraniu energii.