Jakie macie wrażenia po przejechaniu się samochodem na wungiel?

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Feedback z zawieszenia żaden, nie wiadomo czy jedziesz, po czym jedziesz, co się dzieje.
Wygląda, ze im tańszy samochód tym lepszy, bo tańszy ma większy feedback z zawieszenia.
Największy feedback z zawieszenia to dostałem jak mnie furmanką przewieźli.

a co do infotainment i przycisków, już niedługo moze beda za tą tabletoze punkty ujemne dawac i bardzo dobrze, ktoś w końcu ukróci to szaleństwo w którym korzystanie ze smartfona złe, a z tabletu dobre
 
Last edited:

cooler

Pionier e-mobilności
Nigdzie nie napisałem jaka tesla wspaniała.
Znam wartość mocy godzinowej, i nie muszę się z tym obnosić.


Long range to ma takie same dupne silniki jak performance, podobnie jak bateria zresztą.
Tylko long range ma wykastrowaną moc softwareowo.
Dodatkowo ma 6 mniej mosfetów w inwerterze.

Więc idąc kontrargumentem, kulawą logiką, twoja long range jest taka sama g** jak performance(a nawet jeszcze bardziej!)


Nie wiem skąd pomysł, że na autostradzie LR lepiej się zbiera xD

Tesla model 3 perf
100-200 10s
Tesla model 3 AWD(LR)

100-200 13s

Źródło:
evdatabase.org
electdrive.com

Sianie dezinformacji nie sprawi że będziesz widziany w lepszym świetle.

Nie gloryfikuje Tesli. W sumie żadnej marki.
Sprzeciwiam się dyskusji bez konkretnych argumentów
Wrzuciłem Ci film gdzie LR objeżdża Performance, nie wiem co jeszcze miałbym Ci pokazać.
Wracając do meritum: obie są dupne i puchną powyżej 100km/h, czego nie robią mocne ICE, nawet jeżeli objedziesz je do 100km/h to zaraz potem Cię dogonią i objadą.
Punktem wyjścia do dyskusji było jakie to BEVy są super a jakie te ice straszne i nie jadą. Oczywiście że E klasa 200 w gnojówce nie idzie, ale już taki 500 w benzynie już jeździ lepiej niż większość elektryków.

Już widzę jak wlasciciele Passatów 1.9 TDI śmieją się na forach gdy objadą Dacie Spring: hehehe, te elektryki są do dupy, objeżdżam je jak chce. A ja właśnie widziałem tu takie podśmiechujki ze starych i zniszczonych życiem słabych ICE, porównaliscie nowe, rzadkie, nietanie mocne auta do popularnych i niedrogich aut.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Punktem wyjścia do dyskusji było jakie to BEVy są super a jakie te ice straszne i nie jadą.
Punktem wyjścia dyskusji było pytanie o wrażenia z jazdy EV.
Oczywiście że E klasa 200 w gnojówce nie idzie, ale już taki 500 w benzynie już jeździ lepiej niż większość elektryków.
Prawda, która stoi trochę w sprzeczności do:
porównaliscie nowe, rzadkie, nietanie mocne auta do popularnych i niedrogich aut.

Bo z jednej strony mamy kanapowego elektrycznego "Passata" (TM3) za 200-250k, z drugiej furkę za 600k +200k w dodatkach.
Jeżeli mowa o względnie tanich, szybkich (dynamicznych) nowych samochodach, to spalinowych opcji na rynku jest coś koło 0. Realnie, spalinowe samochody dzisiaj są takie sobie. Za 3 miesiące będzie z tym niestety jeszcze gorzej.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Punktem wyjścia dyskusji było pytanie o wrażenia z jazdy EV.
Nie, pisaliście że jak to źle i beznadziejnie jeżdżą auta na wungiel (tytuł wątku). Udowodniłem że gdy porównujecie do słabych rzęchów, to może i tak, ale podobnie mocne ICE do nawet najszybszych BEV to dalej nie ma się czym chwalić.
Prawda, która stoi trochę w sprzeczności do:

Bo z jednej strony mamy kanapowego elektrycznego "Passata" (TM3) za 200-250k, z drugiej furkę za 600k +200k w dodatkach.
Jeżeli mowa o względnie tanich, szybkich (dynamicznych) nowych samochodach, to spalinowych opcji na rynku jest coś koło 0. Realnie, spalinowe samochody dzisiaj są takie sobie. Za 3 miesiące będzie z tym niestety jeszcze gorzej.
Chyba nie powiesz że taki Mustang GT który nawet w PL kosztuje chyba trochę ponad 200k (a nie 600k) jak tu piszesz wolny samochód (4.4s do 100)?
Audi S3 ma podobne parametry, równie fajnie jeździ i kosztuje tyle co Tesla, jest takim passatem właśnie porównywalnym do Tm3 i objedzie większość naszych forumowych elektryków. A na długiej szybkiej trasie objedzie w czasie pewnie 60-70% czasu BEV.

Dalej uważam że porównujecie najszybsze BEV do najwolniejszych ICE. Zrób odwrotnie, jak ja: pojeździj najmocniejszymi ICE, a potem wsiądź do Daci Sprint lub Kony Electric, lub czekokolwiek Stellantis i zrób recenzję.

Śmiem twierdzić że jak Tesla wyjdzie z samochodów o sportowym zacięciu (a wygląda po kierunku na robotyke że tak będzie) to na rynku w dostępnej cenie zostaną auta w których standardem będzie 8-9s do 100, a szybkie BEV będą kosztowały właśnie pod 600k.
 

viallos

Pionier e-mobilności
Nie, pisaliście że jak to źle i beznadziejnie jeżdżą auta na wungiel (tytuł wątku). Udowodniłem że gdy porównujecie do słabych rzęchów, to może i tak, ale podobnie mocne ICE do nawet najszybszych BEV to dalej nie ma się czym chwalić.

Chyba nie powiesz że taki Mustang GT który nawet w PL kosztuje chyba trochę ponad 200k (a nie 600k) jak tu piszesz wolny samochód (4.4s do 100)?
Audi S3 ma podobne parametry, równie fajnie jeździ i kosztuje tyle co Tesla, jest takim passatem właśnie porównywalnym do Tm3 i objedzie większość naszych forumowych elektryków. A na długiej szybkiej trasie objedzie w czasie pewnie 60-70% czasu BEV.

Dalej uważam że porównujecie najszybsze BEV do najwolniejszych ICE. Zrób odwrotnie, jak ja: pojeździj najmocniejszymi ICE, a potem wsiądź do Daci Sprint lub Kony Electric, lub czekokolwiek Stellantis i zrób recenzję.

Śmiem twierdzić że jak Tesla wyjdzie z samochodów o sportowym zacięciu (a wygląda po kierunku na robotyke że tak będzie) to na rynku w dostępnej cenie zostaną auta w których standardem będzie 8-9s do 100, a szybkie BEV będą kosztowały właśnie pod 600k.
Z przykrością stwierdzam że coraz słabiej czyta się Twoje posty @cooler, a powiem szczerze, że to właśnie dzięki twoim postom, które kilka lat temu zasiały ziarno niepewności co do Tesli - skłoniłem się mimo wszystko ku temu samochodowi. Podoba mi się, że podobnie jak ja , raczej nie koloryzujesz i mocno stapiasz po ziemi .. ale wydaje mi się, że fakt iż twój egzemplarz był wyjątkowo nieudany to wylewa się z ciebie czara goryczy.

Kiedyś pisałem że jestem analitykiem i akurat jak kupuje/wynajmuję nowe samochody to często korzystam z jakiejś porównywarki, porównując wyposażenie, koszty, performance itp itd.

W tym wątku porównujesz nawet nie jabłka do gruszek ale jabłka do burgerów??

Po pierwsze: Mustang o którym piszesz to wersja WERSJA MACH 1 5.0 TI-VCT V8 A10 .. cena od 330k.
Po drugie: te 4,4 to pewnie jakieś launch control itp,. Mimo że posiadałem różne Audi i BMW - stosując procedurę startową nigdy nie udało mi się osiągnąć deklarowanego przez producenta przyśpieszenia. W Tesli no problem - jest bardzo powtarzalna a dokupując do M3LR boosta zszedłem poniżej 4s.
Po trzecie: Mustang to sportowy samochód dla 2 osób - a porównujemy do Tesli która jest rodzinnym sedanem
Po czwarte: koszty użytkowania - tu w ogóle nie ma o czym pisać.
Wydaje mi się że zupełnie inny target ludzi na te samochody i nie ma sensu robić takiego porównania.
Podobnie jak z innymi V8 z USA, na które zwykły człowiek sobie nigdy nie pozwoli bo go zjedzą koszty utrzymania. Nie bez przypadku widzimy coraz więcej Tesli na drogach a w sumie nie widzimy (bynajmniej ja) zbyt wielu V8.

Drugi samochód Audi S3

Po pierwsze: to taki maluszek w porównaniu do TM3 .. do TMY to już nie wspomnę.
Po drugie: cena około 300k - przy wybraniu przynajmniej Lane Assist - o elektrycznych fotelach zapomnij itp itd - moja żona jako fanka Audi swego czasu poznała konfigurator Audi bardzo dobrze - możesz spędzić 2 dni a i tak nie będziesz miał czego chcesz a cena będzie o kilkadziesiąt tysięcy więcej od wyjściowej - ratują ich duże rabaty i niezły leasing - można coś upolować jeżeli mam być szczery ale i tak do wyposażenia Tesli się nie zbliżysz próbując być w zasięgu 50k ceny Tesli.
Po trzecie: przyśpieszenie 4,8sek ... reszta jw.

Pisałem o tym w drugim wątku i tutaj poprawię. Jeżeli mówimy o wyposażeniu zbliżonym do TM3 , osiągach zbliżonych do TM3, wymiarach zbliżonych do TM3 - to taki nowy samochód ICE na rynku nie istnieje.

Nie interesują mnie wypierdziane ICE - porównujmy to co jest nowego na rynku - i w tych samych segmentach: jabłka do jabłek proszę.
 

piotrpo

Pionier e-mobilności
Nie, pisaliście że jak to źle i beznadziejnie jeżdżą auta na wungiel (tytuł wątku).
Ja rozumiem "auto na węgiel", jako pogardliwe określenie EV.

Co do cen w miarę mocnych ICE, to robiłem rozpoznanie rok temu i gdyby te samochody były w porównywalnych cenach jak EV, to pewnie w tej chwili udzielałbym się na forum Mustanga, czy Audi, a nie tutaj. W czasie kiedy zaczęła kiełkować myśl o EV, główną jej przyczyną było to, że zwyczajnie nie było w sensownych cenach samochodów o sensownych osiągach. I sensowne osiągi dla mnie to nie były 3s do 100, tylko wszystko co ma < 7s do 100. TM3LR kupiłem, bo po uwzględnieniu dopłat, korzyści podatkowych, jakiejś tam założonej niewielkiej oszczędności na eksploatacji wychodziło taniej niż Corolla.
 

krzyss

Pionier e-mobilności
Nie, pisaliście że jak to źle i beznadziejnie jeżdżą auta na wungiel (tytuł wątku). Udowodniłem że gdy porównujecie do słabych rzęchów, to może i tak, ale podobnie mocne ICE do nawet najszybszych BEV to dalej nie ma się czym chwalić.

Chyba nie powiesz że taki Mustang GT który nawet w PL kosztuje chyba trochę ponad 200k (a nie 600k) jak tu piszesz wolny samochód (4.4s do 100)?
Audi S3 ma podobne parametry, równie fajnie jeździ i kosztuje tyle co Tesla, jest takim passatem właśnie porównywalnym do Tm3 i objedzie większość naszych forumowych elektryków. A na długiej szybkiej trasie objedzie w czasie pewnie 60-70% czasu BEV.

Dalej uważam że porównujecie najszybsze BEV do najwolniejszych ICE. Zrób odwrotnie, jak ja: pojeździj najmocniejszymi ICE, a potem wsiądź do Daci Sprint lub Kony Electric, lub czekokolwiek Stellantis i zrób recenzję.

Śmiem twierdzić że jak Tesla wyjdzie z samochodów o sportowym zacięciu (a wygląda po kierunku na robotyke że tak będzie) to na rynku w dostępnej cenie zostaną auta w których standardem będzie 8-9s do 100, a szybkie BEV będą kosztowały właśnie pod 600k.
Ogladales na YT Mistanga za 400k u Balkana ? (Motodziennik).
Widziales jak to jest poskladane ?
 

viallos

Pionier e-mobilności
Ogladales na YT Mistanga za 400k u Balkana ? (Motodziennik).
Widziales jak to jest poskladane ?
Pewnie tak jak jego Tesla 🤣 ... sorry nie mogłem się powstrzymać 🙃.

Tak więc @cooler ciesz się że wydałeś okolice 200k a nie 2 razy tyle. I do tego wciąż masz szybszy, pojemniejszy i oszczędniejszy samochód. Wygląda że za bardzo dramatyzujesz - masz wciąż świetny samochód którego wielu zazdrości. Ciesz się że mogłeś być pionierem i 'early adopterem'. Ja uważam że to wielki przywilej.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Z przykrością stwierdzam że coraz słabiej czyta się Twoje posty @cooler, a powiem szczerze, że to właśnie dzięki twoim postom, które kilka lat temu zasiały ziarno niepewności co do Tesli - skłoniłem się mimo wszystko ku temu samochodowi. Podoba mi się, że podobnie jak ja , raczej nie koloryzujesz i mocno stapiasz po ziemi .. ale wydaje mi się, że fakt iż twój egzemplarz był wyjątkowo nieudany to wylewa się z ciebie czara goryczy.

Kiedyś pisałem że jestem analitykiem i akurat jak kupuje/wynajmuję nowe samochody to często korzystam z jakiejś porównywarki, porównując wyposażenie, koszty, performance itp itd.

W tym wątku porównujesz nawet nie jabłka do gruszek ale jabłka do burgerów??

Po pierwsze: Mustang o którym piszesz to wersja WERSJA MACH 1 5.0 TI-VCT V8 A10 .. cena od 330k.
Po drugie: te 4,4 to pewnie jakieś launch control itp,. Mimo że posiadałem różne Audi i BMW - stosując procedurę startową nigdy nie udało mi się osiągnąć deklarowanego przez producenta przyśpieszenia. W Tesli no problem - jest bardzo powtarzalna a dokupując do M3LR boosta zszedłem poniżej 4s.
Po trzecie: Mustang to sportowy samochód dla 2 osób - a porównujemy do Tesli która jest rodzinnym sedanem
Po czwarte: koszty użytkowania - tu w ogóle nie ma o czym pisać.
Wydaje mi się że zupełnie inny target ludzi na te samochody i nie ma sensu robić takiego porównania.
Podobnie jak z innymi V8 z USA, na które zwykły człowiek sobie nigdy nie pozwoli bo go zjedzą koszty utrzymania. Nie bez przypadku widzimy coraz więcej Tesli na drogach a w sumie nie widzimy (bynajmniej ja) zbyt wielu V8.

Drugi samochód Audi S3

Po pierwsze: to taki maluszek w porównaniu do TM3 .. do TMY to już nie wspomnę.
Po drugie: cena około 300k - przy wybraniu przynajmniej Lane Assist - o elektrycznych fotelach zapomnij itp itd - moja żona jako fanka Audi swego czasu poznała konfigurator Audi bardzo dobrze - możesz spędzić 2 dni a i tak nie będziesz miał czego chcesz a cena będzie o kilkadziesiąt tysięcy więcej od wyjściowej - ratują ich duże rabaty i niezły leasing - można coś upolować jeżeli mam być szczery ale i tak do wyposażenia Tesli się nie zbliżysz próbując być w zasięgu 50k ceny Tesli.
Po trzecie: przyśpieszenie 4,8sek ... reszta jw.

Pisałem o tym w drugim wątku i tutaj poprawię. Jeżeli mówimy o wyposażeniu zbliżonym do TM3 , osiągach zbliżonych do TM3, wymiarach zbliżonych do TM3 - to taki nowy samochód ICE na rynku nie istnieje.

Nie interesują mnie wypierdziane ICE - porównujmy to co jest nowego na rynku - i w tych samych segmentach: jabłka do jabłek proszę.
Pewnie wiekszosc właścicieli BEV na tym forum nie ma nawet połowy przyspieszenia tych aut ICE o których piszesz. Bierzecie najszybsze jakie są BEV i porównujcie do rzęchowatych ICE, w dodatku pewnie nigdy nowych.
Jak piszecie: porównujemy jabłka do burgerów?

Co do cen Audi i Mustanga, to gdy się interesowałem (ostatnio właśnie Audi, parę lat temu Mustangiem) to dało się od cen które podałeś uzyskać do 30% off-u. I wtedy wyglądało to już bardzo sensownie. Akurat VAG-i, zwłaszcza uturbione praktycznie zawsze mają lepsze przyspieszenie niż deklarują, wiem bo mam 2 :)

Dlaczego zareagowałem na wpis o autach na wunglu?
Na co dzień w krótkim czasie jeżdżę zarówno Teslą jak i 2-ma ICE i o ile lubię dynamikę i prowadzenie mojej Tesli, to ja w ogóle nie czuje jakiejś przewagi gdy jadę z rodziną i nie mogę wykorzystywać pełnej mocy, mało tego jak odejmiemy emocje szybkiej jazdy to zauważam wiele mankamentów nie związanych z moim egzemplarzem:
- niewygodne siedzenia z przodu, w HL jest jeszcze gorzej
- bardzo źle rozwiązany tył samochodu dla wysokich pasażerów, walą w twardą szybę głową i jadą z tego powodu zgięci jak agrafki, więc słabo rodzinny on jest.
W modelu Y jest jeszcze gorzej z tyłu. A mam 14-sto latka 195cm.

A co oczywiste wszelkie przewagi z dynamiki znikają w trasie, bo na wielu trasach jak chcę dojechać bez ladowania, lub nie bardzo jest gdzie, jestem najwolniejszy na trasie, czego jakoś dziwnie nie lubię. A jak jadę dynamicznie i się ładuję, to czas przejazdu mam tym bardziej dramatycznie gorszy.

Podsumowując: JA na dziś oprócz jakiejś frajdy z dynamicznej jazdy nie widzę jakiś przewag Tesli dla rodziny, których nie dają dobre i mocne ICE w POROWNYWALNYCH cenach. ICE w okolicach 7s do 100 jest już wystarczająco szybkim autem i sporo BEV ma podobne parametry, a wcale nie przewyższają wygodą lub właściwościami rodzinnymi dobrych ICE.
 

cooler

Pionier e-mobilności
Wygląda że za bardzo dramatyzujesz - masz wciąż świetny samochód którego wielu zazdrości. Ciesz się że mogłeś być pionierem i 'early adopterem'. Ja uważam że to wielki przywilej.
Ja się wcale na Teslę nie obrażam, pisałem tylko że z tymi ICE nie jest tak źle jak w tym wątku zaczęli, właśnie dlatego że porównywali nie takie same auta.
Takie trochę wachlowanie się "kupiłem taki i taki najlepszy".

Dlatego że mam i takie i takie to wcale nie uważam że ICE na dziś nie ma sensu. Wręcz odwrotnie, całkowicie rozumiem dlaczego dla większości na dziś ice jest lepszym wyborem, np jako jedyne auto w rodzinie.
 
Top