strasznie się coś te wątki radykalizują. w jednym dochodzi do świętej inkwizycji z powodu przekroczeń dopuszczalnej prędkości a w innym do ubekizacji bo
@cooler ośmielił się wywalić kawę na ławę jakie jest prawdziwe zużycie w zimie. rozumiem, że większość posiadaczy kręci się wkoło komina i ma niskie zużycie, jak również w trasie pilnuje nie przekraczać 100 km/h ale na litość elonową może dajcie się wypowiedzieć wszystkim. nie stosujcie bolszewickich metod, nie musimy wszyscy równać do 100.coraz bardziej widać, że posiadanie Tesli to jest swoisty stan umysłu i to co teraz prezentujecie to za kilka lat będzie śmieszne. prawdy nie da się ukryć w nieskończoność i im więcej osób zakupi BEV tym więcej będzie takich opinii. zima w BEV to znacznie większe zużycie i nie ma co zaklinać rzeczywistości. kto wozi ze sobą odmrażacz do reflektorów?