Jak wychodziłem z domu były dwa stanowiska wolne, ale po drodze dostałem ostrzeżenie, żebym rozważył zmianę stacji ładowania na mniej obleganą. Jakby był jakiś wybór.

Straszyło 20 min oczekiwania, ale po mniej niż 5 minutach ktoś wyjechał.
Najbardziej rozbawił mnie kierowca czerwonego Y, który wyjechał i wrócił, żeby nie płacić za parking, bo powyżej 0,5h jest piątak. Ryzykowny ruch, bo ktoś mógł wjechać na jego miejsce, ale się opłacił. Widać, że fachowiec.
Ja postanowiłem przyjąć piątak na klatę, ale okazało się, że byłem tam 1h 1min i skasowało mnie 12.

zszokowany_nosacz.jpg
Podliczając to zaoszczędziłem 20 złotych tracąc 2h czasu, ale
bragging rights zostają do końca życia. I_was_there_lotr_meme.jpg
Chciałbym złożyć podziękowania na ręce pana Elona i pani Rebecci za możliwość udziału w tej historycznej
cebuli chwili.