Ładowanie w garażu

[tokwi]

Klima ma przecież swój falownik, który konwertuje DC na AC i dopiero zasila sprężarkę. Oczywiście to co pójdzie na falownik nie trafi do baterii, ale to wszystko idzie chyba z wyprostowanego wczcześniej prądu.

 

[Pabloss]

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi jak najlepiej ładować, ja zazwyczaj ładuje 70-80%, przed dłuższym wyjazdem do 95-98%.
Trzymaj się sugestii auta, bo ono loguje te ładowania, co w sytuacji padnięcia baterii może być przyczynkiem do uznania, bądź nie gwarancji. I tyle moim skromnym zdaniem.
Ważne żebyśmy nie stali się niewolnikami auta.

A gdzie, w którym miejscu auto pokazuje do ilu % się ładować ?

 

[Michal]

A gdzie, w którym miejscu auto pokazuje do ilu % się ładować ?

W RWD nie pokazuje, bo zalecanym limitem jest niby 100%.

 

[Pepek]

Pytanie brzmi - czy jak mam samochód podłączony do gniazdka (230v, 480V czy DC) i włączam sobie klimę/ogrzewanie max, światła włączone , muza na full i zaczynam grać to skąd bierze energię "ze ściany" czy z akumulatora? Ciekawe czy przy ładowaniu z gniazdka mogę tak obciążyć, że zużycie będzie wyższe niż płynie z kabelka

W teorii idzie z gniazdka, a w praktyce idzie w pierwszej kolejności z gniazdka, a reszta z baterii (jeśli np. dałeś wcześniej ograniczenie na ładowaniu 5A, a chłodzisz/grzejesz przed wyjazdem w trasę, to te 5A (~1kW) będzie stanowczo zbyt małe do poboru, więc będzie ubywać baterii - wiem, bo nieopatrznie tak kiedyś zostawiłem i mnie to spotkało ).

 

[marco_25]

@cameleonowsky w czasach gdy komputery to były tylko dla "informatyków" były na to nawet akronimy takie jak RTFM i to miało sens bo ludzie tak już mają, że najpierw pytają zanim zrobią zwykły search i wszystko jest jasne.

Baterie LFP mają płaską charakterystykę dlatego żeby BMS wiedział ile to jest 100% tesla zaleca ładowanie do 100% raz w tygodniu. Jednakże badania naukowe potwierdzają, że im dalej od krańcowych wartości poziomu baterii tym lepiej dla żywotności baterii, dlatego polecamy przez Michała film Zachara powinien być must have dla każdego nowego posiadacza EV.

A teraz drobna uwaga, wszystko co napisałem jest już na forum i łatwo to znaleźć. Piszę to bo jestem nowy i jeszcze mi się chce a starym wyjadaczom od których czerpałem garściami wiedzę zwyczajnie się już nie chce setny raz odpowiadać na te same pytania.
W moich zespołach zawsze obowiązuje zasada, że pierwszy miesiąc słuchasz i notujesz, w drugi połowa twoich pytań jest już wyjaśniona a na resztę wiesz gdzie znaleźć odpowiedź - polecam 😎

 

[camel]

@cameleonowsky w czasach gdy komputery to były tylko dla "informatyków" były na to nawet akronimy takie jak RTFM i to miało sens bo ludzie tak już mają, że najpierw pytają zanim zrobią zwykły search i wszystko jest jasne.

Baterie LFP mają płaską charakterystykę dlatego żeby BMS wiedział ile to jest 100% tesla zaleca ładowanie do 100% raz w tygodniu. Jednakże badania naukowe potwierdzają, że im dalej od krańcowych wartości poziomu baterii tym lepiej dla żywotności baterii, dlatego polecamy przez Michała film Zachara powinien być must have dla każdego nowego posiadacza EV.

A teraz drobna uwaga, wszystko co napisałem jest już na forum i łatwo to znaleźć. Piszę to bo jestem nowy i jeszcze mi się chce a starym wyjadaczom od których czerpałem garściami wiedzę zwyczajnie się już nie chce setny raz odpowiadać na te same pytania.
W moich zespołach zawsze obowiązuje zasada, że pierwszy miesiąc słuchasz i notujesz, w drugi połowa twoich pytań jest już wyjaśniona a na resztę wiesz gdzie znaleźć odpowiedź - polecam 😎

Kolego, w wielu firmach spotkałen sie z podejsciem rtfm, glownie w korporacjach. Ale to nie jest praca, czasem ludzie nie mają czasu i zadają pytania które były już poruszane pewnie 100x, jak ja. Przeczytałem ten wątek gdzie nikt logicznie nie napisał dlaczego ładuje do 70-80. Zadałem proste pytanie na które nikt mi nie odpowiedział - dlaczego tesla pokazuje do 90%. Może wystarczyło napisać "zobacz film zachara" zamiast pouczania.

Prawda wiesz jaka jest? Że każdy pisze co innego, Ty też

 

[camel]

A to dobre..film Zachara w 10m30s cyt. "gdyby nie ten problem (koniecznosci ladowania do 100% 1x w tyg lfp) tesla dalej zalecałaby ładowanie w przedziale od 20-80% nawet dla lfp". Zachar chyba nie wie (albo to sie zmienilo), że tesla zaleca jednak do 90%.

Anyway, dla tych co ładują do 70% "bo lubią":

 

[camel]

A gdzie, w którym miejscu auto pokazuje do ilu % się ładować ?

U mnie w awd w sekcji ładowanie:

 

[Bronek]

A to dobre..film Zachara w 10m30s cyt. "gdyby nie ten problem (koniecznosci ladowania do 100% 1x w tyg lfp) tesla dalej zalecałaby ładowanie w przedziale od 20-80% nawet dla lfp". Zachar chyba nie wie (albo to sie zmienilo), że tesla zaleca jednak do 90%.

Anyway, dla tych co ładują do 70% "bo lubią":

Tweet 2018 niemal historyczny ! I propagandowy ale tak też można, jest nieoptymalne ale dopuszczalne


To gadanie Muska z dawnych czasów . Ustalono, że przedział 20-60 max 70 jest najbardziej " życiodajny dla baterii" daje najwięcej cykli. Owszem to kwestia pogodzenia wygody i możliwości oraz stylu korzystania. Ale 60 - 70% daje się lubić najbardziej!! , tak jak nie schodzenie poniżej 20% Ale wiadomo robi się różnie w różnych sytuacjach. Optimum to trzymanie w ok 60% a kablu. Takie są aktualne trendy i konkluzje.
Ten temat był wałkowany wielokrotnie i tu i na różnych forach. Rodzi spory i dyskusje. Ja lubię 60-70, ale nie zawsze mogę to robić, co lubię. A lubię, gdyż to jest optymalne przy okazji. Tak to jest na dzień dzisiejszy. Ale pamiętam obliczanie 10-90 jako dające najdłuższy dystans itp..
Akurat mi to wisi bo auta zmieniam m/w co 4ry lata, niemniej nie należy katiwać baterii za często ładując do stówy i schodzić za nisko np poniżej tychb20%, a DC używać tylko z konieczności lub dla wygody. Kwestia też jaki zasięg ma dana Tesla, czy inne auto i ile jeździmy dziennie. Tak też ładujemy.
Ja lubię 60cm i w tali i 60 % baterii

 

[ciastek]

Z drugiej strony, czy ta degradacja to nie jest spadek kilku (2-3)% np po 100k km i niewarte takiego dbania?

Spotkałem się gdzieś z przybliżeniem, że w pierwsze dwa lata bateria traci 5% (#27), następnie co rok 1%. Według tego po 100k km straci jakieś 8%.
Więc masz rację, że nie warto walczyć przez wiele lat o zachowanie kilku procent. Dlatego @Michal też ma rację mówiąc, że nie ma się co napinać i naginać do wymagań auta i wystarczy trzymać się wytycznych producenta.

Ale z drugiej strony czysta ciekawość jest w stanie bardzo szybko zaprowadzić Cię od pytania „a dlaczego mi tu mówi, że lepiej do 90% niż do 100%?” do pytań o najoptymalniejszy zakres dla Twojego sposobu korzystania z auta, niezależnie od potencjalnych zysków.

Wszyscy w wątku napisali ze do codziennej jazdy ładują max do 80% lub mniej. Jak to się ma do podziałki w tesli, gdzie do 90% jest oznaczone jako codzienna jazda, a 90-100 jako podróż?

Podziałka jest dobra, ale ciekawość znalazła mi lepszą. Ładuję do 55%, nad ranem. W moich warunkach poziom dobry jak każdy inny. Ale może, dzięki ciekawości, po 5 latach bateria będzie 2% mniej zużyta, a moim zyskiem, przy kosztach bliskich zeru, będzie satysfakcja.

Moje warunki: Zużywam zazwyczaj 25% pojemności baterii dziennie. Mam gniazdko w domu. I nigdy* nie wpadają mi długie trasy, w które muszę ruszać natychmiast!!1
* na sytuacje, gdy „nigdy” traci swą kategoryczność, są szybkie ładowarki. Choć raz już się na nich sparzyłem: https://forum.elektrowoz.pl/threads/krotka-trasa-tm3lr-z-przyczepa-na-szybko.4007/post-100258