Ładowanie w hotelach - nieśmieszny żart

daniel

Señor Meme Officer
Nie. Jak pójdziesz po craftowe piwo i ktoś sobie za nie zażyczy 30pln to też nie będzie roszczeniowość z jego strony.
Logika Kalego.

Może trzeba stworzyć jakąś listę gdzie będzie można wytykać palcami takie praktyki.
Może nie konkretną listę, bo tam może być długa, ale nagłaśniać konkretne praktyki, zeby ostrzegać jak przed naciągaczami na drogą fotowoltaikę albo niewypisaną opłatą dodatkową za sprzątanie w mieszkaniu po pobycie itp.
Zawsze jak się pojawia nowy temat to znajdują się czarodzieje co sprzedają "premium". "Panie to tyle kosztuje".
Ktoś wystawia ofertę 2,79 zł/kWh, a podjeżdżasz i dowiadujesz się, że jeszcze 50 zł za parking.
To jest chwyt poniżej pasa i wykręcanie ręki komuś kto ma pustą baterię i myślał, że jedzie na publiczną stację ładowania, bo przecież w aplikacji nic nie ma o dodatkowych opłatach.

1738916122010.png
 

vwir

Pionier e-mobilności
Logika Kalego.
Nie. Po prostu logika. Albo raczej: znajomość pojęć.

Czym jest roszczeniowość?​

Roszczeniowość zawiera w swym rdzeniu przekonanie, że należy mi się specjalne traktowanie – szczególna troska, opieka, przywileje, wyrozumiałość i tym podobne.
Jakaśtam cena za usługę ma się nijak do roszczeniowości. Wymaganie żeby ktoś potraktował mnie inaczej i zrezygnował z opłaty za parkowanie "bo ja przyjechałem elektrykiem" jest roszczeniowością.
 

zlp

Pionier e-mobilności
Ktoś wystawia ofertę 2,79 zł/kWh, a podjeżdżasz i dowiadujesz się, że jeszcze 50 zł za parking.
Właścicielem parkingu może być hotel, a ładowarki ktoś inny. To dość popularne rozwiązanie ze względu na brak upierdliwości dla hotelu. Ewentualne zyski zjada czas na rozliczanie płatności, wystawianie faktur, itp.
Hotele działające w profesjonalny sposób nie chcą "partyzantki" i omijania prawa wynajmując droższe parkingi itp. Mają swoją działalność i na niej się skupiają.
Dlatego wolą udostępnić parkingi dla firm profesjonalnie zajmujących się ładowarkami, które mają dopracowane systemy płatności i rozliczanie działające bezobsługowo.
 

umcus

Pionier e-mobilności
Jakaśtam cena za usługę ma się nijak do roszczeniowości. Wymaganie żeby ktoś potraktował mnie inaczej i zrezygnował z opłaty za parkowanie "bo ja przyjechałem elektrykiem" jest roszczeniowością.
Mam wrażenie, że tu chodzi o kilka spraw:
1. domaganie się traktowania inaczej - zgoda - to jest roszczeniowość
2. piętnowanie błędnego opisu (a raczej braku wyszczególnienia OBOWIĄZKOWYCH opłat) w apce to nie roszczeniowość, tylko słuszna krytyka. Dla mnie nie ma różnicy między: a) podaniem niższej ceny niż w rzeczywistości b) nie podaniem kosztu dodatkowych opłat np. za parking. Natomiast niekoniecznie kierowałbym pretensje do hotelu, a raczej do danego operatora.
3. IMHO ryczałt (zwłaszcza 200 zł) jest co najmniej dziwny dziwny.
4. Jeśli ładowarka jest powszechnie dostępna (opłata nie implikuje braku powszechnej dostępności), to nie powinna być oznaczana jako prywatna.

Cała sprawa rozbija się o brak prawidłowej informacji w apce, czyli pretensje powinno się kierować do operatora.
 

vwir

Pionier e-mobilności
piętnowanie błędnego opisu (a raczej braku wyszczególnienia OBOWIĄZKOWYCH opłat) w apce to nie roszczeniowość, tylko słuszna krytyka. Dla mnie nie ma różnicy między: a) podaniem niższej ceny niż w rzeczywistości b) nie podaniem kosztu dodatkowych opłat np. za parking. Natomiast niekoniecznie kierowałbym pretensje do hotelu, a raczej do danego operatora.
2. Ale we wspomnianym hotelu z pierwszego posta (za 70pln za ładowanie) nie ma żadnej apki. To jest zwykły prywatny punktu pod hotelem. Bez żadnych elocity ani innych takich.
3. Jak wyżej - 200 to coś innego, w kolejnym hotelu.
4. Patrz punkt 2.

Cała sprawa rozbija się o brak prawidłowej informacji w apce, czyli pretensje powinno się kierować do operatora.
Sprawa rozbija się o to, że powiedziałem co myślę o piętnowaniu hotelu, któey zażyczył sobie 70 za ładowanie. A potem @daniel zaczął dopisywać kolejne inne przypadki mieszając je z tym konkretnym i zaciemniając obraz sytacji. Jasne, że należy piętnować przeginanie. Ale 70 za ładowanie przegięciem nie jest. Przynajmniej w moim mniemaniu.
 

umcus

Pionier e-mobilności
2. Ale we wspomnianym hotelu z pierwszego posta (za 70pln za ładowanie) nie ma żadnej apki. To jest zwykły prywatny punktu pod hotelem. Bez żadnych elocity ani innych takich.
Ok, taki przypadek jest w porządku.
3. Jak wyżej - 200 to coś innego, w kolejnym hotelu.
Też ok, choć żeby z tego skorzystać, musiałbym mieć nóż na gardle. To ten z Porsche?
Sprawa rozbija się o to, że powiedziałem co myślę o piętnowaniu hotelu, któey zażyczył sobie 70 za ładowanie. A potem @daniel zaczął dopisywać kolejne inne przypadki mieszając je z tym konkretnym i zaciemniając obraz sytacji. Jasne, że należy piętnować przeginanie. Ale 70 za ładowanie przegięciem nie jest. Przynajmniej w moim mniemaniu.
Paniał. Przyznaję, obraz skutecznie zaciemniony ;)
Jeśli jest sobie na miejscu hotel, który ma takie stawki, to jest jak z fryzjerem. Jak mam do wyboru ostrzyc się za 45 zł i 145 zł, to _ja_ wybieram tego tańszego. Ten droższy na pewno znajduje swoich amatorów i nic mi do tego.
 

vwir

Pionier e-mobilności
Ok, taki przypadek jest w porządku.
Wiem, cały czas o tym piszę i stąd ta gównoburza.

Też ok, choć żeby z tego skorzystać, musiałbym mieć nóż na gardle. To ten z Porsche?
Tak. Dla mnie chyba nie ok, ale gdybym przyjechał z zupełnie pustą baterią to mooooże bym rozważył. Ostatnio tyle zapłaciłem na GreenWayu 50kW ;)

Paniał. Przyznaję, obraz skutecznie zaciemniony
No ciężko mu znaleźć sensowne argumenty a nie potrafi komuś przyznać racji, więc wrzuca zupełnie inne przypadki próbując nimi jakoś uzasadnić swoje stanowisko. Ot - taka wersja oblężonej twierdzy.
 

Slavekk_

Posiadacz elektryka
Nie. Po prostu logika. Albo raczej: znajomość pojęć.


Jakaśtam cena za usługę ma się nijak do roszczeniowości. Wymaganie żeby ktoś potraktował mnie inaczej i zrezygnował z opłaty za parkowanie "bo ja przyjechałem elektrykiem" jest roszczeniowością.
Może byś przeczytał co linkujesz...
Czy @daniel kierował swoje uwagi do hotelu, dyskutował z jego zarządca/obsługa, kimkolwiek bedacym stroną w tej usłudze?
Bo to by było roszczenie.
Tekst skierowany do publiki jest informacją.
Nie zabijaj posłańca, nawet jeśli przynosi wieści, których nie lubisz...
 
Top