Marek Drives - Tesla model Y

Przemekc1

Fachowiec
Nie wiem jaki zawód uprawiasz, ale większość znanych mi profesji wymaga samokształcenia, zdobywania wiedzy, poświęcania czasu, czytania dokumentacji.
Gdyby np. lekarz powiedział, że dany lek lub procedura medyczna jest do bani, bo producent nie udostępnił mu konferencji na Malediwach, a jedynie dokumentację z badań i certyfikacji, to byłby krzyk.
Taki Bjorn testuje zarówno samochody z parków prasowych jak i wynajmuje sam czy od słuchaczy. I nie jęczy. I nie wpływa to jego ocenę samochodów.

Tu nie chodzi o to, że samo wsparcie ze strony producentów to zło. Tylko jego dostępność nie powinna wpływać na ocenę samego pojazdu.

To teraz odpowiedz sobie na pytanie kiedy ostatnio zapłaciłeś lekarzowi, a kiedy ostatnio zapłaciłeś prowadzącemu kanał motoryzacyjny :) Oczywiście są jeszcze jakieś pojedyncze płatne magazyny, plus wiadomo dochodzą reklamy, ale wydaje się być to mimo wszystko ciężka do zmonetyzowania branża o ile nie jest się kimś bardzo znanym.
Niestety masz teraz do wyboru będąc takim prowadzącym albo się trochę dostosować i łagodniejszym okiem spoglądać na samochody oferowane przez parki prasowe i być zapraszanym na premiery, albo być super szczerym wobec siebie i pewnie skończyć bez kanału, bo nie będzie Cię stać na wynajem za własne pieniądze i mało kto będzie Cię oglądał jeżeli Twoje recenzje będą się pojawiały kilka miesięcy po innych, bo nie będziesz na premierze.
Można się z tym zgadzać lub nie, ale tak wygląda ta branża.
 

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Nie wiem jaki zawód uprawiasz, ale większość znanych mi profesji wymaga samokształcenia, zdobywania wiedzy, poświęcania czasu, czytania dokumentacji.
Gdyby np. lekarz powiedział, że dany lek lub procedura medyczna jest do bani, bo producent nie udostępnił mu konferencji na Malediwach, a jedynie dokumentację z badań i certyfikacji, to byłby krzyk.
Taki Bjorn testuje zarówno samochody z parków prasowych jak i wynajmuje sam czy od słuchaczy. I nie jęczy. I nie wpływa to jego ocenę samochodów.

Tu nie chodzi o to, że samo wsparcie ze strony producentów to zło. Tylko jego dostępność nie powinna wpływać na ocenę samego pojazdu.
Co do zawodu: dokładnie to samo Kornacki mówił, że to jest jego zawód i on musi testować aby mieć prace, wiec to jest takie "samodoskonalenie się"

Ja nie widzę aby na ocenę TMY wpływała dostępność "aut prasowych itp" - ocenia samochód ( w sumie tak samo w 100% ocenia go jak ja ) oraz opowiadają jakie mieli trudności z ich testem, no ale zobacz że zapłacili za wynajem i zrobili, na YT jest pełny filmów testowych gdzie ktoś dostał auto do testów od dealera i testuje sobie bo wie że to będzie nośne, a co do Tesli to w większości są to filmy właścicieli, i co oni mają powiedzieć: dałem tyłka bo jednak to nie pasuje. Zawsze można powiedzieć "widziały gały co brały". A oni jednak robię dużo tych testów wiec jakieś porównanie mają.
A co do braku działu prasowego to mają rację, nie ma się gdzie spytać jaka będzie polityka firmy w danych kwestiach, czytałem że serwisanci demontują czujniki parkowania w starych autach lub je wyłączają - czy to prawda? Wchodzę na Otomoto a tam właściciel starych tesli reklamują je jako "Te lepsze bo jeszcze z czujnikiami" - skoro decyzja zakupowa ma być na podstawie tej "Zalety" to co się stanie jak Tesla je usunię? Kogo mam się spytać gdy będę chciał kupić taką Tesle? Poprzedni właścicielo zwróci mi kase gdy okroją mi auto?
 

daniel

Señor Meme Officer
Mają dużo racji, tzn sprawdzają auta, patrzą o co ludzie pytają i później starają się im pomóc, ale wiele pytań wymagałoby uzyskać wiedze u producenta, ale jak to można zrobić jak nie ma takiego działu? Kogo mają się spytać np: Dlaczego Tesla nazywa swoje oprogramowanie Auto-pilotem, jakimi kryteriami się kieruję itp.
Ja nie rozumiem skąd to powtarzane pytanie o nazwę i dlaczego autopilot miałby wyręczać w 100% kierowcę? Nawet w samolotach tak nie jest.

https://en.wikipedia.org/wiki/Autopilot
An autopilot is a system used to control the path of an aircraft, marine craft or spacecraft without requiring constant manual control by a human operator. Autopilots do not replace human operators. Instead, the autopilot assists the operator's control of the vehicle, allowing the operator to focus on broader aspects of operations (for example, monitoring the trajectory, weather and on-board systems).
 

mALEK

Pionier e-mobilności
jak tego Pana jeszcze powiedzmy, ze moge sluchac, to tej Pani z calym dla niej szacunkiem, no nie daje rady. Te zarty na poziomie szkoly podst, te niskich lotow komentarze. nie wiem jaki jest ich target w tych materialach, ale nie dziwie sie Tesli, ze nie maja "parku prasowego". I to epatowanie z kim oni nie rozmawiali, nie pytali o opinie, kogo nie znaja. Niby dorosli ludzie, a zachowuja sie w sumie jak dzieci w szkole. brak profesjonalizmu.
rozdawanie aut na testy, tylko dlatego, ze ktos chce zrobic filmik pod publike, albo "samo-terapie", imo nie ma sensu, wartosc dodana w sumie zadna, co slychac po pytaniach i odpowiedziach w materiale
btw. ciekawe dlaczego Ford PL nie chce im "dac" auta ;)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Wypowiedzi i opinie Redaktorów , żyjących z motoryzacji , która się obecnie ostro zmienia , muszą być takie, aby był i "wilk syty i owca cała". Muszą głaskać nowe technologie ale nie zapominać o tym że 90% ludzi korzysta ze starych rozwiązań. Zawsze było i jest "dziel i rządź" , więc nie ma to jak konfrontować wręcz skłócać strony ( w polityce mamy teraz pokaż mistrzostwa tej sztuki).

Tym samym tytuly i treści bywają albo skierowane do swoich poszczególnych grup, albo do wszystkich. Te do, wszystkich, muszą dowalać bądź jednym bądź drugim wtedy przeczytają obie strony.
A że są dysproporcje w ilości użytkowników, to dowalamy więcej tym nowym, bo ich mniej, a tym samym będzie większy poklask tych co ich narazie jest więcej .
Za kilka lat hejt i krytyka przejdzie w drugą stronę. Będzie obciachem mieć ICE kopcić i dymić pierdzielić itp. Tylko kulciaki i super bryki będą jak teraz parowozy w muzeum kolejnictwa. Ale racze to los niewilkiej grupy kolekcjonerów. Nikt nie trzyma telewizora Rubin.

Żaden tester nawet przez tydzień nie pozna auta, tak jak niemal, zadem użytkownik nie będzie w 100% obiektywny i doświadczy wszystkich plusów i minusów danego typu, modelu czy marki.
Dlatego każdy na bazie nawet takich ułomnych testów powinien sam sobie wszystko przemyśleć. Właśnie "przemyśleć " aby to zrobić, trzeba to "umić" a z tym w świecie gdzie TV i internet kreuje i zastępuje ten proces analizy. Filtry nie działają... Stereotypy zaś są mocne a my biedni i to nie pozwala na eksperymenty.
Nyland choć nie zawsze, ale ma pewien schemat i jego się trzyma, wymaga to od nas większej uwagi ale jest to bardziej obiektywne, niż bieda opinia tej pary.
Tesla bryluje, Tesla się przewija jako odnośnik we wszystkim. Ona to skutecznie rozwinęła i ona dyktuje warunki i tempo. Jest kontrowersyjna w każdym calu, produkcja, dystrybucja, sprzedaż, wyposażenie, marketing, serwis, itd itp. Wszystko inaczej, raz to lepsze raz gorsze od tego co znamy.
To wku... ia, normalka. Opinie zawsze będą w zależności od doświadczeń. Czas je łagodzi i zmienia.
 
Last edited:

Kuba K.

Posiadacz elektryka
dalej autopilot - TESLA jedzie równo między liniami

oni czekają na ID7 a VW się odbija od linii do linii i tak cały czas - to jest GÓ FNO i więcej tego od VW nie chce jak wiem jak to może działać
Cupra sie nie odbija i jeździ bardzo ładnie na S/A, uważam że lepiej niż TESLA bo nie ma sztywnej kierownicy która jak przełamiesz to się autopilot wyłącza, co więcej po zmianie pasa wraca do do trzymania środka pasa.
a co w ID7 zapowiada ... dokładnie takie odbijanie się od lini do lini jak na obrazku poniżej
Obrazek pokazuje zupełnie inny system:
siejesz dezinformacje.
 

Bandtio83

Posiadacz elektryka
Wypowiedzi i opinie Redaktorów , żyjących z motoryzacji , która się obecnie ostro zmienia , muszą być takie, aby był i "wilk syty i owca cała". Muszą głaskać nowe technologie ale nie zapominać o tym że 90% ludzi korzysta ze starych rozwiązań. Zawsze było i jest "dziel i rządź" , więc nie ma to jak konfrontować wręcz skłócać strony ( w polityce mamy teraz pokaż mistrzostwa tej sztuki).

Tym samym tytuly i treści bywają albo skierowane do swoich poszczególnych grup, albo do wszystkich. Te do, wszystkich, muszą dowalać bądź jednym bądź drugim wtedy przeczytają obie strony.
A że są dysproporcje w ilości użytkowników póki, to dowalamy więcej tym nowym, bo ich mniej u większej grupy będzie większy poklask.
Za kilka lat hejt i krytyka przejdzie w drugą stronę. Będzie obciachem mieć uparcie ICE kopcić i dymić pierdzielić itp. Tylko kulciaki i super bryki będą jak teraz parowozy. Ale raczej dla niewilkiej grupy kolekcjonerów. Nikt nie trzyma telewizora Rubin.

Żaden tester nawet przez tydzień nie pozna auta, tak jak niemal, zadem użytkownik nie będzie w 100% obiektywny i doświadczy wszystkich plusów i minusów danego typu, modelu czy marki.
Dlatego każdy na bazie nawet takich ułomnych testów powinien sam sobie wszystko przemyśleć. Właśnie "przemyśleć " aby to zrobić, trzeba to "umić" a z tym w świecie gdzie TV i internet kreuje i zastępuje ten proces analizy. Filtry nie działają... Stereotypy zaś są mocne a my biedni i to nie pozwala na eksperymenty.
Nyland choć nie zawsze, ale ma pewien schemat i jego się trzyma, wymaga to od nas większej uwagi ale jest to bardziej obiektywne, niż bieda opinia tej pary.
Tesla bryluje, Tesla się przewija jako odnośnik we wszystkim. Ona to skutecznie rozwinęła i ona dyktuje warunki i tempo. Jest kontrowersyjna w każdym calu, produkcja, dystrybucja, sprzedaż, wyposażenie, marketing, serwis, itd itp. Wszystko inaczej, raz to lepsze raz gorsze od tego co znamy.
To wku... ia, normalka. Opinie zawsze będą w zależności od doświadczeń. Czas je łagodzi i zmienia.
Dużo bardzo mądrych spostrzeżeń napisałeś, ogólnie masz rację w tym co piszesz. Jeżeli chodzi o ich test to jest to najbardziej obiektywnie zrobiony test jaki widziałem, mam do nich czasami wiele pretensji za brak wiedzy itp ale ich test trwał miesiąc, to nie była 1 dłuższy weekend ale miesiąc, to nie był test właściciela któremu cieżko się przyznać że z jego z autem coś może być nie tak, to nie była jedna przejażdzka ale miesiąc użytkowania pojazdu.
Powiem tak, może kontrowersyjnie ale większość EV kupionych a nie będących Teslami to są przemyślane zakupy, w rodzinie mamy ID4 - testowany był 4 dni, ja jeździłem ID3 - trzy dni, później zrobiłem 3 krótsze jazdy Cuprą, jeździliśmy też różnymi autami - pamiętam jak dostaliśmy bez żadnych problemów Ionig5 na 2h do testów wiec jakoś tam sprawdzaliśmy. A jak kupowane są Tesle? Może niech się wypowiedzą właściciele ile czasu testowali za kierownicą Tesle przed zakupem? Znajomy kupił TMY i kolega dał mu do testów na małą godzinę, wracając z ząbek swoim autem był zaskoczony pewnymi rzeczami. Skoro kolega po tygodniu użytkowania dał mi obszerną relację to nie wierze że Marek przez miesiąc użytkowania nie wyłapał większości rzeczy tym bardziej że testowanie aut to defacto jego praca
 
Last edited:

KrzyCh

Pionier e-mobilności
To teraz odpowiedz sobie na pytanie kiedy ostatnio zapłaciłeś lekarzowi, a kiedy ostatnio zapłaciłeś prowadzącemu kanał motoryzacyjny :) Oczywiście są jeszcze jakieś pojedyncze płatne magazyny, plus wiadomo dochodzą reklamy, ale wydaje się być to mimo wszystko ciężka do zmonetyzowania branża o ile nie jest się kimś bardzo znanym.
Niestety masz teraz do wyboru będąc takim prowadzącym albo się trochę dostosować i łagodniejszym okiem spoglądać na samochody oferowane przez parki prasowe i być zapraszanym na premiery, albo być super szczerym wobec siebie i pewnie skończyć bez kanału, bo nie będzie Cię stać na wynajem za własne pieniądze i mało kto będzie Cię oglądał jeżeli Twoje recenzje będą się pojawiały kilka miesięcy po innych, bo nie będziesz na premierze.
Można się z tym zgadzać lub nie, ale tak wygląda ta branża.
Zarówno za YT jak i za lekarza płacę abonament - z własnego wyboru. O sporadycznych dodatkowych opłatach nie wspomnę.
Tylko jak już wspomniałem, nie mam kompletnie problemu z tym, że producenci opłacają im przeloty na prezentacje samochodów czy dostarczają samochody, materiały. To jest część tego biznesu I zupełnie ok.

Moje zastrzeżenia dotyczyły braku rzetelności i podawania niepełnych lub nieprawdziwych informacji przy jednoczesnym zasłanianiu się brakiem działu prasowego. Jakoś Bjorn, albo Jacek Balkan (motodziennik) sami zdobywają wiedzę o testowanych samochodach i bywają bardzo krytyczni i nadal dostają samochody z parków prasowych.

O pretensjonalnym fafarafa-stylu kogo to nie znam, z kim to nie rozmawiałem 😀 nawet nie wspominam, bo to pewnie świadomie adresowane to grupy docelowej. Przynajmniej mam nadzieję, że świadomie.
EOT z mojej strony bo szkoda prądu 😉.
 

Michal

Moderator
A jak kupowane są Tesle? Może niech się wypowiedzą właściciele ile czasu testowali za kierownicą Tesle przed zakupem?
Ja jeździłem 3 dni wypożyczonym w Niemczech TM3 LR zanim w ogóle pomyślałem o kupnie takiego auta. Zrobiłem wtedy w sumie jakieś 700 km.
Następnie kupiłem w PL już bez jazdy testowej pierwszego dnia po otwarciu możliwości składania zamówień, bo wiedziałem czego się spodziewać. Wcześniej oglądałem filmy na YT i niczym nie byłem zaskoczony. Wszystkie materiały z jakimi miałem styczność pokazywały prawdę i były obiektywne.
  • Dokładnie wiedziałem, że mocne ruszanie kierownicą spowoduje wyjście z AP.
  • To takich zasięgów się spodziewałem.
  • Ładowanie w domu działa dokładnie tak szybko jak można się tego spodziewać. Przy sile 16A ładujesz mocą 11 kW, więc 11 kWh w godzinę, więc cała baterie można naładować w niecałe 7 godzin (na pewno nie 20) ale chyba nigdy nie zdarzyło mi się, żebym w domu musiał się ładować od 0 do 100%. Na codzien ładuje obecnie do 60%.
  • Ładowanie w trasie okazało się znacznie szybsze, bo w między czasie weszły 250 kW i lepsza krzywa ładowania.
  • Autopilot działa dokładnie tak jak sądziłem. Działa bardzo, BARDZO dobrze na drogach S i A, oraz całkiem nieźle w ograniczonym zakresie w mieście i korkach.
Ja również uważam, że wśród "dziennikarzy" motoryzacyjnych obecnie jest niepisana zasada - jak opluwasz Teslę, to dobrze na tym wyjdziesz, bo dostaniesz chętniej samochody do testów, wyjazdy krajowe i zagraniczne. Widzę to z każdej praktycznie strony.
 
Last edited:
Top