Mam pytania
1. Czy pojawiły się aktualizacje oprogramowania przez rok
2. Jak oceniasz zużycie energii wiosna lato jesień zima. Interesuje mnie czy występują duże różnice
3. Po roku użytkowania czy widzisz jakieś zużycie (po tylu kilometrach) w zachowaniu samochodu zawieszenie, układ kierowniczy, zmniejszenie wydajności, bateria, wnętrze, klimatyzacja, inne.
4. Jak porównanie z samochodami europejskimi czy to taki sam produkt czy mimo wszystko jeszcze to chińskie
5. Po roku użytkowania co najbardziej zaskoczyło na plus a co na minus
6. Jak spisuje się oświetlenie
7 Jak głośność przy większych prędkościach
8. Jeżeli przy tylu kilometrach masz zużycie na poziomie 16,5 kWh/ 100km to rewelacja. A zapewne nie zrobiłeś tylu kilometrów w mieście. Należy pamiętać że elektryki w odwrotności do spalinowych mniej zużywają energii w mieście niż na trasie, w przeliczeniu na km.
9. O system audio się nie pytam bo jak jeździłem tym samochodem to bardzo przeciętny
10. Jak spisuje się pompa ciepła jako klimatyzacja
11. Na co byś zwrócił największą uwagę - przekazując rady potencjalnym kupującym.
12. Czy przesiadł byś się z powrotem na samochód spalinowy
13. I najważniejsze - czy kupił byś jeszcze raz taki sam samochód czy raczej szukał byś cos innego. Jeżeli innego to jaki i dlaczego
1. Nie. Czekam z niecierpliwością na wyeliminowanie dwóch bugów i umożliwienie zapisania trybu jazdy.
2. Tak, jak wynika z tabeli. Możesz sam ocenić. Ja raczej z tych, co na liczbach pracują. Twarde dane mówią więcej, niż moje odczucia. Ale z zasady w zimie te 10% więcej u mnie ciągnie. Ja mam ten plus, że auto w ogrzewanym garażu, więc bateria nie marznie. Stąd pewnie u mnie nie tak duża różnica między latem a zimą. Bez garażu obstawiam, że zimą jeszcze te 10% trzeba by dołożyć.
3. Na razie, odpukać, wszystko jak przed rokiem.
- zawieszenie - dziś właśnie do żony powiedziałem "ciekawe, kiedy zawieszenie odczuje nasze dziury" (mieszkam pod lasem, dziura, na dziurze, codzienne jazdy zabiły po 2 latach wahacze nawet w moim Volvo XC70).
- układ kierowniczy. Na razie zero luzów, prowadzi się pewnie, wspomaganie bez zarzutu.
- plastiki wewnętrzne - pozytywne zaskoczenie, nie trzeszczą, nawet przy niskich temperaturach.
- plastiki zewnętrzne - tu słabo, szczególnie klosze lamp przednich, ale i całe obramowanie okien, listwa lamp tylnych w bagażniku - zaczęły płowieć. Nie, żeby mnie to zaskoczyło, bo teraz w nowych, europejskich autach, też dają takie plastiki. Ale z tym się liczyłem, dlatego po roku zrobiłem polerowanie + powłokę ceramiczną na aucie. Będę miał spokój na 5 lat. (koszt u mnie 2000zł). Auto wygląda lepiej niż jak odbierałem z salonu.
- lakier - miła niespodzianka. Człowiek od auto detailingu, podczas nakładania ceramiki stwierdził, że jest pod wrażeniem jakości położenia lakieru w MG. Porównywał do Audi, BMW czy Mercedesa i mówił, że wg niego MG lepiej wypada. Biorę jego słowa za dobrą monetę, nie mam porównania, nie znam się.
- tapicerka foteli- najbardziej się o to bałem, bo jakość materiałów tam użytych nie budziła mojego zaufania. A jednak, nadal mają się dobrze, bez przetarć czy wgnieceń. A muszę wspomnieć, że zmieniamy się z żoną za kółkiem niemal codziennie. Wiec wiecie, czasem, jak ona zapomni odsunąć siedzenie po sobie, to często robię "obcierkę" plecami o bok fotela. Póki co, znosi to dzielnie.
- boczki drzwi- mam psa, więc przy wersji z jasnym wnętrzem czyszczę średnio raz w miesiącu, bo mój czteronożny lubi oglądać świat wokół, opierając się o te boczki. Po kilkunastu czyszczeniach wyglądają dobrze. Zobaczymy za rok
- klimatyzacja - bez zmian. Jak się przyzwyczaisz, że 25 stopni, to tak naprawdę 22, to luz.
- bateria - ostatnio zrobiłem dwa testy. Przy oszczędnej jeździe podchodzę pod 400km na jednym ładowaniu. Przy ciągłym 120km/h na autostradzie w DE, zjeżdżałem na ładowanie po 300km, bateria na poziomie 5% (start ze 100%).
4. Biorąc pod uwagę, że Tesla, BMW, Volkswagen, Mercedes, Toyota, i Ford biorą baterie głównie do Chińczyków, to kwestia "chińskości" auta raczej działa na ich korzyść. Moje prywatne zdanie.
W czym Chińczycy muszą się podszkolić, to UX aplikacji i ekranów w samochodach. Niestety ich "cepeliada" wyłazi na każdym kroku, i panuje radosny przesyt małych literek, cyfr i oryginalnego podziału ekranu. Ale to tylko software. To można łatwo poprawić.
5. W pkt trzecim opisałem.
6. Nie do końca rozumiem pytanie. Jeśli pytasz o światła mijania i drogowe - wyśmienicie. Wg mnie lepiej niż bi-xenony w Volvo XC70, którym jeździłem sporo lat. Jedyna upierdliwa rzecz, to automatyczne załączanie świateł długich. Czasem nie reagują właściwie na nadjeżdżające auta i oślepiam kierowców. Ale to można sobie wyłączyć.
7. Dla mnie bez zarzutu. Ciszej niż w Tesli mojego kolegi

8. Tak, jestem tego świadomy. Dlatego prowadzę statystykę w Excelu. Ciekawostka - latem w mieście schodziłem nawet do 11kWh zużycia.
9. Mówisz o wersji Luxury czy Comfort?
10. Chyba dobrze, bo różnice zużycia przy włączonej czy wyłączonej klimatyzacji to u mnie ok 5-7%. Zakładam, że to zasługa pompy ciepła.
11. Ale w jakim kontekście zwrócić uwagę? To pewnie zależy od tego, kto jest kupującym, i czego oczekuje od auta. Wtedy pewnie lista uwag będzie dla każdego inna.
Domyślam się tylko, że możesz pytać o potencjalne zagrożenia, powtarzające się słabe punkty, jak to zazwyczaj robią recenzenci aut. Jeśli to masz na myśli - to nie pomogę, bo nie mam porównania, nie robiłem research'u rynku. Auto jest stosunkowo świeże na rynku, więc pewnie wszyscy obserwujemy relacje użytkowników z różnych stron.
12. Mam drugie auto spalinowe, więc jeżdżę i takim i takim. I chyba dobrze, bo łatwo się idzie odzwyczaić od jeżdżenia spalinowym. Z kilku powodów, ale o tym w osobnym wpisie się rozwinę, bo mam pytania do bardziej doświadczonych kierowców EV w tej materii.
13. Zdecydowanie kupiłbym drugi raz MG. Miałem ostatnio okazję jeździć Teslą i powiem, ze wolę MG. Lepiej się prowadzi, jest zwinniejszy i wg mnie jest lepiej wyważony. Tesla dla mnie też zbyt "plastikowa" w środku. Ale to są subiektywne odczucia. Pewnie zależy, kto co lubi. Designersko podoba mi się Ioniq5, zarówno na zewnątrz jak i w środku, ale nie miałem okazji jeździć.