No to będzie moje 'two pennies' głosu sprzeciwu.
Mam opony Michelin jak w temacie od nowości czyli 14 miesięcy. Zrobiłem już na nich ponad 32tyś. km, bieżnik jest ok. 5mm i zasadniczo nie widzę problemu, który tu opisujecie. A powinienem płakać, bo w kraju w którym mieszkam woda leje się z nieba prawie zawsze
. Nie ma też na np. SpeakEV podobnego tematu o tych oponach, a Tesli sprzedaje się tu o wiele więcej niż w PL, więc 'szydło powinno wyjść z worka' gdyby nagle kilkadziesiąt tysięcy Tesli tańczyło na mokrych brytyjskich drogach.
Ale powiem Wam jedną rzecz: miałem takie chocki-klocki jak byłem Teslą w Polsce i zaobserwowałem takie zachowanie również we Francji.
Stawiam więc tezę, że to kwestia nawierzchni / typu asfaltu.
Jeżdżę często różnymi angielskimi zadupiami (jak link poniżej) po czy w trakcie deszczu, czasami ze stojącą wodą (standard tutaj) i jest OK. Ale asfalt w UK jest bardzo chropowaty (i przez to cholernie głośny). Ciężko mi to ująć ale jest bardziej kamyczkowy niż asfaltowy.
Explore a place in a more immersive way in Google Maps.
maps.app.goo.gl
W Polsce z kolei na wielu drogach to jest jakby wylana maź, która mam wrażenie robi się po deszczu lodowiskiem.
Może więc tu jest 'pies pogrzebany'