Michelin e-primacy R18 - na mokrej drodze

slaveq

Pionier e-mobilności
Właśnie dzisiaj załozyłem Hankook FlexClimate ION IL01 235/45 R18, po 45 km jazdy są ciche, czuć że guma jest miększa, ciszej przy dziurach. Napompowałem azotem, koszt 5 zł od koła.
Micheliny daje do sprzedania.
Daj znać jak to się w zimie spisuje bo chyba na wiosnę je kupię - micheliny juz powoli się kończą u mnie a zimówki najwyżej sprzedam.

W ogóle to gdzie je kupiłeś?
 

nabrU

Pionier e-mobilności
No to będzie moje 'two pennies' głosu sprzeciwu. :p

Mam opony Michelin jak w temacie od nowości czyli 14 miesięcy. Zrobiłem już na nich ponad 32tyś. km, bieżnik jest ok. 5mm i zasadniczo nie widzę problemu, który tu opisujecie. A powinienem płakać, bo w kraju w którym mieszkam woda leje się z nieba prawie zawsze ;). Nie ma też na np. SpeakEV podobnego tematu o tych oponach, a Tesli sprzedaje się tu o wiele więcej niż w PL, więc 'szydło powinno wyjść z worka' gdyby nagle kilkadziesiąt tysięcy Tesli tańczyło na mokrych brytyjskich drogach.

Ale powiem Wam jedną rzecz: miałem takie chocki-klocki jak byłem Teslą w Polsce i zaobserwowałem takie zachowanie również we Francji.

Stawiam więc tezę, że to kwestia nawierzchni / typu asfaltu.

Jeżdżę często różnymi angielskimi zadupiami (jak link poniżej) po czy w trakcie deszczu, czasami ze stojącą wodą (standard tutaj) i jest OK. Ale asfalt w UK jest bardzo chropowaty (i przez to cholernie głośny). Ciężko mi to ująć ale jest bardziej kamyczkowy niż asfaltowy.


W Polsce z kolei na wielu drogach to jest jakby wylana maź, która mam wrażenie robi się po deszczu lodowiskiem.

Może więc tu jest 'pies pogrzebany'
 

inter

Pionier e-mobilności
Daj znać jak to się w zimie spisuje bo chyba na wiosnę je kupię - micheliny juz powoli się kończą u mnie a zimówki najwyżej sprzedam.

W ogóle to gdzie je kupiłeś?
Akurat zamawiałem u znajomego wulkanizatora, czekałem 2 tygodnie na dostawe.
 

cooler

Pionier e-mobilności
No to będzie moje 'two pennies' głosu sprzeciwu. :p

Mam opony Michelin jak w temacie od nowości czyli 14 miesięcy. Zrobiłem już na nich ponad 32tyś. km, bieżnik jest ok. 5mm i zasadniczo nie widzę problemu, który tu opisujecie. A powinienem płakać, bo w kraju w którym mieszkam woda leje się z nieba prawie zawsze ;). Nie ma też na np. SpeakEV podobnego tematu o tych oponach, a Tesli sprzedaje się tu o wiele więcej niż w PL, więc 'szydło powinno wyjść z worka' gdyby nagle kilkadziesiąt tysięcy Tesli tańczyło na mokrych brytyjskich drogach.

Ale powiem Wam jedną rzecz: miałem takie chocki-klocki jak byłem Teslą w Polsce i zaobserwowałem takie zachowanie również we Francji.

Stawiam więc tezę, że to kwestia nawierzchni / typu asfaltu.

Jeżdżę często różnymi angielskimi zadupiami (jak link poniżej) po czy w trakcie deszczu, czasami ze stojącą wodą (standard tutaj) i jest OK. Ale asfalt w UK jest bardzo chropowaty (i przez to cholernie głośny). Ciężko mi to ująć ale jest bardziej kamyczkowy niż asfaltowy.


W Polsce z kolei na wielu drogach to jest jakby wylana maź, która mam wrażenie robi się po deszczu lodowiskiem.

Może więc tu jest 'pies pogrzebany'
To na pewno nawierzchnia, jak jeździłem autem w UK to zawsze zwracałem uwagę jak bardzo chropowata jest nawierzchnia nawet na autostradzie, dodatkowo przed przejściami była taka tarka że auto potrafiło stanąć dęba nawet w najgorszy deszcz.
U nas asfalt jest bardzo gładki, a są wręcz fragmenty w czasie deszczu śliskie jak lód. Michelin PS4 sobie radzi, ale te dedykowane do EV już nie.
 

nabrU

Pionier e-mobilności

Oliviakrk

Fachowiec
No dobra. Tylko ja jeżdżę w pl nie uk. Trzeba znaleźć opony które będą spoko w pl.

@inter Ty, jeśli dobrze wygoglalam masz wielosezonowe?
Ja jednak będę chciała czas pojechać w góry. Dlatego chce dwa zestawy.
 

nabrU

Pionier e-mobilności
No dobra. Tylko ja jeżdżę w pl nie uk. Trzeba znaleźć opony które będą spoko w pl.

Wszystko się zgadza, tyle że ogólny wniosek jest że opony są generalnie do kitu. A to chyba niekoniecznie cała prawda...
 
Last edited:

nabrU

Pionier e-mobilności
Top