daniel

Señor Meme Officer
No przecież takie samochody były i produkowano je przed pandemią, do tego były tanie:
"Po skorzystaniu z obiecywanych od kilkunastu miesięcy państwowych dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych, auto może kosztować nieco ponad 52 tysiące złotych. Wydaje się, że to akceptowalna kwota dla większości potencjalnych klientów."
Nagle po pandemii się już nie da takich aut robic, "utracona technologia" :p

Nawet wtedy się nie opłacały, żeby je produkować, a ludzie się rzucili, więc Volkswagen przestał przyjmować zamówienia.

VW stopped selling the e-Up in 2020 when government incentives to encourage EV purchases caused a surge in demand. The model was not designed for high volumes and selling it with discounts was not profitable, according to German press reports.

 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Jeśli chodzi o ekologię, tylko EV są w stanie korzystać z odnawianych źródeł energii do napędu i ma tutaj niewielkie znaczenie, czy mówimy o małym, czy dużym EV. Paliwa nie da się (sensownie) pozyskać w odnawialny sposób, nie da się go recyclingować, nie da się wydobywać i przetwarzać go bez niszczenia środowiska.
Baterie, jak duże by nie były, będą poddawane recyclingowi, dlatego EV, jak duże by nie były i tak będą zawsze bardziej ekologiczne niż odpowiadające im ICE.
Odnawialne źródła energii to kolejne nieporozumienie, bo podobno są tanie.
Prawda jest jednak taka ze jak chcemy korzystac z systemu opartego o OZE to musimy mieć magazyny energii, na tyle duze by zmagazynowały nam energię na wiele miesiecy. Takiego rozwiązania nie ma obecnie, a jeśli w przyszłosci powstanie to dopiero koszt wytwarzania takiej energii plus koszt jej magazynowania będzie prawdziwym kosztem OZE.
Obecnie zachwala się OZE które to funkcjonują tylko i wyłacznie w oparciu o to ze istnieje system oparty na paliwach kopalnych. OZE na nim pasożytuje i dzieki temu mówi sie ze jest tanie.
Samo czyste OZE z odpowiednia iloscią magazynów energii będzie nieporównanie droższe niż dzisiejsza energia z węgla.
Jeśli powiesz o energetyce jądrowej to mi wytrącisz argument z ręki bo to jest mozliwe, policzalne, opłacalne. Energetyka oparta o samo OZE jeśli wogóle mozliwa będzie kilkadziesiąt razy droższa a coś co jest tak drogie nie moze być ekologiczne, bo ten koszt wynika z ogromnej ilosci zasobów, surowców i ludzkiej energii koniecznej do ogarnięcia przedsięwzięcia
 
Last edited:

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Nawet wtedy się nie opłacały, żeby je produkować, a ludzie się rzucili, więc Volkswagen przestał przyjmować zamówienia.
No to mozna było podniesc cenę zamiast kasować.
Byłoby opłacalnie i ekologicznie.
No ale po co, sprzedawac samochody za 80 tysiecy jak można za 180 tysiecy - i tak sie sprzeda bajkę o ekologii
 

daniel

Señor Meme Officer
No to mozna było podniesc cenę zamiast kasować.
Byłoby opłacalnie i ekologicznie.
No ale po co, sprzedawac samochody za 80 tysiecy jak można za 180 tysiecy - i tak sie sprzeda bajkę o ekologii
Wydaje mi się, że wtedy chodziło o to, żeby wyrobić normy emisji floty. Jak sprzedali zaplanowaną liczbę to zrobili cięcie. Nie mogło być większej sprzedaży tych modeli, bo jak mi powiedział jeden mechanik, notabene w fabryce Volkswagena, "normy są po to, żeby je wykonać, ale nie przekraczać" albo ujmując to inaczej "dzisiaj rekord, jutro norma". Poziom odniesienia musiał być niski, żeby Unia nie dowaliła ostrzejszych celów.

Ciekawostka jest taka, że Fiat zrobił to tak głupio, że zamiast produkować niskoemisyjne pojazdy, kupował "prawa do emisji" od Tesli czym finansował swojego konkurenta.
 

Michal

Moderator
Mnie najbardziej zastanawia dlaczego to forum przyciąga ruskie trole? Wyrwiemy jednego chwasta nakarmionego ruskimi bredniami, to pojawia się następny i ta sama śpiewka, tylko trochę zmieniona, żeby nie było, że to ten sam trol. Ja obstawiam, że to dokładnie ten sam rusek z farmy troli. No chyba, że moje wcześniejsze przewidywania się spełniły i tamten trafił już w kamasze, a ten jest nowy i w kamasze / do grobu trafi dopiero za miesiąc.
 

daniel

Señor Meme Officer
Odnawialne źródła energii to kolejne nieporozumienie, bo podobno są tanie.
Prawda jest jednak taka ze jak chcemy korzystac z systemu opartego o OZE to musimy mieć magazyny energii, na tyle duze by zmagazynowały nam energię na wiele miesiecy. Takiego rozwiązania nie ma obecnie, a jeśli w przyszłosci powstanie to dopiero koszt wytwarzania takiej energii plus koszt jej magazynowania będzie prawdziwym kosztem OZE.
Obecnie zachwala się OZE które to funkcjonują tylko i wyłacznie w oparciu o to ze istnieje system oparty na paliwach kopalnych. OZE na nim pasożytuje i dzieki temu mówi sie ze jest tanie.
Samo czyste OZE z odpowiednia iloscią magazynów energii będzie nieporównanie droższe niż dzisiejsza energia z węgla.
Jeśli powiesz o energetyce jądrowej to mi wytrącisz argument z ręki bo to jest mozliwe, policzalne, opłacalne. Energetyka oparta o samo OZE jeśli wogóle mozliwa będzie kilkadziesiąt razy droższa a coś co jest tak drogie nie moze być ekologiczne, bo ten koszt wynika z ogromnej ilosci zasobów, surowców i ludzkiej energii koniecznej do ogarnięcia przedsięwzięcia
Myślisz, że obsługa magazynów energii będzie bardziej kosztowna niż utrzymywanie elektrowni?
Jakby co to powiedz to Elonowi i reszcie Tesli, bo Masterplan 3 zakłada zelektryfikowanie całego przemysłu/transportu itd. Nie kosztem standardu życia, a wręcz podniesieniem.
Poza tym nadal liczysz koszty takie, że trzeba wyprodukować panele i magazyny itd, a nie liczysz tego, że surowce trzeba dowieźć do elektrowni i puścić je z dymem tracąc bezpowrotnie.
Stare baterie będą szły na przemiał i można z nich robić nowe. Jak pojawi się więcej surowca do budowy na rynku i produkcja osiągnie dużą skalę to wszystko zauważalnie stanieje. Branie obecnych cen relatywnie nowej technologii to jak patrzenie na ceny komputerów sprzed 20 lat i pytanie "kogo będzie na to stać?".
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Mnie najbardziej zastanawia dlaczego to forum przyciąga ruskie trole? Wyrwiemy jednego chwasta nakarmionego ruskimi bredniami, to pojawia się następny i ta sama śpiewka, tylko trochę zmieniona, żeby nie było, że to ten sam trol. Ja obstawiam, że to dokładnie ten sam rusek z farmy troli. No chyba, że moje wcześniejsze przewidywania się spełniły i tamten trafił już w kamasze, a ten jest nowy i w kamasze / do grobu trafi dopiero za miesiąc.
Na jakiej podstawie uznałęś ze jestem ruskim trolem a nie amerykańskim, brukselskim czy watykańskim? :p
Przecież wkleiłem film z amerykańskim fachowcem od źródeł odnawialnych

Moze definicja trolowania:
Trollowanie (ang. trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla internetowych forów dyskusyjnych i mediów społecznościowych, polegające na zamieszczaniu kontrowersyjnych, napastliwych, często nieprawdziwych treści w celu zwrócenia na siebie uwagi albo sprowokowania, ośmieszenia lub obrażenia innych użytkowników."

Trolowaniem jest więc atak ad personam który wyprowadasz, natomiast nigdy nie jest nim dyskusja z użyciem argumentów
 

cojestdoktorku

Posiadacz elektryka
Myślisz, że obsługa magazynów energii będzie bardziej kosztowna niż utrzymywanie elektrowni?
Nie obsługa tylko koszt magazynów energii będzie droższy.
Same baterie w samochodach są włąśnie magazynami energii i sa one cholernie drogie.
Gdyby magazny miały być tanie to juz dawno wszyscy by je pobudowali i zbierali w nich energię z paneli latem.
Jakby co to powiedz to Elonowi i reszcie Tesli, bo Masterplan 3 zakłada zelektryfikowanie całego przemysłu/transportu itd. Nie kosztem standardu życia, a wręcz podniesieniem.
Elon nigdy nie dotrzymał żadnego terminu, nigdy też nie dotrzymał swojej kalkulacji kosztów, więc nie ma powodów zeby jakiś jego Masterplan3 miał coś w tym temacie zmienić.
Poza tym nadal liczysz koszty takie, że trzeba wyprodukować panele i magazyny itd, a nie liczysz tego, że surowce trzeba dowieźć do elektrowni i puścić je z dymem tracąc bezpowrotnie.
Ależ liczę, masz to w dzisiejszych rachunkach za prąd.
Dziwnym trafem póki nie było OZE, prąd był tani, a produkowany tylko i wyłącznie z węgla, natomiast im wiecej jest OZE w danym kraju tym bardziej rosnie cena energii o czym równiez opowiada ten amerykanin na filmie (to ekolog, jeden z twórców rozwoju OZE w USA który zrozumiał swój bład)
Branie obecnych cen relatywnie nowej technologii to jak patrzenie na ceny komputerów sprzed 20 lat i pytanie "kogo będzie na to stać?".
Która technologia jest nowa? Samochody na prąd pojawiły sie przed samochodami na benzynę, a pierwszy panel fotowoltaiczny powstał w 1954 roku, a wiatraków ludzie uzywali chyba zanim zaczęli używać węgla.
Wygrały inne rozwiązania bo były tańsze i prostsze.
Teraz wrócono do tych które przegrały bo maja być ekologiczne. Jednak w obecnej postac nie są.
Ekologiczne są elektrownie jądrowe, bo wymagaja najmniej surowców do ich budowy, wymagaja najmniej paliwa do ich pracy.
 
Last edited:

Michal

Moderator
Ruskie trole są już trochę mądrzejsze i używają pseudo naukowych arGuMeNtÓw, żeby uprawdopodobnić to co piszą. Dokładnie wpisujesz się w tę narrację. Ruskom zależy na promowaniu paliw kopalnych, atomu i wszelkich metodach przeciwdziałania przejściu na źródła odnawialne. Za wszelką cenę próbują ośmieszać takie metody generowania energii, żeby tylko odwieźć świat od przejścia na nie i przekonać choćby jednego pożytecznego idiotę, który będzie dalej szerzył te same głupoty w swoim otoczeniu.

Dla zwykłego zjadacza chleba, który ma niestety bardzo małe pojęcie o świecie, fizyce i innych naukach ścisłych często wystarczy kłamstwa wystarczy posypać z wierzchu pseudonaukowym bełkotem żeby nie zorientował się, że całość jest próbą manipulacji.

To jest ten sam model, co "domowe sposoby radzenia sobie z kornowirusem*:
Polecam poczytać o:

* celowo piszę źle, bo takiego nazewnictwa używały często osoby, które nie znały nawet poprawnej nazwy ale wiedziały jak to uleczyć w domu :p

Dla mnie opcje są dwie:
  1. Jesteś ruskim trolem, nie znajdziesz tutaj posłuchu i niedługo dostaniesz bilet na front, a tam ciach do grobu.
  2. Jesteś pożytecznym idiotą, który przeczytał gdzieś, to co napisał ruski trol i teraz już sam napędzasz taką narrację, o jaką im chodzi.
W obu przypadkach nie ma o czym z Tobą gadać, bo w obu przypadkach nie zmienisz zdania. Twoja wiedza jest za mała, żeby zrozumieć, że się mylisz, a do tego nie masz narzędzi mentalnych do poszerzania wiedzy, bo nie potrafisz odróżnić prawdziwej nauki od pseudonauki, więc poszukując informacji zakopiesz się tylko głębiej w swoim świecie i utwierdzisz w bredniach, którymi Cię nakarmiono.
 

daniel

Señor Meme Officer
Nie obsługa tylko koszt magazynów energii będzie droższy.
Same baterie w samochodach są włąśnie magazynami energii i sa one cholernie drogie.
Gdyby magazny miały być tanie to juz dawno wszyscy by je pobudowali i zbierali w nich energię z paneli latem.
Będą tańsze przy większej skali. Teraz nie ma łańcuchów zaopatrzenia, które zapewniałyby wystarczającą ilość surowców, więc cena jest wysoka.
Elon nigdy nie dotrzymał żadnego terminu, nigdy też nie dotrzymał swojej kalkulacji kosztów, więc nie ma powodów zeby jakiś jego Masterplan3 miał coś w tym temacie zmienić.
No comments. Tesla nadal siedzi w garażu u Elona.
Ależ liczę, masz to w dzisiejszych rachunkach za prąd.
Dziwnym trafem póki nie było OZE, prąd był tani, a produkowany tylko i wyłącznie z węgla, natomiast im wiecej jest OZE w danym kraju tym bardziej rosnie cena energii o czym równiez opowiada ten amerykanin na filmie (to ekolog, jeden z twórców rozwoju OZE w USA który zrozumiał swój bład)
Kurde, i paliwo też było tańsze przed OZE. Wiesz, Polska siedzi na złożach węgla, które wystarczą na 200 lat według źródeł, którym nie mogę ufać. (btw to już trzeba odjąć 5). Myślisz, że jak węgla będzie w kraju coraz mniej to będzie coraz tańszy?

Która technologia jest nowa? Samochody na prąd pojawiły sie przed samochodami na benzynę, a pierwszy panel fotowoltaiczny powstał w 1954 roku.
Wygrały inne rozwiązania bo były tańsze i prostsze.
Teraz wrócono do tych które przegrały bo maja być ekologiczne. Jednak w obecnej postac nie są.
Wypadałoby rozdzielić napęd od zasilania. To jakbyś powiedział, że Porsche 911 to dziadostwo, bo widziałeś kiedyś Trabanta. Tamte samochody były zasilane ogniwami Volty, co ciężko nazwać baterią.
Samochody na wodór też będą elektryczne, ale to zupełnie inna technologia niż 100 lat temu.
W spalinowych dochodzi się do ściany i zaczyna pudrować za pomocą filtrów, nie filtrów i dokładaniem układu hybrydowego.
Baterie mają większy potencjał dzięki postępowi technologii. Teraz możemy kłaść materiały po warstwie 1 atomu i robić inne cuda na kiju. Czy to jest droższe niż odlanie bloku silnika? Tak, ale zysk też jest odpowiedno większy.
Ekologiczne są elektrownie jądrowe, bo wymagaja najmniej surowców do ich budowy, wymagaja najmniej paliwa do ich pracy.
Ale trzeba wielu lat, żeby je zbudować, zaczynają zarabiać na siebie dopiero po wielu latach, a paliwo trzeba zabezpieczyć na drugim końcu świata czasami. Może małe reaktory coś w tym temacie zmienią, ale to się jeszcze okaże.
 
Top