Nadal uważacie że elektryki w dzisiejszych czasach są ekologiczniejsze od produkcji do składowania zużytych części w stosunku do benzynowców, każdy elektryczny odpowiednik danego modelu jest cięższy, każdy. Czy rzeczywiscie ta różnica wag jest nadal wystarczająca by nie zużywać klocków hamulcowych i opon z powodu rekuperacji? A dzisiaj większość elektryków produkuje się i sprzedaje w chinach gdzie podstawą w energetyce jest WĘGIEL