Już co raz mniej tego w takim marnym stylu.
Tak bylo z telefonami, automatycznymi skrzyniami, poduszkami powietrznymi itd . Nawet moja żona broniła się przed suszarką do ubrań... stacją parową itp. Normalka, dziady chodziły za stodolę to i my... Tu jest Polska.
Pomijając te opinie w związku z interesami potencjalnie traconymi , zleceniami na przekaz itp, to głównie związany pisanie lub cytowanie jako argument takich bzdur , wg mnie, obojętnie czy to dotyczy ogródka czy telewizora, spowodowane jest przez zazdrość i nawet zawiść . Nie chodzi nawet o kasę, ale że ktoś ma i jest to dla niego ok.
Bo jak można wytłumaczyć tych co czy tu czy gdzie indziej , na portalach typowo "branżowych" takie coś cytują i sami powielają. A to co nie pasuje do ich sfrustrownych pojęć odrzucają, nawet jak informacje pochodzą od użytkowników.
Spory o wyższości świąt... widomo są, bo, każda sroka swój ogon chwali, ale to dotyczy drobiazgów.
Ciekawe jest to co powtarzam, że elektrykami jeżdżą na ogół posiadacze i to czasem wielu ICE, a krytykują elektryki (chodzi o w/pokazane głupoty), ci co moze tylko widzieli lub raz siedli?
Zawsze statystycznie będzie też grupa dla których dany pojazd jest nietrafiony jak Maluch dla Dużej Rodziny, lub trafili na awaryjny model czy egzemplarz. Ale tu zarzuty są konkretne inie sięgając prehistorii czy pod wpływem fobii