Mylisz się trochę. Jeździłem rav4 i corollami, chr. I owszem wyje 1.8 122 km które katujesz na 5 tys obrotów, patrzysz na licznik a on jedzie 50 km/h dopiero.
O nim pisałem.
Zaś 2.0 i 2.5 ma normalne obroty. Oba mają na tyle mocy że wystarczy max 3 tys obrotow beż żadnego wycia,
Też jeździłem, nawet kilka dni, gdy c-hr był na przeglądzie.
Również wyje, ale rzecz jasna dużo mniej i do tego dźwięk pracy spaliniaka jest dużo przyjemniejszy dla ucha.
Ale hybryda z normalną skrzynią robi to jeszcze lepiej i nie wyje wcale.
No i z żadnym z w/w silników, poza RAV4 Plugin nie pojedziesz sensownie na samym prądzie.
A tego mi najbardziej brakowało, dlatego szybko wróciłem do bev.
do normalnej jazdy i rozpędzania się. Bardzo podobnie do elektryka jedzie.
Pomijając kwestię tego że zużywa benzynę i wyje, to generalnie tak. ;-)
A 1.8 dla dziadka na miasto nic wiecej.
Za to jedyny silnik z którym można było jeździć taniej niż elektrykiem, po instalacji lpg.