Michal

Moderator
Nie no to są jakieś bajki. Fakt, że jak ktoś miał TMS 85, a wstawiają mu 100 (bo 85 już nie ma), to rzeczywiście ograniczali do 85 ale nie dlatego, że degradacja, tylko inne były pojemności początkowe.
 

tenOr

Posiadacz elektryka
@danielm właśnie przeczytałem info na głównej stronie elektrowozu i serio... współczuje tej męczarni. nie widzę opcji żebyś płacił za baterię. to kwestia naprawy samochodu po wypadku, a nie "może zepsuła się sama 3 min po wyjeździe z serwisu".
swoją drogą nie ruszam samochodu z garażu przez kolejne 6 mcy. jeszcze w coś przygrzeję...
 

danielm

Pionier e-mobilności
@danielm właśnie przeczytałem info na głównej stronie elektrowozu i serio... współczuje tej męczarni. nie widzę opcji żebyś płacił za baterię. to kwestia naprawy samochodu po wypadku, a nie "może zepsuła się sama 3 min po wyjeździe z serwisu".
swoją drogą nie ruszam samochodu z garażu przez kolejne 6 mcy. jeszcze w coś przygrzeję...
no właśnie wolałbym żeby zepsuła się sama w trakcie naprawy bo wtedy tesla ją naprawi z gwarancji. jeśli zepsuła się w wyniku wypadku to nikt za to nie zapłaci bo nikt o tym nie wie a auto już naprawione blacharsko za.... 70tys zł
 

tenOr

Posiadacz elektryka
Poczekaj, ale to nie jest tak że naprawiający ma obowiązek przywrócić funkcjonalność pojazd do sytuacji "sprzed wypadku" (coś takiego usłyszałem pare lat temu w innym ASO). Dla mnie "naprawiający" to Tesla jako firma. Blacharze nie podlegają Tesli w Wawie? Zakładam, że sam sobie ich nie wybrałeś losowo... Bateria, lakier, szyby, itp. Nie jeździsz z tym wszystkim do 15 firm.
 

danielm

Pionier e-mobilności
Poczekaj, ale to nie jest tak że naprawiający ma obowiązek przywrócić funkcjonalność pojazd do sytuacji "sprzed wypadku" (coś takiego usłyszałem pare lat temu w innym ASO). Dla mnie "naprawiający" to Tesla jako firma. Blacharze nie podlegają Tesli w Wawie? Zakładam, że sam sobie ich nie wybrałeś losowo... Bateria, lakier, szyby, itp. Nie jeździsz z tym wszystkim do 15 firm.
o ile czegoś nie pokręciłem bo sie nie znam to:
Tesla Ząbki nie zajmuje się naprawą powypadkową, od tego ma autoryzowane bodyshopy
moje auto było naprawiane przez autoryzowany bodyshop przez 2 miesiące, w dzień kiedy zadzwonili do mnie że auto do odbioru auto przestało się ładować, skontaktowali się z Ząbkami co mają z tym zrobić, Ząbki wyciągneły logi i stwierdziły że musi się auto do nich teleportować żeby mogli ustalić czy padło bo padło czy padło bo wypadek, ale że jest możliwość że to z winy wypadku więc oni za to nie zapłacą. wtedy wydawało mi się normalne że ja mam za to zapłacić najwyżej mi oddadzą, ale na facebooku swoją historię opisał ktoś inny, wygląda identycznie tylko tam bodyshop przetransportował auto do Warszawy. Więc gdybym wiedział lepiej postapiłbym inaczej ale wymyśliłem sobie że może mi się auto na Orlenie będzie łądować i sobie sam dojade do Warszawy zamiast płacić za lawete. Oczywiście skończyło się lawetą.
 

PiotrS

Posiadacz elektryka
o ile czegoś nie pokręciłem bo sie nie znam to:
Tesla Ząbki nie zajmuje się naprawą powypadkową, od tego ma autoryzowane bodyshopy
moje auto było naprawiane przez autoryzowany bodyshop przez 2 miesiące, w dzień kiedy zadzwonili do mnie że auto do odbioru auto przestało się ładować, skontaktowali się z Ząbkami co mają z tym zrobić, Ząbki wyciągneły logi i stwierdziły że musi się auto do nich teleportować żeby mogli ustalić czy padło bo padło czy padło bo wypadek, ale że jest możliwość że to z winy wypadku więc oni za to nie zapłacą. wtedy wydawało mi się normalne że ja mam za to zapłacić najwyżej mi oddadzą, ale na facebooku swoją historię opisał ktoś inny, wygląda identycznie tylko tam bodyshop przetransportował auto do Warszawy. Więc gdybym wiedział lepiej postapiłbym inaczej ale wymyśliłem sobie że może mi się auto na Orlenie będzie łądować i sobie sam dojade do Warszawy zamiast płacić za lawete. Oczywiście skończyło się lawetą.
Czasem tak bywa, że pierwotny kosztorys nie jest ostatecznym.
Jeżeli Tesla stwierdzi, że bateria uległa uszkodzeniu na skutek wypadku, to trzeba to ponownie zgłosić do PZU.

Trochę się sprawa komplikuje, bo łączny koszt może przekroczyć wartość pojazdu i wtedy faktycznie robi się jakiś problem.
Pewnie PZU wypłaci Ci wartość pojazdu z polisy, a Ty dopłacisz różnicę.

Współczuję Ci bardzo, ale mam nadzieję, że sprawa zakończy się dobrze.
Czy Tesla zawsze wymienia całą baterię? Może wystarczy wymienić uszkodzone moduły i koszt będzie niższy.

EDIT: przecież to z OC, wiec nie ma limitu do wartości pojazdu. Będzie dobrze, tylko stresu sporo.
 
Last edited:

danielm

Pionier e-mobilności
Czasem tak bywa, że pierwotny kosztorys nie jest ostatecznym.
Jeżeli Tesla stwierdzi, że bateria uległa uszkodzeniu na skutek wypadku, to trzeba to ponownie zgłosić do PZU.

Trochę się sprawa komplikuje, bo łączny koszt może przekroczyć wartość pojazdu i wtedy faktycznie robi się jakiś problem.
Pewnie PZU wypłaci Ci wartość pojazdu z polisy, a Ty dopłacisz różnicę.

Współczuję Ci bardzo, ale mam nadzieję, że sprawa zakończy się dobrze.
Czy Tesla zawsze wymienia całą baterię? Może wystarczy wymienić uszkodzone moduły i koszt będzie niższy.

EDIT: przecież to z OC, wiec nie ma limitu do wartości pojazdu. Będzie dobrze, tylko stresu sporo.
tu bateria nie była dotknięta więc raczej nie ma szans żeby była uszkodzona, pewnie jakiś bezpiecznik się przepalił albo coś się zagotowało, ale łatwiej wymienić całość niż się bawić w naprawę a przy okazji nie trzeba szkolić pracowników w rzeczach które są czarną magią :)
 

PiotrS

Posiadacz elektryka
tu bateria nie była dotknięta więc raczej nie ma szans żeby była uszkodzona, pewnie jakiś bezpiecznik się przepalił albo coś się zagotowało, ale łatwiej wymienić całość niż się bawić w naprawę a przy okazji nie trzeba szkolić pracowników w rzeczach które są czarną magią :)
Kurcze, musisz przeczekać.
Są chyba dwa wyjścia
- Tesla stwierdzi, że wada fabryczna i wymieni na swój koszt
- albo stwierdzi, że od wypadku i sprawa wróci do ubezpieczyciela z OC

Tak czy inaczej, musisz znaleźć sobie jakieś zajęcie (np. picie) do momentu naprawy, żeby o tym nie myśleć.

To musi się dobrze dla Ciebie skończyć.
 

danielm

Pionier e-mobilności
Kurcze, musisz przeczekać.
Są chyba dwa wyjścia
- Tesla stwierdzi, że wada fabryczna i wymieni na swój koszt
- albo stwierdzi, że od wypadku i sprawa wróci do ubezpieczyciela z OC

Tak czy inaczej, musisz znaleźć sobie jakieś zajęcie (np. picie) do momentu naprawy, żeby o tym nie myśleć.

To musi się dobrze dla Ciebie skończyć.
dokładnie tak, po wczorajszym artykule na elektrowozie jestem lepszej myśli ale najgorsze jest to że nic nie wiem :) a auto sobie stoi z Ząbkach z 0% baterii, hałasującym z niewiadomego powodu wahaczem który nie był naprawiany, nie był uszkodzony ale pewnie smarowanie wyschło od nieużywania a ja za chwile do siostry na obiad ide na pieszo bo to tylko 4km :)
 

poochaty

Posiadacz elektryka
dokładnie tak, po wczorajszym artykule na elektrowozie jestem lepszej myśli ale najgorsze jest to że nic nie wiem :) a auto sobie stoi z Ząbkach z 0% baterii, hałasującym z niewiadomego powodu wahaczem który nie był naprawiany, nie był uszkodzony ale pewnie smarowanie wyschło od nieużywania a ja za chwile do siostry na obiad ide na pieszo bo to tylko 4km :)
Smacznego.
 
Top