Po co kupować coś innego niż Teslę?

Bronek

Pionier e-mobilności
Z tesla jest jak z aparatem w telefonie. Zbyt proste a działa. Nie musisz ustawić migawki, przesłony zastanowić się nad czułością filmu i ustawić ostrości. Cyk i zajebista fotka, reszta się nie interesuj.
To co zapamiętasz z Tesli to to ze w innym samochodzie w pierwszym odruchu odpalisz wycieraczki 😂
Ta "idioten camera" na kołach , poszla jeszcze dalej w eksperymentach, aby wkur.. ć jeszcze bardziej co niektórych, czychających na to by do pełni ich szczęścia jeszcze Musk się na skórce od banana wypie.... . olił. Otwiera przed kierowcą drzwi, zamyka je i potrafi sama wybrać kierunek ruszenia. (wajha w dół odpada) bramy same działają na widok auta.
Aż się dziwię, bo miałem kiedyś, że nie ma automatycznych pasów.
Brakuje tego zapinania (w Hyundaiu miałem), abym tylko łapał za wolant, naciskał gaz i jechał. Oczy bym otwierał zaspane juz będąc na podjeździe. Wybiera kierunek trafnie wg mnie w 90%, ciekawe czy sie uczy?

Czuję że jak FSD zadziała, to widok na zewnątrz będzie tylko na monitorach, Musk szyby zlikwiduje jak nic z wolantu zrobi stolik
 
Last edited:

pmlody

Pionier e-mobilności
Faktycznie nie polecam Tesli nikomu kto nie potrafi obsługiwać smartfona w stopniu średnio zaawansowanym.
Eee. Mój teść nie ma smartfona, a z tesla sobie poradził :? W ogóle, z moich znajomych, to ludzie starsi ogarniają klamki w m3 a mlodzi nie :)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Eee. Mój teść nie ma smartfona, a z tesla sobie poradził :? W ogóle, z moich znajomych, to ludzie starsi ogarniają klamki w m3 a mlodzi nie :)
Zaliczam sie do tych starszych ciałem i zadziwia mnie brak ciekawości u większością młodych, dociekliwości drążenia tematu. Może jak sam bylem młody to też tak bylo, tylko bylem w innej grupie?

Albo teraz żyje się prościej w tym skomplikowanym świecie i nie ma sensu pytać dlaczego, to tak działa, bo wystarczy że działa?
A ogrom danych nie wszystkim wchodzi do łba lub to sami blokują, bo to bywa męczące? .

Klamki Tm3 bez automatyki wysuwania, typowe oszędnościowe rozwiązanie utrudniające korzystanie z auta wszystkim, nawet kierowcy. Patrzący z zewnątrz widział jak wyskakuję z auta i otwieram pasażerowi z tyłu i mial dylemat : dżentelmen czy lokaj?
To też temat do krytyki, a tym samym do marketingu.
Zaczynam podejrzewać , że Tesla w tym celu czasem daje takie rozwiązania, np kierunkowskazy w Yoke.
Moja żona twierdzi, że to w celu ćwiczenia mózgu.
I chyba zacznę wykorzystywać ten argumet jak będą mnie atakować/wyśmiewać za wybór samochodu.
Powiem kumplowi: "Wiesz stary, Tesla nie jest dla tempaków. Przeciętne IQ nie wystarczy, trzeba mieć minimum 120, było w instrukcji ale po protestach wykasowali" :cool:

Niepełnosprytny organizm z natury czy z genów, w dzialaniu nowych, innych rzeczy się nie tylko w tym gubi, a najczęściej się tego boi . Kiedyś by to spalił na stosie, teraz ma internet i tam dokonuje inkwizycji
:)
Normalny człowiek stara się to przyswoić i opanować, pokonać, gdyż często są to tylko pozorne trudności i dopiero po pewnym czasie wydać swoja opinię.
Nie wszystko złoto co sie świeci, i odwrotnie brązowe jest nie tylko gówno czasem to czekolada

Wg mnie:
Klamki wTm3 to jednak gówno , a kierunkowskazy Yoke to czekoladopodobny wyrób, zbliżony do gówna ale z każdym dniem ma lepszy smak, wymaga przyzwyczajenia i nie dla wszytkich to tak jednak będzie.
 
Last edited:

krzyss

Pionier e-mobilności

nabrU

Moderator
Zdziwił minie zarzut wyżej sformułowany m/w tak brzmiący : Forum jest mało obiektywne bo zaglądają tu ludzie przy forsie. Jakby posiadanie droższej rzeczy ten obietywizm wykluczało?
To nie brak jest obietywizmu, a tylko może małe jest spetrum.?
Są tu ludzie od aut tanich, średnich cenowo itd. Sam miałem Leafa.

Ja nie napisałem (i nie twierdzę), że Forum jest nieobiektywne, napisałem 'Forum jest niejako mało obiektywne' gdyż większość (tak mi się wydaje) aktywnych użytkowników to właściciele Tesli (z założenia nie taniego samochodu EV). I stąd być może cały ten wątek i pytanie o Teslę. Broń boże nie jest to zaglądanie do Twojego (czy innych) portfela, ale musisz przyznać, że to 'bycie przy forsie' ułatwia wejście w elektromobilność i poszerza pole wyboru EV. I w tym sensie o tym pisałem. Bo jeśli np. stać kogoś tylko na £35k, a Tesla kosztuje £45k to jest ona po prostu poza jego zasięgiem.

Druga knkluzja i też jest dziwna, mówiąca że jak auto jest na Firmę imnp w leasingu itp , to ten fakt zmienia opinię o nim?
Auta miałem na firmę i nie lub tylko wciągnięte w amortyzację a do tego różnie finansowane, to nie ma nic wspólnego z z ocenami wg mnie, szczegolnie gdy to samochody do jazdy codziennej normalnej przeciętnej

Tu nie chodzi o opinię tylko znowu o 'forsę'. Wiadomo przecież nie od dawna, że samochód służbowy czy firmowy to najlepsze auto. Przecież nie służy Wam do jazdy tylko i wyłącznie do pracy z tego co tu czytam ;) Więc po co to wrzucanie auta do firmy? A no po to aby drogie auto realnie wyszło taniej, nieprawdaż? I nie zrozum mnie źle: to nie zarzut tylko stwierdzenie faktu. A ktoś kto firmy nie ma będzie musiał kupić coś tańszego (czyli raczej nie Teslę) jeśli chce mieć EV (patrz odpowiedź powyżej). Stąd auto firmowe / służbowe prawie równa się Tesla (nie tylko w PL, w UK również większość Tesli jest służbowa - ta którą stuknąłem w grudniu też ;))

Normalnie to prościzna jak chcesz po porostu tylko jechać, niewiele jest do obsługiwania a na pewno mniej niż w innych autach.
Wsiadasz, pasy, pedal, wajha w dół jedziesz, kierunkowskazy, hamulec jest niekonieczny.
Zatrzymujesz się, odpinasz pasy, wysiadasz. Tyle.
Niczego nie włączamy i niczego ekstra nie wyłączamy nie ma start nie ma stop

Identycznie (prawie) mam w ID.3
Wsiadasz, pasy, pedał (hamulca), wajha na D i jedziesz.
Zatrzymujesz, odpinasz pasy, wysiadasz.
Jeśli nie wierzysz mogę Ci nagrać filmik ;)
 

Bronek

Pionier e-mobilności
Zgoda i tyle. I dlatego powtarzam. Masz wystarczającą forsę, to kupuj Teslę. Potem zobaczysz..
Lub chociaż EV a nie ICE
Wiadomo są wyjątki z różnych przyczyn zaczynając od wymogu funkcjonalności a na wstręcie do marki czy wyglądu kończąc.
Auto i firma. Czasem jak jest firma, to stać nas na auto, a czasem jest juz prywatne auto, to firma poprawia jego ekonomiczność gdy wprowadzimy je na firmę, czyli jest wtedy tańsze .
Trudno nie skorzystać, skoro jedni biorą dotacje, to inni mogą skorzystać odliczenia itd... Wariantów jest wiele aby podnieśćten grosz co leży i jest do wzięcia .
To normalne mnie dziwi gdy kogoś dziwi, żem korzysta się z tego zgodnie z prawem , to dla mnie zaleta u takich ludzi a nie wada.
Często słychać u maluczkich : "e tam ma leasingu, to nie jego" jak pejoratywne określenie czyjejś zaradności.

Ad funkcjonalność, to Ci wierzę i fajnie Nissan tego nie miał a Tesla zmałpowała z Nissana E-pedal, bo też nie miała i bylem tym rozczarowany.
To że ma coś Tesla nie znaczy że inne nie mają.
Tesla nie ma wielu rzeczy które piwinna mieć.
Kamera zderzak i te jej czujniki póki nie ma tej kamery. Nie ma 360 nie ma hud itd..
Ale biorąc wszystkie wady i zalety w sumie jest nr 1 w każdym typie i odmianie. Wiadomo dla mnie i mnie podobnych. I tyle
Zaraz na moim kanale YT pojawi się filmik jak sobie jechałem dzisiaj 28 minut (jest ok 10) do dziadków, korzystając z zalet ap nawet wctej poronnej wersji EU
 
Last edited:
S

Skasowane_na_zyczenie_2025-01-27

Gość
AP+ i tu jadę na tym dzisiaj

jak się pojawi niebieska poświata to może być znak, że wychodzisz z matrixa ;)
problem ogólnoforumowy z Teslą wynika z zamieszania jakie zrobił Elon na całym świecie wychodząc przed szereg. mam wrażenie, że mocno zmienił całą branżę samochodową a co dziwniejsze zmienił myślenie nawet zwykłych ludzi jak @Bronek. dlatego temat Tesli wywołuje tyle emocji.
osobiście nie rozpatrywałbym po staremu przez pryzmat kasy. @Bronek i inni posiadacze to znaczy Zakon Serca Superczardżerowego w rzeczywistości są beta testerami i wykazali się dużą odwagą ( zwłaszcza wobec małżonek) kupując samochód którego nierzadko nie widzieli w realu. pomimo całej sympatii dla tej grupy ludzi doszło tu do pewnej patologii i w tej chwili przypominają Goluma obracającego w palcach pierścień ( jeden by rządzić wszystkimi) :devilish:
myślę, że jak już kurz opadnie to rozmowy na forum będą mniej emocjonalne a bardziej życzliwe :) ale to pewnie kilka lat nam zajmie.
1676743464707.png
 
Top