To jakas obsesja te czujniki. To tak jakby to było.... Nigdy im nie wierzę i nigdy nie są pwene na100%. Dlatego mając te czujniki, dołożyłem kamerę na zderzak. Bo czujnik nic nie da jak jest wysoki krawężnik i będziesz szorował spoijlerem po betonie a kamerka go zobaczy.
Tył jest ok. Przód jw czujniki mogą sobie zabrać ale kamerka by się przydała.
Po za tym Tesla dodala bez podnoszenia ceny (trzeba było wtedy brać) 4 % zasiegu 0,5 sek do setki (nie pisze o boost), podwójne szyby, elektr bagażnik, grzanie kierownicy, pompę ciepla itd... Kupę funkcjonalnosci, poczynając od trybów , widokow z kamer, itp itd. I to wszytko, w, ramach ceny bez dopłat za pakiety itd..
Kupę czasu ludzie korzystali za damski fiut.. z Premium Connectivity, byly referrale, darmowe ładowania
Zabrala nieliczne rzeczy, haczyki, dywanik frunka, duperele jak poduchę pod lędźwia pasażera i te nieszczesne czujniki i radar.
Wg mnie bilans jeszcze nie jest nawet na zero. Jestem dlużnikiem Tesli
Problemem, który jest przeszkodą, abym się w Tesli zakochał jest niedotrzymanie slowa w temacie FSD.
Tu nie tyle chcę np zwrotu kasy, czy mam pretensje ze mnie oszukano ( nie byla to przysięga) ale jest mi przykro, iż szanse przez uwarunkowania zew i wew. oceniam na bliskie zeru. I nie sądzę abym byl zadowolony, a jak byłem swego czasu, gdy mojaTm3 LR przez jakiś błąd jeździła jak w Kalifornii sama na trasie. .