A dla równowagi filmik amatorski z Chin jako komentarz do "profesjonalnego" testu. Fakt, że FSD. Ale.. za to w nocy, tylko na światłach mijania, nie długich (sic!). Zwłaszcza ostatni test przy 100 km/h robi wrażenie (choć tu nie wiem czy też było na mijania). Czyli tak jak napisano w filmiku: przy 102 km/h system rozpoznaje oponę (na drodze), ale osoba jest kompletnie niewidoczna - w nawiązaniu do testu Marka, w warunkach dziennych. Moim zdaniem, film sponsorowany przez firmę od lidarów po raz kolejny potwierdza, że przy odpowiednich parametrach (i odpowiednio złej woli) wszystko da się udowodnić.
Pozostaje podziękować UE, bo w końcu dzieki nim jesteśmy bezpieczniejsi bez tego ułomnego FSD