[Tesla Model 3 HL LR] Drgania kierownicy przy ok. 120 km/h - czyżby masowy problem?

inter

Pionier e-mobilności
Chętnie przyjechałabym się taka trójką gdzie właściciel twierdzi że nie ma żadnych wibracji. Wydaje mi się że to też kwestia subiektywna jak ktoś interpretuje wibracje.
Opisze moje odczucia, żeby nie było, że na kierownicy nie ma żadnych drgań.
Jazda po bruku i dziurawej drodze, powoduje zwrotne informacje (feedback) na kierownicy. Czuć wyraźnie po czym się jedzie. Droga płaska, ale asfalt troche sfatygowany, czuć lekkie odczucia tej drogi. Droga idealna to brak jakichkolwiek informacji zwrotnych na kierownicy.
 

Ratt

Posiadacz elektryka
Myślę podobnie. Czytałem na niemieckim forum o osobie, która jeździła kilkoma 3HL i we wszystkich czuła wibracje. Jest duży wątek o wibracjach w 3HL. Piszą, że takie jest zawieszenie 3, przesadnie czułe, przenosi zbyt dużo wibracji z podłoża po którym jedzie, jest podobno różnica w ilości wibracji w zależności po jakim podłożu 3 jedzie.
Tak jak wcześniej pisałem, jeździłem testową 3 w Ząbkach i wibracje były. Autem poruszam się codziennie i wiem, że mnie by te wibracje wk….
Ja jeździłem w Ząbkach testową 3 HL LR (czerwona z białym wnętrzem) i nie było żadnych wibracji.
 

sabrez

Zadomawiam się
Ja się pochwalę, że Tesla wymieniła mi drugi raz opony. Po odebraniu auta jest wyraźnie lepiej bo wcześniej przy wymianie założyli uszkodzoną oponę. Niestety wibracje nie znikły. Co dziwne… po powrocie do siebie od razu rano umówiłem się u wulkanizatora. Był problem z wyważeniem. Ale tym razem koła bez wybrzuszeń. Więc wagowo w normie. Wyważone idealnie… wyjazd na trasę. Wibracje są nadal. Nie czuć na kierownicy ale łaskota pod dupą. Upatruje tu innej przyczyny… Serwis w Ząbkach zrobił co mógł. Nawet wyposażyli się w maszynę z testem drogowym i koła na moje są ok. Chętnie bym jeszcze podmienił z kimś kto wibracji nie ma w celach badawczych.
 

inter

Pionier e-mobilności
Ja się pochwalę, że Tesla wymieniła mi drugi raz opony. Po odebraniu auta jest wyraźnie lepiej bo wcześniej przy wymianie założyli uszkodzoną oponę. Niestety wibracje nie znikły. Co dziwne… po powrocie do siebie od razu rano umówiłem się u wulkanizatora. Był problem z wyważeniem. Ale tym razem koła bez wybrzuszeń. Więc wagowo w normie. Wyważone idealnie… wyjazd na trasę. Wibracje są nadal. Nie czuć na kierownicy ale łaskota pod dupą. Upatruje tu innej przyczyny… Serwis w Ząbkach zrobił co mógł. Nawet wyposażyli się w maszynę z testem drogowym i koła na moje są ok. Chętnie bym jeszcze podmienił z kimś kto wibracji nie ma w celach badawczych.
To bardziej bym upatrywał w wibracjach silnika. Nie wiadomo czy sprawdzali mocowanie silnika.
U kolegi kiedys był problem ze skrzynią, i drgania były umiejscowione na fotelu.
 

Jozin von Bazin

Posiadacz elektryka
Jeździłem dzisiaj 3 RWD w Ząbkach, długa jazda próbna. Testowałem specjalnie pod kątem wibracji i żadnych nie było. Testowałem ponad miesiąc temu 3 rwd też w Ząbkach i wibracje były. Podobno mają dwie rwd do testów, szkoda, że zapomniałem spytać handlowca czy sztuka, którą dzisiaj testowałem to ta sama, czy inna. Wg mnie jest to problem jednostkowy, albo problem opon.
 

jarqu

Zadomawiam się
Bede 24 czerwca przejazdem w Warszawie wiec pomyślałem ze mogę zrobić zgłoszenie serwisowe i niech sprawdzą, wycena przyszła na 0 zł jakby zaakceptowana z automatu po paru sekundach. Niech zweryfikują te koła/opony na dużo nie liczę ale przy okazji można sprawdzić.
 

jarqu

Zadomawiam się
Dostałem zaktualizowana wycenę, kosztorys opiewa na 1200 zł mam nadzieje ze uznają to bez problemu na gwarancje i kwotę wyzerują.
 

ireef

Nowy na Forum
Moja Tesla została w Ząbkach, po wczorajszej wymianie opon (co ciekawe nie na jednej osi, a dwóch szt. po prawej stronie pojazdu - przód 1-szt. i tył - 1szt.) problem nie został rozwiązany, więc samochód został w serwisie i czekam na rozwój sytuacji.
 
Top