Tesla Model 3 RWD z baterią LFP

[danielm]

To prawda. Szczególnie w deszczu/śniegu zasięg drastycznie spada.

to akurat spada tak samo jak dla spalinówek

 

[Szymek]

To byle do wiosny trochę przeczy tej niby uniwersalności Tesli. Zakładam ze jednak da się z nimi jakoś żyć. Dla mnie w sumie 180 km zimą to i tak spoko bo oznacza lądowanie co 6-7 dni. Pierwszy miesiąc z autem, pierwsza zima i człowiek zastanawia się czy tak ma być.

 

[Szymek]

Nie masz czego się obawiać. Przy rozgrzanej baterii i stałej prędkości na autostradach zasięg na pewno bedzie większy niż jazda na zimnej baterii wokół komina. A sieć szybkich ładowarek w Europie jest na tyle gęsta że nawet gdybys sie ładował co 220-250 km to ledwo zdążysz skorzystać z toalety.

Zakładam przede wszystkim ze energia z baterii pójdzie w dużej większości na jazdę. A nie jak przy krótkich codziennych trasach na przygotowanie auta, baterii, aplikacje itd Jak sprawdzam zakładkę Energia przed podłączeniem do ładowania (tak koło 15-18%) a tam na jazdę zużyto 38kwh.

 

[danielm]

To byle do wiosny trochę przeczy tej niby uniwersalności Tesli. Zakładam ze jednak da się z nimi jakoś żyć. Dla mnie w sumie 180 km zimą to i tak spoko bo oznacza lądowanie co 6-7 dni. Pierwszy miesiąc z autem, pierwsza zima i człowiek zastanawia się czy tak ma być.

Byle do wiosny oznacza akceptacje tego że auto elektryczne zimą zużywa więcej prądu niż latem oraz że na krótkich odcinkach podgrzewa elektronikę nie zawsze sensownie bo za chwile ona się i tak schłodzi ale auto spełnia wszelkie moje oczekiwania bo tak jak mówisz, zamiast ładować co 7 dni ładuje co 5 dni więc byle do wiosny

 

[Vangass]

Sam właśnie miałem pytać o wasze doświadczenia z LFP. U mnie po przejechaniu pierwszych 2 000 wokół komina (dziennie 25-30km) następujące doświadczenia:
- zużycie 18,5 kWh na 100
- od 100% do ~17% udaje się pokonać coś w okolicach 180km
- rano często na 5 minut włączam podgrzanie/rozmrożenie kabiny żeby nie skrobać szyb
- rekuperacja zawsze jakaś tam jest mimo wszystko. Chociaż znaczek ze jest ograniczona pali się nonstop (temperatura ostatnio w okolicach 0 stopni) i przy dojazdach po 7-10km bateria chyba się dostatecznie nie dogrzewa

Ogólnie jestem w miarę zadowolony jak za tą kasę i w porównaniu do konkurencji. Jednak te 180 na jednym ładowaniu trochę mnie zaskoczyło na minus. Chce niebawem zabrać rodzine na wakacje 1200km w jedna strona i lekkie obawy przez to mam.

Ale jak to?
18,5kWh * 1,8 + 57,5kWh * 17% = 43,075 kWh -> jak to się ma do pojemności baterii 57,5kW? Przecież cała "obsługa" auta nie skonsumowała 14,5kWh...

Sam stoję teraz przed wyborem TMY RWD vs LR (mam zamówienie na EV6 ale już 15 miesięcy opóźnienia i chyba nic z tego nie będzie).
I w LR 4x4, moc, i bateria mogą zrobić robotę... tylko różnica w cenie 30k i dofinansowanie 27k.... robi się 57k ;-).

 

[TeslaYStandard]

Sam właśnie miałem pytać o wasze doświadczenia z LFP. U mnie po przejechaniu pierwszych 2 000 wokół komina (dziennie 25-30km) następujące doświadczenia:
- zużycie 18,5 kWh na 100
- od 100% do ~17% udaje się pokonać coś w okolicach 180km
- rano często na 5 minut włączam podgrzanie/rozmrożenie kabiny żeby nie skrobać szyb
- rekuperacja zawsze jakaś tam jest mimo wszystko. Chociaż znaczek ze jest ograniczona pali się nonstop (temperatura ostatnio w okolicach 0 stopni) i przy dojazdach po 7-10km bateria chyba się dostatecznie nie dogrzewa

Ogólnie jestem w miarę zadowolony jak za tą kasę i w porównaniu do konkurencji. Jednak te 180 na jednym ładowaniu trochę mnie zaskoczyło na minus. Chce niebawem zabrać rodzine na wakacje 1200km w jedna strona i lekkie obawy przez to mam.

Może na około... Jeżeli dobrze sprawdzam to Tesla Y SR i 3 SR+ mają taką samą baterię. Już któryś raz widzę, że w 3 SR+ wystarcza w zimę na krótkich dystansach zasięg na około 200 km. Tesla 3 SR+ w katalogu 491 km a Y SR 455 km to w Y w zimę wyjdzie z 180 km? Takie wyniki to ja rozumiem w i3 94Ah Znajomy ma od kilku dni Y LR i wychodzi realny zasięg z podgrzewaniem (nie podpięty na codzień) około 320 km. Jakby patrzeć procentowo to Y SR powinien zrobić około 250km tylko jak tego dokonać jak w 3 SR starcza na 200 km a Y zużywa na pewno więcej Te 250 na spokojnie to już bym przyjął ale mniej to słabo

 

[Vangass]

Może na około... Jeżeli dobrze sprawdzam to Tesla Y SR i 3 SR+ mają taką samą baterię. Już któryś raz widzę, że w 3 SR+ wystarcza w zimę na krótkich dystansach zasięg na około 200 km. Tesla 3 SR+ w katalogu 491 km a Y SR 455 km to w Y w zimę wyjdzie z 180 km? Takie wyniki to ja rozumiem w i3 94Ah Znajomy ma od kilku dni Y LR i wychodzi realny zasięg z podgrzewaniem (nie podpięty na codzień) około 320 km. Jakby patrzeć procentowo to Y SR powinien zrobić około 250km tylko jak tego dokonać jak w 3 SR starcza na 200 km a Y zużywa na pewno więcej Te 250 na spokojnie to już bym przyjął ale mniej to słabo

Wg Bjorna:
TMY RWD 56,8 kWh
TMY LR 70 kWh
TMY P 74 kWh

TM3 RWD LFP 57,5 kWh

 

[danielm]

Ale jak to?
18,5kWh * 1,8 + 57,5kWh * 17% = 43,075 kWh -> jak to się ma do pojemności baterii 57,5kW? Przecież cała "obsługa" auta nie skonsumowała 14,5kWh...

Sam stoję teraz przed wyborem TMY RWD vs LR (mam zamówienie na EV6 ale już 15 miesięcy opóźnienia i chyba nic z tego nie będzie).
I w LR 4x4, moc, i bateria mogą zrobić robotę... tylko różnica w cenie 30k i dofinansowanie 27k.... robi się 57k ;-).

odlicz około 3,5kwh bufora poniżej 0% który tesla wlicza do dostępnej pojemności baterii ale i tak podejrzanie dużo brakuje. mi zejście od 100% do 1% pokazuje zużycie 50,5KWh a baterie mam podobno 53,4kwh użytecznej

 

[TeslaYStandard]

Ale jak to?
18,5kW * 1,8 + 57,5kW * 17% = 43,075 kW -> jak to się ma do pojemności baterii 57,5kW? Przecież cała "obsługa" auta nie skonsumowała 14,5kW...

Sam stoję teraz przed wyborem TMY RWD vs LR (mam zamówienie na EV6 ale już 15 miesięcy opóźnienia i chyba nic z tego nie będzie).
I w LR 4x4, moc, i bateria mogą zrobić robotę... tylko różnica w cenie 30k i dofinansowanie 27k.... robi się 57k ;-).

Trzeba patrzeć na to w inny sposób, wyobrazić sobie jak było kiedyś a było tak, że kosztował 55K więcej niż obecnie w poprzednim poście trochę zamieszane ale skłania w kierunku LR. Zużycie na podstanie 200 km to 28,75 kwh, Tesla Y ma większe zużycie więc wyjdzie 31 kwh? W LR u znajomego wychodzi 23, oczywiście wskazuje 20 ale coś idzie na podgrzanie. Wygląda na to, że na podgrzanie baterii ucieka sporo + słaby odzysk energii... Można się śmiać ale miesięcznie to realne kwoty płacone za prąd i zmniejsza różnice w racie do LR, przy 2000 km miesięcznie to na tą chwilę przy obecnych cenach prądu prawie 200 zł Oczywiście Y RWD zużyje mniej od Y LR w lato, tam te różnice nie będą tak ogromne. Dodatkowo jak ja jechałem Y LR i startowałem z zimnej baterii, robiłem krótkie odcinki to robiłem jeszcze lepsze wyniki od znajomego, a przy okazji testowałem przyśpieszenia na Chill, Standard itp.

 

[lookash_c]

Trzeba patrzeć na to w inny sposób, wyobrazić sobie jak było kiedyś a było tak, że kosztował 55K więcej niż obecnie

Można też popatrzeć w ten sposób, że za te 57 k zł różnicy to jakieś drugie auto elektryczne można kupić