Tesla wprowadza opłatę za ładowanie powyżej 80%

nabrU

Moderator
Za to ciekaw jestem, jakby wyglądało ewentualne zgłoszenie na Policji, że zaparkowałem na stanowisku do ładowania i się nie podłączyłem, jednak ktoś był uprzejmy i mnie podłączył ;).

A czasem ładowarki Tesli nie są na terenach prywatnych i Policja ma wtedy guzik do gadania? Nie wiem, nie jestem specem od 'polskiej rzeczywistości' ;)
 

KrzysztofFly

Moderator
Z jednej strony rozumiem ale z drugiej nie chce kraju gdzie jest 5 ładowarek na krzyż więc do następnej trzeba jechać kilkaset km
Tutaj jak zwykle, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia ;), w tym wypadku nawet dosłownie.
Wyobraź więc sobie sytuację, że dojechałeś do takiego Ciechocinka czy Kostomłotów, wszystkie 4 stanowiska zajęte, w Twoim samochodzie ostatnie kilka procent, podchodzisz więc do ładujących się samochodów, aby się zorientować jaka jest sytuacja, a tam ładujący się użytkownik starszego modelu S (może nawet z darmowym ładowaniem), mówi Ci, że ma już 83% ale jeszcze jakieś półtorej godzinki i dobije do 100%, a że jest lekko zmęczony, to się dobrze składa bo się przy okazji zdrzemnie trochę.
Jakie jest wtedy Twoje stanowisko w omawianym tutaj problemie?
 

KrzyCh

Pionier e-mobilności
Z jednej strony rozumiem ale z drugiej nie chce kraju gdzie jest 5 ładowarek na krzyż więc do następnej trzeba jechać kilkaset km
Hm 5 na krzyż to chyba 25 (5 x 5).
AI mi napisał, że w Polsce na koniec marca 2025 było blisko 3000 punktów ładowania DC (źródło jakieś tam https://www.rynekelektryczny.pl/infrastruktura-ladowania-pojazdow-elektrycznych/).
Nie twierdzę, że jest super, ale SUC to nie jest jedyny sposób by się szybko podładować w Polsce.
Powiem więcej - jak jeżdżę Teslą po Polsce to wyłączam prowadzenie po SuC bo to bez sensu. Moja TMY przy autostradowym zasięgu 200-300 km na luzie przejeżdża Polskę wzdłuż z jednym lądowaniem po drodze (np. Na GW, ionity itp). Kompletnie nie rozumiem tego narzekania na sieć ładowarek.
Za granicą używam tylko SuC.
 

wxwx78

Zadomawiam się
1. Powyżej 80% jesteś karany opłatą nawet jak masz darmowe ładowanie.
częściowo się zgodzę że to słabe ; z darmowym ładowaniem opłata powinna być przy 100% zajętości (ale wiadomo że możemy narzekać a i tak tego nie zmienią)
2. Jak masz ustawiony poziom naładowania np 90% to samochód na SuC sam zmieni ci na 80%.
to, akurat, jest słabe

3. Wszyscy chóralnie tu twierdzą, że jak ładujesz powyżej 80% to jesteś kawał wuja.
jak ponad nie ma nic wolnego, to tak - opłata albo zwolnij miejsce , popieram. Jak w pkt 1
 

zibizz1

Pionier e-mobilności
częściowo się zgodzę że to słabe ; z darmowym ładowaniem opłata powinna być przy 100% zajętości (ale wiadomo że możemy narzekać a i tak tego nie zmienią)
Kiedy to właśnie ludzie z darmowym ładowaniem zazwyczaj tak ładują, bo zamiast odjechać z 50-60% i odwiedzić inna ładowarkę to upierają się że musi być SuC i bez 80%+ nie dojadą do domu. Wiem bo sam tak zrobiłem 2 razy w nocy.

To jest paradoks nieoptymalnej jednostki w optymalnym systemie. Bo dzieki temu ze ktoś zachowa sie dla niego nieoptymalnie i odjedzie wcześniej i będzie musiał doładować te 10-15% na innej ładowarce to w sumie SuC wyda w jednostce czasu więcej energii dla ogółu( często darmowej/tańszej)
 

UseYbrain

Posiadacz elektryka
Takie działanie ma sens właśnie dlatego, że pod koniec tego ładowania masz małą moc. Alternatywa z punktu widzenia grupy, a nie pojedyńczego kierowcy jest taka:
3 kierowców uzupełniających SoC do 80%, albo 1 ładujący się do 100%

Chociaż z mojej perspektywy, to te dodatkowe opłaty powinny być dynamiczne i uzależnione od obłożenia SuC.
Właśnie tak jest! JAK JEST KOLEJKA !!!
 
Top