Za to ciekaw jestem, jakby wyglądało ewentualne zgłoszenie na Policji, że zaparkowałem na stanowisku do ładowania i się nie podłączyłem, jednak ktoś był uprzejmy i mnie podłączył.
Tutaj jak zwykle, punkt widzenia zależy od punktu siedzeniaZ jednej strony rozumiem ale z drugiej nie chce kraju gdzie jest 5 ładowarek na krzyż więc do następnej trzeba jechać kilkaset km
Nie wyganiam cię ale ... trzeba rozważyć przeprowadzkę do HolandiiZ jednej strony rozumiem ale z drugiej nie chce kraju gdzie jest 5 ładowarek na krzyż więc do następnej trzeba jechać kilkaset km
Hm 5 na krzyż to chyba 25 (5 x 5).Z jednej strony rozumiem ale z drugiej nie chce kraju gdzie jest 5 ładowarek na krzyż więc do następnej trzeba jechać kilkaset km
Niby dlaczego?
częściowo się zgodzę że to słabe ; z darmowym ładowaniem opłata powinna być przy 100% zajętości (ale wiadomo że możemy narzekać a i tak tego nie zmienią)1. Powyżej 80% jesteś karany opłatą nawet jak masz darmowe ładowanie.
to, akurat, jest słabe2. Jak masz ustawiony poziom naładowania np 90% to samochód na SuC sam zmieni ci na 80%.
jak ponad nie ma nic wolnego, to tak - opłata albo zwolnij miejsce , popieram. Jak w pkt 13. Wszyscy chóralnie tu twierdzą, że jak ładujesz powyżej 80% to jesteś kawał wuja.
Kiedy to właśnie ludzie z darmowym ładowaniem zazwyczaj tak ładują, bo zamiast odjechać z 50-60% i odwiedzić inna ładowarkę to upierają się że musi być SuC i bez 80%+ nie dojadą do domu. Wiem bo sam tak zrobiłem 2 razy w nocy.częściowo się zgodzę że to słabe ; z darmowym ładowaniem opłata powinna być przy 100% zajętości (ale wiadomo że możemy narzekać a i tak tego nie zmienią)
Właśnie tak jest! JAK JEST KOLEJKA !!!Takie działanie ma sens właśnie dlatego, że pod koniec tego ładowania masz małą moc. Alternatywa z punktu widzenia grupy, a nie pojedyńczego kierowcy jest taka:
3 kierowców uzupełniających SoC do 80%, albo 1 ładujący się do 100%
Chociaż z mojej perspektywy, to te dodatkowe opłaty powinny być dynamiczne i uzależnione od obłożenia SuC.